Wypadek w Zbylitowskiej Górze. Niemal pewne, że winę ponosi kierująca toyotą [WIDEO, ZDJĘCIA]

Robert Gąsiorek
Wypadek w Zbylitowskiej Górze.
Wypadek w Zbylitowskiej Górze. fot. Robert Gąsiorek
Tragiczny wypadek na ulicy Krakowskiej w Zbylitowskiej Górze. Emerytka zginęła na miejscu. Po kolizji dwóch osobówek peugeot ściął przy przejściu dla pieszych słup, który runął na kobietę.

Wypadek w Zbylitowskiej Górze. Pieszą zabił sygnalizator świetlny [WIDEO, ZDJĘCIA]

WIDEO: Tragiczny wypadek w Zbylitowskiej Górze (Tarnów)

Zdjęcia: Robert Gąsiorek, Gazeta Krakowska

- Usłyszałem przeraźliwy huk, a kiedy spojrzałem przed siebie, zobaczyłem jak samochód leci w powietrzu i ląduje na boku. Wyszedłem ze swojego auta, niedaleko mnie na chodniku leżała kobieta. Nie dawała żadnego znaku życia - relacjonuje Piotr Łoboda, świadek makabrycznego wypadku, do którego doszło wczoraj rano w Zbylitowskiej Górze. - Pewnie nigdy nie zapomnę tego widoku - dodaje wstrząśnięty mężczyzna. Jako pierwszy zadzwonił na policję i pogotowie wzywając pomocy do ofiar wypadku.

MAPA: Wypadek w Zbylitowskiej Górze

Ułamki sekund
Zbylitowska Góra. Droga krajowa nr 94. Dochodzi godzina siódma rano. Na czerwonym świetle zatrzymuje się sznur samochodów. Po chwili dostają zielony sygnał do jazdy. Przed ciężarową scanią pana Piotra jest peugeot 206. Gdy są na skrzyżowaniu, niespodziewanie z podporządkowanej ulicy Stromej z dużą prędkością wjeżdża toyota corolla. Osobówki wpadają z impetem na siebie.
Siła uderzenia jest tak duża, że peugeot wylatuje w powietrze, wpada na jezdnię i sunie w kierunku sygnalizacji świetlnej po drugiej stronie skrzyżowania. Tutaj przy przejściu dla pieszych stoi 67-letnia mieszkanka Tarnowa. Wszystko dzieje się w ułamkach sekund.

Kobieta nie ma szans na reakcję. Niesione rozpędem auto ścina potężny, metalowy słup, który upada wprost na pieszą. Ofiara pada bezwładnie na chodnik. Pojazd ląduje na boku w rowie. W miejscu wypadku zbiegają się kierowcy. Potrącona 67-latka leży nieprzytomna.

- Podbiegłem do niej, miała rozbitą głowę, mocno krwawiła - opowiada Piotr Łoboda. - Nie jestem biegły w medycynie, ale wydaje mi się, że już wtedy nie było dla niej ratunku.

Potwierdził to przybyły na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego, który stwierdził śmierć pieszej. Obrażeń nie uniknęli również kierujący osobówkami. Właściciel peugeota i kobieta za kierownicą toyoty zostali przetransportowani do Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie.

- U rannej pacjentki wykryto krwiak, w związku z tym pozostała na obserwacji na naszym oddziale neurochirurgii - powiedział "Gazecie Krakowskiej" Damian Mika, rzecznik prasowy Szpitala Wojewódzkiego im. Świętego Łukasza w Tarnowie. - Poszkodowany mężczyzna doznał ogólnych, niezagrażających życiu obrażeń i po przeprowadzeniu szczegółowych badań został wypisany.

Wymusiła pierwszeństwo
Przyczyny wypadku bada tarnowska policja i prokuratura. Wczoraj przez kilka godzin na miejscu zabezpieczano ślady. Niemal pewne jest to, że winę ponosi kierująca toyotą. O ile nie zawiodła sygnalizacja świetlna.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle z drogi podporządkowanej, a zatem wymusiła pierwszeństwo - mówi st. asp. Olga Żabińska. - Od obojga kierujących została pobrana krew. Badania na obecność alkoholu wykazały, że byli trzeźwi. Co bezpośrednio spowodowało śmierć 67-latki, wyjaśni sekcja zwłok.

Czy starsza kobieta, w momencie gdy upadał na nią sygnalizator świetlny, została potrącona przez peugeota, większego znaczenia mieć już nie będzie.

Prokuratorskie zarzuty wkrótce może usłyszeć kierująca toyotą. Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, a także utrata prawa jazdy od roku do lat 10.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl