Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Jaki jest aktualny stan poszkodowanych? Dr Artur Zaczyński: Nie pogorszył się i się nie poprawił

Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Dr Artur Zaczyński przyznał w rozmowie z portalem polskatimes.pl, że stan pacjentów przebywających w Chorwacji nie zmienił się. "Nie widać ruchów ani w jedną ani w drugą stronę".
Dr Artur Zaczyński przyznał w rozmowie z portalem polskatimes.pl, że stan pacjentów przebywających w Chorwacji nie zmienił się. "Nie widać ruchów ani w jedną ani w drugą stronę". Fot. Adam Jankowski
- Stan osób przebywających w Chorwacji jest stabilny. Dostaliśmy raporty, dwa zejdą do godziny 15:00. Stan nie różni się niczym od stanu wczorajszego. Ci pacjenci, którzy zostali poddani operacjom, na razie są w stanie stabilnym. Stan tych, z którymi się widzieliśmy nie zmienił się - poinformował w rozmowie z portalem polskatimes.pl dr Artur Zaczyński, który wraz z polską delegacją był w sobotę w Chorwacji i spotkał się z niektórymi poszkodowanymi w wypadku polskiego autokaru.

- Stan tych, których widzieliśmy na pewno się nie pogorszył i to jest duży plus. Czekamy jeszcze na dwa szpitale, w których są ciężko ranni pacjenci. O 15:00 mają zejść dane z północy Chorwacji - powiedział w rozmowie z portalem polskatimes.pl dr Artur Zaczyński.

Specjalista z zakresu neurochirurgii poinformował, że stan 19 osób, których stan był najcięższy, nie uległ żadnym zmianom.

- Ich stan ani się nie pogorszył, ani się nie poprawił To nie jest dobra wiadomość. Stanu ciężkiego w ciężki nie da się zmienić. Nie ma natomiast dramatycznych ruchów ani w jedną, ani w drugą stronę - powiedział dr Zaczyński.

Co dalej z transportem poszkodowanych?

Zapytany o to, czy w najbliższym czasie możliwy będzie transport osób poszkodowanych z Chorwacji do Polski, dr Artur Zaczyński odpowiedział, że na tę chwilę osoby są jeszcze kategoryzowane do rodzaju transportu.

- Ci, którzy mogli wrócić na siedząco w samolocie, wrócili, natomiast ci, którzy wymagają transportu na leżąco są w tej chwili oceniani po pierwsze pod względem tego, czy nic się nie wydarzyło w ciągu 24 godzin, a po drugie, jak relokować pacjentów. W tej chwili to jest grupa od 8 do 10 osób nadających się do transportu i my wraz z ministerstwem spraw zagranicznych i ubezpieczycielem planujemy ich bezpieczny powrót.

Jaki jest stan osób, które wróciły już do Polski?

Dr Artur Zaczyński został również zapytany o to, w jakim stanie są osoby, które udało się przetransportować w nocy z soboty na niedzielę do Polski.

- Ich stan jest stabilny. Nic poważnego się nie dzieje. Dwie osoby, jeśli nie wszystkie, planowane będą w najbliższych dniach do wypisu. Czekamy teraz tylko na rodziny. Są to osoby, których bliscy zginęli, więc część rodzin tych osób pojechała na Chorwację - mówi dr Artur Zaczyński.

- Czasami jeden dzień dłużej w szpitalu pozwala całkowicie zmienić sytuację rodzinną pod względem emocjonalnym. Te osoby otrzymują również opiekę psychologiczną, która w tej chwili jest im równie potrzebna - zaznacza specjalista w rozmowie z portalem polskatimes.pl.

lena

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl