Wyprzedaże w sieci nie są tak atrakcyjne, jak zapowiadają reklamy

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Po zestawieniu cen produktów z noworocznych wyprzedaży z tymi z okresu przed Black Friday, 46 proc. z nich zostało obniżonych. Średni spadek wyniósł 4,7 proc.
Po zestawieniu cen produktów z noworocznych wyprzedaży z tymi z okresu przed Black Friday, 46 proc. z nich zostało obniżonych. Średni spadek wyniósł 4,7 proc. Arkadiusz Dembinski/ Polska Press
Ceny w największych sklepach online w pierwszej połowie stycznia 2020 roku w porównaniu z cenami z połowy listopada 2019 roku prawie nie uległy zmianie. Ciężko znaleźć produkty, które faktycznie były znacząco przecenione.

Podobnie jak w innych krajach, Polacy tłumnie udali się do sklepów w okresie pomiędzy 22 listopada 2019 (tydzień przed Black Friday) a 10 stycznia 2020 roku, by skorzystać z atrakcyjnych obniżek. Dotyczy to także sklepów internetowych, które równie intensywnie promują wyprzedaże swoich produktów jak detaliści tradycyjni.

Jak wynika z raportu „Świątecznego Barometru Cenowego” Deloitte po przeanalizowaniu pięciu dużych i znanych sklepów internetowych, które reklamowały się dużymi obniżkami, nawet do 70 proc., prowadzone kampanie marketingowe nie pokrywały się z dużymi obniżkami cen.

Przede wszystkim promocje obejmowały ceny zaledwie około jednej trzeciej monitorowanych produktów, które dany sklep ma w swojej ofercie.

- Podobnie jak rok temu obniżki te, wbrew temu, co słyszeliśmy w reklamach, na pewno nie sięgały 70 proc., przynajmniej w popularnych kategoriach, które analizowaliśmy. Maksymalne obniżki pojedynczych produktów wynosiły 45 proc. Średnio było to jednak od 9 do 12 proc. W wielu przypadkach ceny poszły do góry, co spowodowało, że średnie ruchy cenowe oscylowały wokół 1-2 proc., czyli na poziomie raczej niezauważonym przez klientów - mówi Agnieszka Szapiel, Deloitte.

Po zestawieniu cen produktów z noworocznych wyprzedaży z tymi z okresu przed Black Friday, 46 proc. z nich zostało obniżonych. Średni spadek wyniósł 4,7 proc.

- Nasze analizy pokazały, że jedynie 16 proc. z tych produktów miało ceny obniżone więcej niż 5 proc. Dotyczyło to szczególnie elektroniki i gier komputerowych - mówi Jakub Kot, prezes Dealavo.

Z kolei ceny ponad połowy produktów (52 proc.) wzrosły. Średni wzrost wynosił 6,2 proc., a w przypadku około 17 proc. produktów ceny poszły w górę więcej niż 5 proc. Podwyżki dotknęły przede wszystkim kosmetyków, perfum i zabawek.

Osoby, które liczyły na to, że po świętach uda się im kupić tańsze kosmetyki i perfumy, czekało rozczarowanie. Ceny 77 proc. kosmetyków wzrosły w porównaniu z okresem przed Black Friday. Podobnie było z drobnym AGD i zabawkami, gdzie 55 proc. produktów podrożało.

Obejrzyj wideo:

60 Sekund Biznesu: Wzrasta sprzedaż małpek ale kosztem dużych formatów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu