Wycinka lasów Amazonii "prowadzi do globalnej katastrofy klimatycznej". Prezydenci Ameryki Południowej chcą ratować "płuca świata"

OPRAC.:
Aleksandra Jaros
Aleksandra Jaros
Rozpoczęła się konferencja na temat ratowania lasów Amazonii
Rozpoczęła się konferencja na temat ratowania lasów Amazonii PAP/EPA/ANTONIO LACERDA
Z udziałem delegacji 14 państw w mieście Belem w Brazylii rozpoczęła się we wtorek konferencja prezydentów krajów Ameryki Południowej, w których granicach znajdują się lasy Amazonii, i których istnieniu zagraża rabunkowa, najczęściej nielegalna eksploatacja.

Jest to zwołane po raz pierwszy od 2009 roku spotkanie na szczycie Organizacji Traktatu Współpracy Amazońskiej (OTCA), sojuszu, którego przedstawiciele odbyli dotąd zaledwie trzy spotkania w ciągu 45 lat jego istnienia.

Prezydenci krajów Amazonii debatują nad przyszłością puszczy

Jeden z głównych inicjatorów konferencji w Belem, brazylijski prezydent Luis Inacio Lula da Silva, wyraził na jego otwarciu nadzieję, że pozwoli ona na podjęcie "wspólnych, skutecznych działań na wielką skalę" dla ratowania Amazonii – krainy o obszarze dwukrotnie większym niż Indie, którego dwie trzecie należą do Brazylii.

Pozostała jedna trzecia obszaru amazońskich lasów znajduje się w granicach siedmiu państw Ameryki Południowej.

Konferencja w Belem stanowi drugą już próbę ratowania Amazonii, podejmowaną z inicjatywy prezydenta Luli da Silvy. Poprzednią polityk ten podjął za swej pierwszej prezydentury, w 2009 roku, ale zakończyła się niepowodzeniem.

Konsekwencje nielegalnej wycinki lasów Amazonii mogą być katastrofalne

Prowadzona na wielką skalę destrukcja lasów Amazonii, która następuje od wielu lat wskutek ich nielegalnej wycinki prowadzonej głównie przez hodowców bydła, a także na skutek nielegalnej eksploatacji górniczej, prowadzonej na coraz większą skalę, znalazła w pierwszym dniu konferencji formalne potępienie jako "prowadząca do globalnej katastrofy klimatycznej".

Jednak, jak podkreśla agencja Associated Press, w sposób zorganizowany prowadzona jest wycinka lasów deszczowych Amazonii na wielką skalę, policja działa opieszale, a współpraca międzynarodowa, gdy chodzi o walkę z tymi działaniami przestępczymi, szwankuje.

Rob Muggah, założyciel Instytutu Igarape, wyspecjalizowanego w badaniu działalności organizacji przestępczych na terenie Amazonii, stwierdza w wywiadzie dla AP, że powstała ścisła współpraca, zwana "narko-wylesianiem": zyski z handlu narkotykami są obecnie inwestowane w finansowanie wydobycia złota na terenie Amazonii, a nielegalne kopalnie złota zatruwają dziewiczą przyrodę puszczy amazońskiej, w tym źródła wody.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
pan Szczota
"Prowadzona na wielką skalę destrukcja lasów Amazonii [...] znalazła w pierwszym dniu konferencji formalne potępienie jako "prowadząca do globalnej katastrofy klimatycznej"." Takie stanowisko jest efektem propagandy lobby klimatystów, straszących nas globalnym ociepleniem (a w domyśle: "więc kupujcie nasze rozwiązania").

Po pierwsze: @Fakt twierdzi, że za dostarczanie tlenu odpowiadają oceany. Trudno mi się do tego odnieść - ale dopóki ktoś mi nie udowodni, że jest inaczej, przyjmuję, że przynajmniej jest to jedna z możliwych hipotez.

Po drugie: alarmistyczne modele klimatyczne opierają się na założeniu, że istnieje bezpośrednia korelacja między zawartością CO2 w atmosferze a temperaturą. Problem w tym, że jest to sprzeczne z danymi z minionych epok geologicznych. Prawdopodobnie nie znamy niektórych czynników regulujących zmiany klimatyczne - zaś klimatolodzy ten fakt ignorują i uważają, że modele powinno się tworzyć wyłącznie w oparciu o dane z obecnej epoki.

Po trzecie: dane z ostatnich kilkuset tysięcy lat wskazują na to, że występują naprzemienne okresy niskich i wysokich temperatur przedzielone gwałtownymi wzrostami i spadkami. Ekstrapolacja tych danych pozwala domniemywać, że obecnie żyjemy pod koniec epoki ciepłej i że w trudnym do ustalenia czasie grozi nam gwałtowne ochłodzenie (nowa epoka lodowcowa, którą straszono w latach 60. i 70.).
I
Imie
Sutryk pozwolił wyrąbać we wrocławiu zielone rezerwaty Lady Mokrzańskie i nastąpiła katastrofa ekologiczna od razu,od tego czasu we Wrocławiu nie pojawił się już śnieg we Wrocławiu i Wrocław latem stał się najzimniejszym i najbardziej ulewnym miastem w Polsce kiedy całe życie był najcieplejszym.i to nie był koniec betonowania zielonego Breslau z jego inicjatywy
p
pan Szczota
9 sierpnia, 8:12, Fakt:

Nauka, nie pseudonauka, mówi, że tlen powstaje z oceanów, nie z lasów. Lasy wytwarzają tlen w dzień, a w nocy go pobierają z atmosfery, taka jest prawda. Zadusić planety się nie da, no chyba, że ktoś przystąpić do rabowania wody...... I co dalej, wywiezie ją na Marsa? Niech spróbuje....

Możesz podać źródło tej informacji? Serio - chciałbym wyrobić swoje własne zdanie na ten temat.

p
pan Szczota
9 sierpnia, 7:39, Google maps nie klamie:

Powołają do życia Lasy Państwowe. I one - wzorem Polski - dokończą dzieła zniszczenia. Za to legalnie, z dobrym słowem i przemądrzałą ulotką wręczaną do rąk Indian.

Mam nadzieję, że kiedyś nieźle "bekniesz" za pisanie oszczerstw na temat polskich leśników.

F
Fakt
9 sierpnia, 7:39, Google maps nie klamie:

Powołają do życia Lasy Państwowe. I one - wzorem Polski - dokończą dzieła zniszczenia. Za to legalnie, z dobrym słowem i przemądrzałą ulotką wręczaną do rąk Indian.

Lasy Państwowe opiekują się od wielu lat lasami. W tym czasie powierzchnia zalesienia w kraju wzrosła o kilka procent. Nie ma lepszego gospodarza niż LP. Na pewno szef PO Weber nie będzie lepszym gospodarzem w Polsce!

a
adrian
9 sierpnia, 7:39, Google maps nie klamie:

Powołają do życia Lasy Państwowe. I one - wzorem Polski - dokończą dzieła zniszczenia. Za to legalnie, z dobrym słowem i przemądrzałą ulotką wręczaną do rąk Indian.

Widać że wypowiedż jest selektywna pod prywatne lobby. Szanownty panie. Więcej wysiłku intelektualnego jeśli pana na niego stać.

a
adrian
9 sierpnia, 7:39, Google maps nie klamie:

Powołają do życia Lasy Państwowe. I one - wzorem Polski - dokończą dzieła zniszczenia. Za to legalnie, z dobrym słowem i przemądrzałą ulotką wręczaną do rąk Indian.

Idiotyczna na niuskim poziomie intelektualnym wypowiedż

F
Fakt
Nauka, nie pseudonauka, mówi, że tlen powstaje z oceanów, nie z lasów. Lasy wytwarzają tlen w dzień, a w nocy go pobierają z atmosfery, taka jest prawda. Zadusić planety się nie da, no chyba, że ktoś przystąpić do rabowania wody...... I co dalej, wywiezie ją na Marsa? Niech spróbuje....
F
Fakt
9 sierpnia, 7:39, Google maps nie klamie:

Powołają do życia Lasy Państwowe. I one - wzorem Polski - dokończą dzieła zniszczenia. Za to legalnie, z dobrym słowem i przemądrzałą ulotką wręczaną do rąk Indian.

Ale ty kłamiesz! Po co?

Wróć na i.pl Portal i.pl