Białostocka prokuratura skierowała właśnie akt oskarżenia w tej sprawie. Filip B. jest menedżerem w klubie w centrum Białegostoku. Nieźle zarabiał. Według jego deklaracji – 4 tys. zł netto. Przynajmniej na tyle dużo, żeby pozwolić sobie czasem na wypożyczenie samochodu.
Zrobił to przed ubiegłymi wakacjami. Kilka razy przedłużał okres najmu, po czym zwrócił pojazd, zapłacił gotówką.
Zobacz:Kradzieże drogich aut w Białymstoku i powiecie. Złodzieje atakują nawet wtedy gdy jesteśmy w domu
W październiku wypożyczył kolejne auto. Było to BMW X3 warte 170 tys. zł. W ciągu dwóch miesięcy wypożyczył jeszcze trzy, każde luksusowe. Żadnego nie oddał w terminie. Ale to nie wszystko.
24-latek pod zastaw BMW i mercedesa zaciągał pożyczki u znajomych. Jego wierzyciel, Daniel M., również będzie miał proces, ale za sfałszowanie umowy sprzedaży i podpisanie się fałszywym nazwiskiem jako kupiec. Jako sprzedająca na umowie widniała z kolei matka Filipa B., której podpis podrobił syn.
Policjanci zatrzymali 24-latka 10 stycznia br. W volvo znaleźli posiadany przez Filipa B. nielegalnie pistolet gazowy i naboje do niego.
Oskarżony przyznał się do winy.
Kradzież paliwa na stacji benzynowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?