Wypadek na Krakowskiej: Tramwaj wbił się w tira. Trzy osoby ranne (FILM, ZDJĘCIA)

Byłem tam

Tramwaj nie wjechał w ciężarówkę on wnią zajebał .

Piszesz jak kierowca i podpisujesz się jak kierowca.
Wg ciebie to motorniczy ma dbać o bezpieczeństwo ludzi a nie kierowca który wymusił pierwszeństwo.
Tramwaje mają przyśpieszyć a nie zwolnić.
Na wydzielonych torowiskach mogłyby jeździć 70km/h .
Motorniczy jeździ z prędkościami gwarantującymi trzymanie się rozkładu bo z tego są rozliczani

1.Tramwaj nie mógł wjechać w ciężarówkę bo poruszał się po torach, po wydzielonym torowisku. Tramwaj by wjechał w ciężarówkę, gdyby wyskoczył z torów, wykoleił się i uderzył w bok prawidłowo jadącego samochodu. Opieranie się na zdjęciach i patrzenie który pojazd jest bardziej roztrzaskany i na podstawie tego wyciąganie wniosków jest płytkie i nie odpowiednie. To czy TIR ma roztrzaskana kabinę czy nie, czy uszkodzony tylko lekko tył to nie rozstrzyga faktu że kierowca wymusił pierwszeństwo na tramwaju i nie zachował ostrożności przy skręcaniu do posesji z ul.Krakowskiej. Takie wypadki czasem się zdarzają i nie słyszałem żeby winny był motorniczy.
2.Wszystko jedno czy wyjezdżął czy wjezdząl, przepisy o zachowaniu ostrożności sa takie same.
3.Niektórzy ustalają kodeks drogowy po swojemu i bronią kierowcy ciężarówki zwalając winę na motorniczego alenNa miejscu orzeczono winę kierowcy i wg przepisów innej możliwości nie widzę. A to że motorniczowie często jeżdżą za szybko o już inna sprawa.

Też jestem kierowcą panie kolego ,mam prawo jazdy od 1989 roku, znam się na przepisach i wyraźnie jest napisane że samochód albo gdy wjeżdża do posesji lub z niej wyjezdza to MUSI ZACHOWAC OSTROŻNOŚĆ, w tym przypadku szczególną bo pojazdy szynowe mają bezwzględne pierwszeństwo poza wyjątkami jak np. rondo. Kierowca ciężarówki jej nie zachował i nie podlega to dyskusji.Zresztą na miejscu komisja wypadkowa z Policji i Nadzoru MPK orzekla bezwzględną winę kierowcy ciężarówki. Opieranie się na zdjęciach jak wygląda po wypadku dany pojazd i na podstawie tego wyciąganie wniosków kto jest winien jest po prostu śmieszne i swiadczy o niedouczeniu wyciągającego taki wniosek.

O ile widać na zdjęciach to tramwaj wjechał w bok naczepy a nie ciężarówka w kabinę tramwaju. Po za tym uszkodzenia ciężarówka była by uszkodzona z przodu a na zdjęciach nie widać żeby była uszkodzona. Tak ze koledze proponuje wizytę u okulisty i dobre okulary. Motorniczym mniejszych prędkości bo wiozą ludzi a nie ziemniaki.

skrent??

1) tramwaj wjechał w ciężarówkę, co widać na zdjęciach - zdj. 1 - 5 oraz 10; roztrzaskany jest przód tramwaju i bok TIR-a. Gdyby było odwrotnie - ciężarówka wjechała w tramwaj - wówczas zniszczona byłaby z przodu kabina kierowcy TIR-a, a tak jednak nie jest,
2) TIR skręcał z ul. Krakowskiej i przecinając tory tramwajowe wjeżdżał na ogrodzony teren, a nie wyjeżdżał z niego, co widać na zdj. 11, 17, 24-25,
3) kwestię ustalenia winnego i przyczyn wypadku proponuję zostawić Policji. Zwrócę tylko uwagę, że miejsce, gdzie doszło do wypadku, jest dobrze widoczne i to na odległość zarówno dla kierowców samochodów, jak i motorniczych tramwajów.

Śmieszą mnie niektóre komentarze w których niektórzy próbują kłamliwie narzucić że to motorniczy tramwajem wjechał w tira. Tak wjechał w TIRA jak pociąg w ten samochód osobowy na niestrzeżonym przejeździe gdzie zginęły dwie kobiety jadące do Kośioła. Też można napisać, że przecież maszynista widział. Ludzie zastanowcie się co piszecie! Motorniczy mógł nie wiedzieć czy cieżarówka się zatrzyma czy wjedzie w niego, a było tu twydzielone, tramwaj jechał prawidłowo i długa jest droga hamowania by szybko zatrzymać tyle ton żelastwa. Motorniczy mógł nie mieć czasu na reakcję.
W ogóle wczoraj ta linia była pechowa bo po 21.00 na Traugutta koło szpitala Marciniaka było jakies zdarzenie z udziałem samochodu. Tramwaje 1,5 godziny były przyblokowane i znowu kursowały awaryjnie autobusy.

Gdzie piszę w jakim mieście? Chyba że to portal lokalny.

mały człowieczku z jeszcze mniejszym mózgiem.
W zasadzie nie powinienem komentować tego co napisałeś, bo to karmienie trolla.
Tam jest wydzielone torowisko, tramwaj z obu stron ma około 150 metrów torowiska gdzie jedzie ze stałą prędkością, I MA PIERWSZEŃSTWO i nie tylko dlatego, że przepisy, ale fizyka nie pozwala na nic innego, nawet jakby rzucił blokady nie ma szans na wyhamowanie bo po prostu się ślizga.

albo jak ślepy jestem

tir skrencał do hurtowni a nie wyjezdzal

Motorniczy ślepy, że nie widział, jak TIR skręca? A może jechał "na pałę", bo on prowadzi pojazd uprzywilejowany, więc on jest Bogiem na ulicach.

Tramwaj już naprawiony jeździ po torach, ciężarówka wyklepana śmiga na autobahn'ie a wy tu plujecie jadem jeden na drugiego! Cóż za elokwencja, kultura! Nie wiedziałem, że społeczeństwo ma tak żenująco niski poziom dopóki nie zacząłem czytać ogólnodostępnych for internetowych i komentarzy!!! Katastrofa społeczeństwa, otumanione PR' rządzących , ogłupione brakiem podstawowego wykształcenia , zawistne , zazdrosne istoty...