Do bardzo poważnego wypadku doszło we wtorek, 13 kwietnia, na strzeżonym przejeździe kolejowym w Milczu, powiat chodzieski. Samochód osobowy wjechał wprost pod pociąg.
Maszynista pociągu relacji Bielsko-Biała – Ustka nie miał szans, by zatrzymać skład. Na miejsce wezwano śmigłowiec ratunkowy, który zabrał kierowcę, 35-letniego mężczyznę, w ciężkim stanie do szpitala.
Nikt z pasażerów i załogi pociągu nie odniósł obrażeń. Szlak kolejowy Poznań - Piła został zablokowany.