Wypadek na stoku w Rąblowie: Mężczyzna wpadł pod ratrak

KL,ASK,WA
Na stoku narciarskim w Rąblowie doszło do tragicznego wypadku. 39-letni mężczyzna wpadł pod ratrak i stracił nogę.

Godz. 17.50
- Pacjent po operacji trafił na oddział ortopedii i traumatologii. Jego stan jest ciężki. Trwa wyrównywanie parametrów życiowych - powiedziała nam Marta Podgórska, rzeczniczka SPSK nr 4 przy ul. Jaczewskiego.

Godz. 16.30
- Operator ratraka został przesłuchany przez policję i wypuszczony do domu. Funkcjonariusze zbierają informacje na temat wydarzenia, zabezpieczą nagrania telewizyjne, a także te z monitoringu na stoku. Całość po analizie zostanie przekazana do prokuratury - powiedział nam Marcin Koper z puławskiej policji.

***

- Zgłoszenie o wypadku otrzymaliśmy około godziny 11:15. Z naszych informacji wynika, że operator kamery telewizji Polsat nagrywał pracę ratraka. W pewnym momencie będąc w przysiadzie został zaczepiony przez maszynę i wciągnięty - mówi Marcin Koper, oficer prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Puławach. - W chwili wypadku kierowca ratraka był trzeźwy, w tej chwili jest przesłuchiwany.

Na miejsce został wysłany śmigłowiec z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował mężczyznę do szpitala w Lublinie. - Pacjent trafił do nas w bardzo ciężkim stanie. Przeszedł szczegółową diagnostykę w szpitalnym oddziale ratunkowym. Obecnie jest operowany. Stracił jedną nogę - mówi Marta Podgórska, rzeczniczka SPSK nr 4 przy ul. Jaczewskiego. - Mężczyzna stracił dużo krwi, ma rany szarpane nogi i uszkodzenie kości. Ma też połamane żebra - dodaje.

Poszkodowany to Grzegorz S. Mieszka w Warszawie, wcześniej pracował m.in. w TVP Lublin.

Jak udało nam się ustalić, ekipa Polsatu nagrywała materiał na stoku. W Rąblowie byli też inni narciarze, którzy widzieli całe zdarzenie: - Na stoku jeździłem od rana. Widziałem ekipę telewizyjną Polsatu. Filmowali jak zapinać buty, nakładać narty, zachowywać się na stoku itd. Nie obserwowałem tego jednak tak dokładnie, wolałem jeździć na nartach. W pewnym momencie zjeżdżając z górki zauważyłem, że ktoś uruchomił ratrak. Ominąłem go szerokim łukiem. Kiedy dojeżdżałam do końca stoku, za plecami usłyszałem krzyk. Odwróciłem się i od razu pożałowałem, że przyjechałem dzisiaj na stok do Rąblowa - powiedział nam jeden z narciarzy z Warszawy, z którym rozmawialiśmy. - Widok był makabryczny. Pod ratrakiem leżał mężczyzna, a wokół była krew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wypadek na stoku w Rąblowie: Mężczyzna wpadł pod ratrak - Kurier Lubelski

Wróć na i.pl Portal i.pl