Wypadek w Stalowej Woli. Kierowca audi S7 miał 2,89 promila alkoholu we krwi!

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Reportaż poświęcony tragicznemu wypadkowi pod Stalową Wolą, w którym zginęło małżeństwo osieracając trójkę dzieci, wyemitowano w piątkowym programie „Uwaga!” na antenie TVN. Pojawił się nieznany dotąd wątek - wyniki badania krwi podejrzanego. Wskazują, że w chwili wypadku miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu!

Przygotowując materiał reporter rozmawiał między innymi ze strażakami, żołnierzem wojsk obrony terytorialnej i ratownikiem medycznym uczestniczącymi w akcji ratowniczej, ale również z przyjacielem zmarłego małżeństwa.

- Mariusz był wybitnym kierowcą. Dbał o dziecko, miał świadomość, jak go wozić samochodem. Dzięki temu właśnie uratował swojego syna

- mówił Adam Szprot, przyjaciel Mariusza i Marzeny.

W „Uwadze!” poinformowano, że pod koniec kwietnia policja zabrała Grzegorzowi G. prawo jazdy za znaczne przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym (o 63 kilometry na godzinę), jednak mężczyzna odwołał się do sądu. Do czasu zakończenia sprawy dokument został mu zwrócony.

Matka podejrzanego w wypowiedzi telewizyjnej brała w obronę syna. Przekonywała, że nie wierzy w jego winę.

- On wiózł piwo, po które pojechał do Stalowej Woli. Nie wierzę w to, że był pijany - mówiła kobieta. - Dla tamtej rodziny to jest ogromna tragedia, a dla dzieci niewyobrażalna. Musimy żyć z tym bólem do końca życia, bólem tamtej rodziny też. Myślę o nich bez przerwy, to coś strasznego. Oglądałam nawet mszę pogrzebową tych państwa.

Przypomnijmy, że ta tragedia rozegrała się 3 lipca na drodze wojewódzkiej 871 w granicach administracyjnych Stalowej Woli. Jak ustaliła prokuratura, kierowca audi S7 jadąc pod wpływem alkoholu i z nadmierną prędkością na zakręcie drogi zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z audi A4, którym podróżowało małżeństwo z małym synkiem.

Tragiczny wypadek w Jamnicy. Po zderzeniu dwóch audi zginęło...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wypadek w Stalowej Woli. Kierowca audi S7 miał 2,89 promila alkoholu we krwi! - Echo Dnia Podkarpackie

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

i
insp
15 sierpnia, 16:13, Gość:

No to troche czasu im zajęło ustalenie ile miał tych promili...

ustalone w tym samym dniu, ale dziennikarze ogłosili to teraz, ich masz na myśli?

G
Gość
Wystawcie go na Rynku, my wiemy co z nim zrobić. Wiemy, że nie mamy co liczyć na te obiektywne i bezstronne sądy.
G
Gość
No to troche czasu im zajęło ustalenie ile miał tych promili...
G
Gość
Trzeba też zauważyć że proponowane przez rząd stawki mandatów sa irracjinalne.

Chorendalne wysokie za przekroczenie szybkości o 30 km/h i dalej żenująco niskie za wyprzedzanie na pasach zwlaszcza w sytuacji gdy samochód na sasiednim pasie sie juz zatrzymal w celu przepuszczenia pieszego, za wyprzedzanie na pasach mandat powinien wynosić 3 000 zł i powiedzmy 20 pkt karnych ponieważ takowe wyprzedzanie stojącego pojazdu przed pasami jest świadomym narażaniem na utratę zdrowia a nawet życia innych uczestników ruchu tj. pieszych.

A ci co jeżdzą szybko to generalnie i tak są wylapywani przez nieoznakowane radiowozy, ponadto przekroczenie o 30 km na szerokich wylotowkach/wlotowkach miasta nie stanowi az takiego zagrozenia jak właśnie wyprzedanie na pasach. Więc pytanie czy aby ci co ukladali ten nowy taryfikator maja jakie kolwiek pojecie o ruchu drogowym, bezpieczeństwie i normalnie o otaczającej rzeczywistości, bo mam wrazenie że zupelnie są odrealnieni.
G
Gość
Trzeba też zauwazyć że rząd nie ma racjonalnych pomysłow by ukrócić proceder wsiadania pod wpływem za kółko. Pilka powinna być krótka, wsiadasz za kółko pod wplywem to licz się z tym że w momencie kontroli policja naklada na ciebie grzywnę 30 tys zł. (co rocznie waloryzowaną jak kwota za brak OC) I nie ma żadnej taryfy ulgowej, jesli niebędziesz spłacać chociazby w ratach to skuteczna egzekucja komornicza, jesli nie ma z czego ściągnąć to prace porządkowe na rzecz miasta/powiatu, jesli od tego się uchylasz idziesz w odsiadkę.
G
Gość
...gnojem się urodził i gnojem zostanie cwaniak z Audi, życzę ci cwaniaku, żeby twoje (jeżeli masz) sumienie gniło w tobie w kryminale...
Wróć na i.pl Portal i.pl