Wybory samorządowe 2018. Małgorzata Kidawa-Błońska w Białymstoku: mamy na listach świetne dziewczyny

Andrzej Matys
Kandydatki Koalicji Obywatelskiej chcą by białostocka rada miasta zajęła się dofinansowaniem do zabiegów zapłodnienia in vitro. - Jak powiedziała Jowita Chudzik likwidacja przez PiS rządowego programu in vitro sprawiła, że wiele par, dla których ta metoda była jedyną metodą leczenia bezpłodności - nie może z niej skorzystać.

- Warto dać szansę bezdzietnym białostockim parom, które nie mogą jej sfinansować. Warto by Białystok dołączył do miast, w których działa samorządowy program in vitro (m.in. Częstochowa, Poznań, Bydgoszcz, Łódź, Gdańsk, Sosnowiec - red). Tym bardziej, że to Białystok jest kolebką in vitro w Polsce.

Dlatego, kandydaci KO przygotowali projekt "Białostockiego programu in vitro". Korzystałyby z niego kobiety w wieku od 25 do 40 lat. Miasto dofinansowałoby do procedury 5 tys. zł. Jeżeli pierwsza próba zapłodnienia in vitro nie powiodłaby się - miasto sfinansowałoby jeszcze dwie kolejne. Ale decyzję o wysokości wsparcia, podjęłaby już nowa rada miasta.
- Pierwszy etap programu rozpocząłby się w latach 2019-2020. Szacujemy, że jego koszt sięgałby 500 tys. zł rocznie, a program pomógłby około stu parom - wylicza Jowita Chudzik.

Jak zauważa Katarzyna Bagan-Kurluta, to państwo powinno finansować procedury, które służą obywatelom. Ale ponieważ tego nie robi cieężar tej pomocy spada na samorząd. - A samorząd, który po pierwsze, reprezentuje wyborców. Po drugie, obywateli, a po trzecie, mieszkańców naszego miasta, ma obowwiązek im pomagać. Możliwości może nie są zbyt duże, ale to jest bardzo ważna pomoc dla młodych ludzi, którzy jej potrzebują. Wreszcie, gdzie jak nie w Białymstoku powinien być kontynuowany dorobek prof. Szamatowicza. I mówię o tym jako dziecko i wnuczka białostockich ginekologów - zapewnia Bagan-Kurluta.

Kandydatki Koalicji Obywatelskiej do Rady Miasta Białystok wsparła wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska z PO.
- Mamy świetnego kandydata na prezydenta, ale na listach są także świetne dziewczyny. Doskonale przygotowane, dobrze wykształcone, posiadające wiele umiejętności, więc powinny mieć szanse by zdobyć mandat radnych. Uważamy bowiem, że to jest czas kobiet, które w samorządach mają wielką rolę do spełnienia - podkreśla pani wicemarszałek.
Apeluje też, by jak najwięcej mieszkańców podlaskich miast i gmin poszło 21 października na wybory. Bo jest to najlepszy sposób pokazania lokalnego patrioryzmu.

- W tych wyborach frekwencja ma ogromne znaczenie. Poza tym, pójście na wybory to jest także pokazanie, że zależy nam na naszym regionie, na naszej miejscowości, województwie. Ci, którzy zostają w domu pokazują, że nie mają racji i jest im wszystko jedno. A od dialogu z samorządowcami będzie zależało to, jak zmienia się nasze miasta i miasteczka - przypomina Małgorzata Kidawa-Błońska.

Magazyn Informacyjny Kuriera Porannego i Gazety Współczesnej 20.09.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl