Lista KO do sejmiku bez obecnego szefa klubu
Na liście KO w Łodzi nie ma obecnego szefa klubu KO Marcina Bugajskiego. To także były wicemarszałek województwa i radny sejmiku od 2010 roku, w mijającej kadencji najbardziej merytoryczny i aktywny radny sejmiku po stronie opozycji. Według naszych źródeł jego absencja na liście to pokłosie tarć między frakcjami Cezarego Grabarczyka, szefa regionu łódzkiego PO i prezydent Hanny Zdanowskiej, szefowej PO w Łodzi. Na listach do Rady Miejskiej Łodzi nie znaleziono miejsca dla radnego Kamila Deptuły, współpracownika Grabarczyka, stąd Deptułę zdołano zainstalować na liście sejmikowej, ale kosztem Bugajskiego. Co dalej z Bugajskim? Jak usłyszeliśmy w łódzkiej PO "Marcin ma powalczyć o miejsce do Rady Miejskiej Łodzi". Tam niby listy są zatwierdzone i już zaprezentowane, ale wciąż zachodzą zmiany. Na przykład przymierzany do sejmikowej listy wiceprezydent Łodzi Adam Wieczorek został "cofnięty" na jedynkę listy w okręgu nr 4 do Rady Miejskiej Łodzi, co znaczy, że zaprezentowana już jako "jedynka" radna Paulina Setnik, spadnie niżej.
Była posłanka Lewicy na liście KO. Tym razem do sejmiku
Kto zatem wystartuje do sejmiku z listy KO w Łodzi? Nr 1 sensacji nie budzi, bo na tej pozycji zatwierdzono Joannę Skrzydlewską, obecną wiceprezydent Łodzi. To była posłanka i eurodeputowana z doświadczeniem w administracji marszałkowskiej, bo była już radną sejmiku i wicemarszałkiem. Nr 2 to Maciej Riemer, szef departamentu ekologii i klimatu w Urzędzie Miasta Łodzi, adwokat specjalizujący się w prawie podatkowym jak dotąd bez doświadczeń w administracji marszałkowskiej. Nr 3 to spore zaskoczenie: Hanna Gill-Piątek, była posłanka kolejno: Lewicy, PL2050, potem kandydatka KO do Sejmu z Łodzi, ale bez wyboru do Sejmu. Również ta kandydatura jest oceniana w formacie "na złość Zdanowskiej", bo to była specjalistka od rewitalizacji w UMŁ, potem wielokrotnie bardzo krytyczna wobec polityki prezydent Zdanowskiej.
Znany lekarz powalczy o mandat radnego łódzkiego sejmiku
Czwarte miejsce otrzymał Kamil Deptuła, piąte obecna radna miejska KO Monika Malinowska-Olszowy. Nr 6 to Bożena Ziemniewicz, obecna radna sejmiku, ale nr 7 to kolejna sensacja: dr Tomasz Karauda, znany w całym kraju specjalista chorób płuc, jeden z medycznych autorytetów, także medialnych, podczas pandemii. A w czasie kampanii parlamentarnej także popierający Pawła Bliźniuka, obecnego posła KO z Łodzi i byłego radnego sejmiku.
Nr 8 i 9 to obecne radne: Anna Rabiega i Katarzyna Sadowska. Ale już ostatnie, 10 miejsce znów sensacja: Jarosław Berger. To były rzecznik łódzkiej policji, potem radny sejmiku, następnie prezes Wojewódzkiego Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, następnie lewicowy radny w Łodzi. Berger uchodzi za specjalistę od wizerunku i PR, od wielu lat projektował kampanie Dariusza Jońskiego, niegdyś polityka nr 1 SLD w Łodzi, obecnie posła KO wybranego z pierwszego miejsca listy w Łodzi. Nie jest jeszcze pewne - jak słyszymy w KO - czy Berger 10 miejsce na liście przyjmie, bo nieoficjalnie wiadomo, że zabiegał o trzecie.
Niedługo po pierwszych ustaleniach listę KO przemeblowano: na drugie miejsce awansowała Hanna Gill-Piątek, Jarosława Bergera - tak jak chciał - przesunięto na trzecie, a Tomasza Karaudę na ostatnie.
Na liście nie mata Pawła Drążczyka, obecnego radnego sejmiku, który wszedł z listy KO, potem związał się z PL 2050, a po zerwaniu z tą formacją jest radnym niezrzeszonym. Lista jest zatwierdzona przez region, ale zmiany może wprowadzić jeszcze centrala PO.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?