Wybory samorządowe. Patryk Jaki jedzie do Bułgarii. Będzie porównywał tamtejsze metro z polskim

Leszek Rudziński
12.06.2018 warszawakonferencja prasowa wiceministra sprawiedliwosci kandydata na prezydenta warszawy patryka jakiego nz patryk jakifot marek szawdyn/polska press
12.06.2018 warszawakonferencja prasowa wiceministra sprawiedliwosci kandydata na prezydenta warszawy patryka jakiego nz patryk jakifot marek szawdyn/polska press brak
Zaostrza się rywalizacja w wyborach samorządowych. Widać to zwłaszcza w warszawskiej kampanii, gdzie kandydaci do fotela prezydenta miasta co chwilę wytykają swoim politycznym oponentom szkodliwe działania wobec stolicy.

Kandydat Zjednoczonej Prawicy Patryk Jaki zainicjował w poniedziałek akcję „Nie mówcie, że się nie da”. W jej ramach postanowił przyjrzeć się tempu, w jakim PO wybudowała warszawskie metro. Jego zdaniem, zrobiła to stanowczo zbyt wolno.

Aby udowodnić rzekomą niekompetencję dotychczasowych władz stolicy, będzie porównywał „sposób, w jaki rozwija się Warszawa za czasów rządów Platformy Obywatelskiej z innymi stolicami w Europie”. Jaki zapowiedział przy tym, że w środę pojedzie do Sofii (Bułgaria), gdzie porówna polskie i bułgarskie metro. - W czasach rządów PO, w latach 2006-2018, w Warszawie wybudowano zaledwie ok. 10 km metra (...). Dokładnie w tym samym czasie w Sofii wybudowano 27 km. To jest naprawdę wstyd dla Warszawy (...). Pokażemy, że się da - zapewniał.

Jego konferencję transmitowały różne media, m.in. publiczne. Te ostatnie, zdaniem posłów PO, poświęcają Jakiemu nieproporcjonalnie dużo czasu antenowego, w porównaniu z innymi kandydatami.

W związku z tym partia Grzegorza Schetyny złożyła do Państwowej Komisji Wyborczej wniosek o przeprowadzenie czynności sprawdzających w sprawie „nielegalnych działań promocyjnych i agitacyjnych” prowadzonych przez TVP na rzecz kandydata Zjednoczonej Prawicy. - Według raportu serwisu Polityka w Sieci, szacowana wartość ekspozycji reklamowej Jakiego w TVP Info jest ponad siedem razy wyższa niż Trzaskowskiego - tłumaczył poseł Michał Szczerba.

Na te zarzuty odpowiedział na łamach Twittera szef Telewizyjnej Agencji Radiowej Jarosław Olechowski. Zapewnił, że medium publiczne „informuje o działaniach polityków proporcjonalnie do ich aktywności”, a kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski „regularnie gości w programach informacyjnych TVP”. Sam Patryk Jaki też nie widzi problemu. - Politycy PO do tej pory opowiadali, że TVP nie ma już żadnego znaczenia, że nikt jej nie ogląda, a nagle im to zaczęło przeszkadzać, że nie są tam pokazywani (...) To, niestety, trochę wygląda tak, jak w tym słynnym przysłowiu o słabej baletnicy - mówił.

Tego samego dnia kolejny kandydat na prezydenta stolicy Jan Śpiewak poruszył kwestię afery reprywatyzacyjnej, która, jego zdaniem, jest „ściśle związana z samym jądrem warszawskiego PiS”. - Jerzy Szaniawski (kandydat na sędziego Sądu Najwyższego - red.) jest bardzo blisko związany ze środowiskiem PiS. Szaniawski był pracodawcą i patronem szefa CBA Ernesta Bejdy (...). Jest osobą, która brała udział w dzikiej warszawskiej reprywatyzacji - przekonywał Śpiewak. Zaapelował przy tym do Patryka Jakiego - który jest szefem komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji - aby ten wezwał przed komisję „radnych PiS zaangażowanych w aferę reprywatyzacyjną” oraz „osoby, które stoją na czele warszawskiego PiS, Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego (byłych szefów CBA - red.)”.

Wybory samorządowe są m.in. okazją do wypomnienia dotychczasowej działalności poszczególnym partiom. Rozumieją to dobrze dwa czołowe ugrupowania (PO i PiS), które w walce politycznej wykorzystują ostre spoty i plakaty. W ten trend wpisał się także nowy gracz o fotel prezydenta stolicy - radny Piotr Guział (swoją decyzję o starcie ogłosił 14 sierpnia). Na jego twitterowym profilu można zobaczyć zdjęcia przedstawiające plakaty porozwieszane w różnych częściach Warszawy. Ich ton jest jednak bardziej wyważony i odnosi się bezpośrednio do jego oponentów. „Patryk zna się na reprywatyzacji. To ja znam się na rządzeniu miastem”, „Rafał zna się na polityce zagranicznej. To ja znam się na samorządzie” - to hasła, którymi Guział próbuje zdobyć głosy warszawiaków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl