Wybuch paniki podczas Halloween w Korei. Policja dostawała zgłoszenia o chaosie na długo przed tragedią

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Sobotnie wydarzenia w dzielnicy Itaewon to najtragiczniejszy w skutkach przypadek wybuchu paniki w tłumie w historii Korei Południowej.
Sobotnie wydarzenia w dzielnicy Itaewon to najtragiczniejszy w skutkach przypadek wybuchu paniki w tłumie w historii Korei Południowej. Fot. PAP/EPA/YONHAP
Policja dostawała zgłoszenia o chaosie i niebezpiecznym nasileniu się tłumu w barowej dzielnicy Seulu już prawie cztery godziny przed wybuchem paniki, w wyniku którego zginęło 156 osób – przyznał we wtorek szef południowokoreańskiej policji Jun Hi Keun.

– W uliczce jest teraz naprawdę niebezpiecznie, ludzie idą w górę i w dół, ludzie nie mogą zejść, ale inni wciąż idą w górę, zostaną zgnieceni. Ledwie udało mi się stamtąd wyjść, jest zbyt tłoczno. Myślę, że powinniście nad tym zapanować – powiedziała osoba, która zadzwoniła na numer alarmowy 112 w sobotę o godz. 18.34 czasu miejscowego.

Do tragedii doszło tego dnia około godz. 22.20, a więc prawie cztery godziny później. W dzielnicy Itaewon z okazji Halloween bawiło się nawet ponad 100 tys. osób. W wąskiej, stromej uliczce ludzie upadali i tratowali się nawzajem, wielu pod naporem tłumu nie mogło oddychać.

Odbierający zgłoszenie policjant zapytał, czy dzwoniący ma na myśli, że ludzie nie mogą przejść, „są przygniatani i upadają, i dojdzie do dużego wypadku”. Zgłaszający odpowiedział twierdząco. Opis rozmowy opublikowała stacja BBC.

Wybuch paniki podczas imprezy z okazji Halloween w Seulu. Policja dostała wcześniej wiele telefonów

W kolejnych godzinach przed tragedią policja odebrała jeszcze co najmniej 10 podobnych zgłoszeń.

– Potwierdziłem, że wykonano 11 telefonów alarmowych, ostrzegających przed potencjalnym zagrożeniem (…) od godz. 18.34 w dniu incydentu – powiedział w parlamencie szef policji, cytowany przez agencję Yonhap.

Według osób mieszkających w pobliżu miejsca tragedii obecność policyjna w okolicy była tej nocy nieadekwatna do sytuacji - podała BBC.

Jun oświadczył, że odczuwa „ciężką odpowiedzialność” i przyznał, że reakcja policji na zgłoszenia została oceniona jako „niewystarczająca”.

– W celu ustalenia prawdy i określenia, co za to odpowiadało, przeprowadzimy intensywną inspekcję we wszystkich dziedzinach w sposób szybki i gruntowny – zapewnił.

Sobotnie wydarzenia w dzielnicy Itaewon to najtragiczniejszy w skutkach przypadek wybuchu paniki w tłumie w historii Korei Południowej. Zginęło 156 osób, w większości młodych, w wieku 20-30 lat. Ponad 100 zostało rannych, z czego około 30 było we wtorek w ciężkim stanie. W całym kraju do soboty obowiązuje żałoba.

TD

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl