Wypadek w Wieliczce. Zderzenie busa z samochodem osobowym na DK 94

Amadeusz Calik
Amadeusz Calik
Wypadek w Wieliczce. Zderzenie busa z samochodem osobowym na DK 94
Wypadek w Wieliczce. Zderzenie busa z samochodem osobowym na DK 94 Nowy Czas Wielicki / Facebook
Bus zderzył się z samochodem osobowym na drodze krajowej nr 94 w Wieliczce. Na razie nie ma informacjo o osobach poszkodowanych. Ruchem w miejscu wypadku kieruje policja, a utrudnienia mogą potrwać jeszcze godzinę.

Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Poinformujemy innych Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta

Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wypadek w Wieliczce. Zderzenie busa z samochodem osobowym na DK 94 - Dziennik Polski

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

??
TOP 10 rzeczy, które możesz zrobić w Krakowie za darmo!
N
Nika
To nie wina kierowcy Busa tylko samochodu dostawczego a nie osobowego. Więc Jo trzepnij się w głowę. Bus miał zielone światło i już zjeżdżał ze skrzyżowania a samochodem dostawczym gość na czerwonym walnął w tylną część Busa. Były w nim 3 osoby . W tym moja mam. Nikomu nic zagrażającego życiu się nie stało. Prócz stłuczeń i złamań.
J
Jo
Kierowca tego Cezara mial wszystkie przepisy w nosie. Kiedys zwrocilem mu uwaga, to uslyszalem pare milych słów. Przypuszczam, ze i tym razem to byla jego wina.
Wróć na i.pl Portal i.pl