Wypadek Rosomaka we Wrocławiu. Wojskowy wóz zderzył się z autem osobowym przed mostem Zwierzynieckim

Konrad Bałajewicz
Konrad Bałajewicz
Wypadek wojskowego Rosomaka we Wrocławiu. Opancerzony transporter wjechał w bok auta osobowego marki ford
Wypadek wojskowego Rosomaka we Wrocławiu. Opancerzony transporter wjechał w bok auta osobowego marki ford Tomasz Bruzdewicz
Chwilę po godz. 8 we wtorek (20 czerwca) na ul. Curie-Skłodowskiej we Wrocławiu kołowy transporter opancerzony Rosomak zderzył się z osobowym samochodem marki Ford. Na drodze w miejscu wypadku są duże utrudnienia.

AKTUALIZACJA

Godz. 12.40

Znamy wstępne ustalenia pracujących na miejscu funkcjonariuszy policji. Jak przekazuje portalowi GazetaWroclawska.pl mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, jako sprawcę zdarzenia patrol ruchu drogowego wskazał kierującego pojazdem wojskowym.

- W chwili zdarzenia specjalistyczny pojazd wojskowy zmieniał pas z lewego na prawy, nie ustępując pierwszeństwa kierującej osobowym fordem i uderzając w ten samochód – opisuje okoliczności zdarzenia mł. asp. Rafał Jarząb.

Jak zaznacza policjant, pojazd mógł poruszać się po drodze. Nie był uzbrojony, jechał bez amunicji, jest ubezpieczony. Dokąd jechał moździerz RAK na podwoziu Rosomak? Okazało się, że wojskowi jechali pod Halę Stulecia na pokaz sprzętu wojskowego.

Kierująca fordem nadal przebywa w szpitalu, gdzie przeprowadzane są badania. Według aktualnych informacji, stan jej zdrowia nie zagraża życiu.

Godz. 9. Wypadek Rosomaka we Wrocławiu

Nie wiadomo dokładnie, jak doszło do zdarzenia, ani w jakim celu transporter opancerzony Rosomak jechał ul. Curie-Skłodowskiej od pl. Grunwaldzkiego w stronę mostu Zwierzynieckiego. Będą to wyjaśniać funkcjonariusze policji.

- Na miejscu są prowadzone czynności. Będziemy wyjaśniać wszelkie kwestie związane z poruszaniem się tego pojazdu oraz jak doszło do tego zdarzenia – mówi mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Kierująca fordem jest badana przez ratowników medycznych.

Wypadek wojskowego Rosomaka we Wrocławiu. Opancerzony transporter wjechał w bok auta osobowego marki ford

Wypadek Rosomaka we Wrocławiu. Wojskowy wóz zderzył się z au...

Do wypadku doszło tutaj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wypadek Rosomaka we Wrocławiu. Wojskowy wóz zderzył się z autem osobowym przed mostem Zwierzynieckim - Gazeta Wrocławska

Komentarze 42

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Minister Błaszczak
20 czerwca, 19:05, realista:

A kto wyraził zgodę aby pojazd o wadze 24,5 tony jechał przez Most Zwierzyniecki, która ma nośność do 15 ton. Mógł się zawalić. To jakiś absurd i idiotyzm robić pokaz sprzętu pod hala.

Jaja sobie robisz jeździ po nim tramwaj ważący ponad 40 ton

S
Ssz
Z ciekawości. Jak wygląda kwestia poruszania się takiego pojazdu? Czy przypadkiem nie powinno tutaj być zabazpieczenia w postaci Regulacji Ruchu? Tak jest taka służba. Jak nie, to dowódca tego pojazdu powinien wystawić Dziuba na zewnątrz aby informować kierowcę o zagrożeniach i innych rzeczach, których kierowca nie widzi. Zwłaszcza, że to pojazd z specjalny.
B
B
Szkoda tylko, że ludzie piszący artykuły wprowadzają w błąd. To nie jest KTO Rosomak tylko SMK Rak- moździerz samobieżny kal. 120mm.
G
Gość
20 czerwca, 16:23, Bolo:

He he . Miał dobry kamuflaż skoro lalunia go nie zauważyła.

Wyjaśnienie pytania zawartego w tytule tego tekstu wymaga przeanalizowania dwóch kwestii. Pierwszą jest to, czy pojazd wojskowy w ogóle może być pojazdem uprzywilejowanym w ruchu. I odpowiedź brzmi tak. Znajduje się on na liście potencjalnych samochodów uprzywilejowanych, którą można znaleźć w art. 51 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym (reguluje to konkretnie pkt 7b, 7c i 8).

G
Gość
20 czerwca, 14:27, Pislam Won do Moskwy:

To ten Rosomak co go Płaszczak zgubił i szukał od pół roku?

Szoruj w kamasze i na poligon - tacy tylko tam się nadają

r
realista
A kto wyraził zgodę aby pojazd o wadze 24,5 tony jechał przez Most Zwierzyniecki, która ma nośność do 15 ton. Mógł się zawalić. To jakiś absurd i idiotyzm robić pokaz sprzętu pod hala.
S
Swoją drogą...
Rypnąć się z Rosomakiem... Trauma do końca życia...
T
Toja
20 czerwca, 10:49, Zdzich:

Niech się głupia pipa cieszy że to nie był czołg.

20 czerwca, 12:09, Toja:

Dlaczego głupia pipa? Wg świadków pań w tym pojeździe myślał chyba ,że jest na wojnie i pędził po Wrocławiu jak po pobojowisku.

20 czerwca, 12:14, Ja:

Skoro ona pipa to on ch...

Jechał jak po poligonie a nie po mieście.

20 czerwca, 16:21, Zdzich:

A jakie to ma znaczenie ? Takich jak ona to na chirurgii i cmentarzu pełno. Miałam pierwszeństwo i oczy w smarfronie . Głupia pipa myślała że on ja przepuści albo zahamuje. Powinni jej odebrać prawko bo sam egazanim to nie wsztsko . Trzeba mieć mózg a nie papkę.

Odezwał się facet idealny. Czytaj dokładnie czyja to wina. Wielki nie znaczy ,że wszystko moze. I takich jak ty też pełno na Sorze, chirurgii, ortopedii i neurochirurgii z rozbitym łbem. A tacy mądrzy byli.

G
Gość
Niestety IQ 80% kierowców wymaga sprawdzenia ich umiejętności
L
Lach
Cały Wrocław na jednym zdjęciu... Swoją drogą, że takie coś chyba sobie kupię, żeby przemierzać ulicami Wrocławia...
O
Onto
Nu i wajna z NATO naczałaś.
T
Tadeusz
20 czerwca, 11:58, Tomasz Owczarek:

Opisy co to jest za pojazd czy taki czy jaki gdzie produkują skąd licencja i takie tam , kolejny ma radar nie napiszę gdzie i doskonale wie że szybko jechał.

Jechał zgodnie z pozwoleniami i jest duży więc raczej go widać to nie motocykl ,że ciężko go dostrzec. Myślę że Pani która prowadziła forda miała łeb w telefonie albo zmieniła pas nie upewniając się czy może. Nie widzę tu winy żołnierza który prowadził pojazd opancerzony. I tyle.

Myślę, że nie wie Pan o czym pisze. Byłam świadkiem. Rosomak ruszył z impetem na światłach i z lewego pasa zjechał na prawy. Nie zauważył forda, który jechał

R
Robin
Z uwagi na ,,jakość'' większości dróg miejskich , transporter opancerzony jest bardzo dobrym pojazdem do jazdy po Wrocławiu 8-)
k
kierowca zawodowy
Zatrzymać pojazd o masie 24 ton tonie jest prosta sprawa , inni współuczestnicy ruchu powinni mieć wyobraźnię .
K
Kapral
Zwykły wypadek zapewne do uniknięcia gdyby kierowca Forda celowo nie dążył do stłuczki i odszkodowania.
Wróć na i.pl Portal i.pl