Wybory w Izraelu 2020: To już trzecie wybory do Knesetu w ciągu roku. W tle zarzuty korupcyjne dla Benjamina Netanjahu

SR
Кабінет Міністрів України / CC BY (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0)
Wielkimi krokami zbliżają się wybory parlamentarne w Izraelu. Z sondaży wynika, że żadna z głównych sił politycznych nie ma szansy na zdobycie większości w Knesecie, a za głównym kandydatem do stanowiska i urzędującym premierem, Benjaminem Netanjahu, ciągną się zarzuty korupcyjne.

Trzecie wybory parlamentarne w ciągu roku

W poniedziałek 2 marca w Izraelu odbędą się wybory parlamentarne, które zadecydują o składzie 120-osobowego Knesetu. To już 3 wyboru w ciągu ostatniego roku, wcześniej odbywały się one we wrześniu i kwietniu 2019 r. W obu przypadkach, izraelscy politycy nie byli w stanie sformułować stabilnego rządu. Z tego powodu, Kneset dwukrotnie zadecydował o samorozwiązaniu i przeprowadzeniu przedwczesnych wyborów.

Sondaże przedwyborcze w swoich prognozach dają pierwsze miejsce Niebiesko-Białym, nie gwarantuje to jednak, że po wyborach partia będzie miała wystarczająco dużo posłów do utworzenia rządu. A wówczas Kneset może być zmuszony do kolejnego samorozwiązania. Widmo trzecich, a jeśli liczyć wybory kwietniowe, które również nastąpiły po przedwczesnym rozwiązaniu Knesetu (po prawie 4 letniej kadencji), to czwartych z rzędu przedwczesnych wyborów, oznacza całkowity paraliż dla izraelskiej klasy politycznej.

Aby sformułować rząd w Izraelu, potrzebne są głosy 61 członków Knesetu. Jednakże żadna ze startujących sił politycznych nie jest w stanie samodzielnie uzyskać większości, a koalicja pomiędzy bliskimi ideologicznie partiami prawicowymi również nie gwarantuje takiego rezultatu. O dominację w Knesecie walczą dwie partie, prowadzony przez urzędującego premiera Benjamina Netanjahu, Likud, oraz koalicja Niebiesko-Biali pod przewodnictwem Beniego Ganca.

W ostatnich, wrześniowych wyborach, najwięcej miejsc w parlamencie zdobyli Niebiesko-Biali (33 miejsca), ale tuż za nimi znalazł się Likud (32 miejsca). Z początku wydawało się, że w celu uniknięcia kolejnych wyborów, politycy zdecydują się na utworzenie koalicji pomiędzy Likudem i Niebiesko-Białymi. Rządy jedności narodowej nie są nieznanym rozwiązaniem, w Niemczech od wielu lat funkcjonuje wielka koalicja, składająca się CDU i SPD. Do koalicji jednak nie doszło ze względu na zbyt duże tarcia pomiędzy ortodoksyjnymi koalicjantami Likudu i bardziej liberalnymi członkami Niebiesko-Białych.

Netanjahu: Ganc ukrywa, że jest lewakiem

W ostatnim tygodniu, w wywiadzie dla izraelskiej telewizji Channel 13, Beni Ganc zapowiedział, że po wyborach utworzy rząd z żydowską większością albo stworzy rząd jedności narodowej z Likudem bez udziału Benjamina Netanjahu.

Jednym z zarzutów kierowanych przez Likud w stronę Ganca jest możliwość stworzenia rządu przy udziale Zjednoczonej Listy, trzeciej siły parlamentarnej, zrzeszającej w swoich szeregach Arabów zamieszkujących w Izraelu. Jeden na pięciu obywateli Izraela to Arab, a sondaże wskazują, że w 2020 r. mogą oni uzyskać swój najlepszy wynik w historii.

Z kolei, Niebiesko-Biali uderzają w Netanjahu, przypominając jego wypowiedź z 2008 r., kiedy to byłe premier Ehud Olmert mierzył się z oskarżeniami o korupcję. "Premier, który ugrzązł po szyję w śledztwach nie ma publicznego ani moralnego prawa do podejmowania istotnych decyzji o Państwie Izrael". W ten sposób, Niebiesko-Biali próbują udowodnić, że najdłużej urzędujący premier w historii Izraela nie ma mandatu do sprawowania władzy nawet wedle własnych standardów.

Z tego powodu, Ganc odmówił zmierzenia się w debacie z Netanjahu, uważa, że będzie to tylko medialny spin, odwracający uwagę od zbliżającego się procesu karnego Netanjahu. Urzędujący premier skomentował odmowę, zarzucając mu próbę ukrycia przed opinią publiczną, że "jest lewakiem".

Jair Lapid ma szansę wejść do rządu

Głównym rywalem, rządzącego od 10 lat Likudu, jest koalicja Niebiesko-Białych (Kachol Lawan). Partia jest wynikiem porozumienia trzech organizacji: Hosen L'Yisrael (Moc Izraela), Yesh Atid (Jest przyszłość) i Telem. Koalicja powstała specjalnie z myślą o starcie w wyborach w kwietniu 2019 r. Ugrupowanie w swoim pierwszym starcie osiągnęło ogromny sukces, zdobywając 26,13% głosów, co przełożyło się na 35 miejsc w parlamencie, tyle samo, co Likud.

Na czele Niebiesko-Białych stoi Beni Ganc, w latach 2011-2015 szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela. Jednak dla Polaków bardziej znaną postacią jest Jair Lapid, lider drugiego największego ugrupowania (Yesh Atid) wchodzącego w koalicję, który w czasie burzy związanej z ustawą o IPN, oskarżył Polaków o współudział w Holokauście, zabicie 200 tysięcy Żydów oraz uznał, że sformułowanie "polskie obozy śmierci" jest jak najbardziej zasadne.

Netanjahu może trafić do więzienia nawet na 10 lat

Premier Netanjahu staje przed bezprecedensową sytuacją. Nigdy wcześniej w historii Izraela, urzędujący premier nie został postawiony w stan oskarżenia, żeby zaraz po tym ubiegać się o kolejną kadencję. Wcześniej, w 2008 r. premier Ehud Olmert zrzekł się swojego urzędu, kiedy stało się jasne, że zostanie oskarżony o korupcję i przyjmowanie łapówek. Ehud Olmert został skazany w dwóch odrębnych sprawach, w pierwszej na 6 lat więzienia, chociaż później wyrok zmniejszono do 18 miesięcy, a w drugiej na 8 miesięcy pozbawienia wolności.

W drugiej sprawie o korupcję, Olmerta wraz z dwoma innymi sędziami skazała Rywka Friedman-Feldman, która teraz zasiądzie w składzie sędziowskim, rozpatrującym zarzuty wobec Netanjahu.

Netanjahu zmierzy się z zarzutami łapówkarstwa, oszustw finansowych i nadużyć władzy. Premier Izraela miał przyjmować łapówki od biznesmenów oraz żądać pozytywnej prasy od wydawcy znanego dziennika w zamian za podkopanie pozycji największego konkurenta gazety.

Po tym, gdy Izraelski Prokurator Naczelny w styczniu skierował do sądu akt oskarżenia, pierwszy termin rozprawy wyznaczono na 17 marca, dwa tygodnie po przeprowadzeniu wyborów parlamentarnych. W razie skazania, premierowi Izraela grozi kara dziesięciu lat pozbawienia wolności za przyjmowanie łapówek oraz 3 lata za defraudację i nadużycia władzy.

Zgodnie z Izraelską konstytucją, Sąd skazując Premiera za przestępstwo, rozstrzyga w wyroku, czy przestępstwo zostało popełnione z niskich pobudek. Jeżeli Premier został skazany za przestępstwo z niskich pobudek, Kneset może złożyć go z urzędu decyzją przyjętą przez większość swoich członków. W przypadku złożenia Premiera z urzędu przez parlament, przeprowadza się kolejne wybory.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl