Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014: Ograniczenie kadencji sposobem na rządzących?

Paulina Jęczmionka
Ryszard Grobelny rządzi Poznaniem od 1998 roku
Ryszard Grobelny rządzi Poznaniem od 1998 roku Paweł Miecznik
Tylko dwie kadencje na fotelu wójta, burmistrza, prezydenta - takiego ograniczenia - kolejny raz - domaga się Twój Ruch Janusza Palikota. Kilka dni temu partia złożyła w tej sprawie projekt ustawy. Okazuje się, że nie tylko ona zgłasza taki postulat w kampanii wyborczej.

Zobacz też:

- W dużych polskich miastach, np. w Poznaniu, władzę przejmuje wąska grupa uprzywilejowanych - mówił niedawno Tadeusz Dziuba, kandydat PiS na prezydenta Poznania. - Receptą na zwalczenie oligarchizacji jest ograniczenie pełnienia funkcji w jednoosobowych organach władzy do dwóch kadencji.

Zobacz też: Wybory samorządowe 2014: Debata "Głosu" - Jaśkowiak i Lewandowski [WIDEO, ZDJĘCIA]

Co ciekawe, także kandydat PO - w trakcie pojedynku wyborczego w redakcji "Głosu" - opowiedział się za ograniczeniem kadencyjności. - Inaczej nie ma możliwości, by przez 22 lata (w latach 1992-1998 był członkiem zarządu miasta - przyp. red.) rządów Ryszarda Grobelnego ktoś z zewnątrz skontrolował jego decyzje i sytuację np. w podległych spółkach - mówił Jacek Jaśkowiak.

Ale sama Platforma jest w tej sprawie podzielona. Małgorzata Kidawa-Błońska, minister w kancelarii premiera, pomysł dwukadencyjności krytykuje. W rozmowie z PAP wskazała, że to wyborcy powinni decydować. Z kolei Rafał Grupiński, szef wielkopolskiej PO i szef klubu parlamentarnego partii, mówi nam, że pomysł wart jest rozważenia. - Kiedyś wysunęliśmy taką propozycję, stawiając jednak warunki. Np. taki, że po kadencji przerwy wójt czy prezydent będzie mógł znów kandydować - mówi Grupiński. - Poza tym, kadencja powinna być wtedy pięcioletnia, gdyż pewnych inwestycji, zwłaszcza w dużych miastach, nie da się dokończyć. PO dzieli się jednak na zwolenników i przeciwników tego pomysłu. Póki co, dobry gospodarz ma prawo być wybranym kolejny raz. Choć, po Poznaniu widać, że wprowadza to stagnację - dodaje.

WSZYSTKO O WYBORACH SAMORZĄDOWYCH W POZNANIU I WIELKOPOLSCE

Takich prezydentów, jak Ryszard Grobelny, który rządzi Poznaniem od 1998 r. (wtedy wybierała rada miasta), jest więcej. Tomasz Malepszy rządzi Lesznem też od 16 lat. I znów kandyduje. Tak samo, np. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu czy Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. A jedną kadencję mniej na koncie ma np. Janusz Pęcherz z Konina czy Rafał Dutkiewicz z Wrocławia. Co odpowiadają na powracające jak bumerang, akurat w kampanii, postulaty ustawowego skrócenia rządów? - Nigdzie w Europie nie ma takiego ograniczenia w samorządzie. Bo to "samo-rząd". To ludzie decydują w wyborach, kto ma ich reprezentować - uważa Ryszard Grobelny, który znów kandyduje w Poznaniu. - Samorządowiec codziennie poddaje się ocenie wyborców, których spotyka na ulicy. Dlaczego ktoś w Warszawie twierdzi, że wie lepiej, jakie ograniczenia są potrzebne mieszkańcom konkretnych gmin? Jeśli poznaniacy, ostro-wianie czy pilanie przestaną ufać jakiemuś samorządowcowi, po prostu przegra on w wyborach - dodaje.

Nie tylko prezydenci

TR chce dwukadencyjności nie tylko prezydentów. Chodzi też o wójtów i burmistrzów, a nawet - radnych i posłów.

Gdyby ten projekt ustawy został przyjęty, oznaczałby koniec kariery politycznej dla wielu wielkopolskich działaczy. Z funkcją musiałby się pożegnać np. Franciszek Strugała, burmistrz Czarnkowa , który rządzi miastem od 24 lat czy Józef Podłużny, wójt Godziesz Wielkich (pow. kaliski) z takim samym stażem. Na emeryturę musieliby też przejść posłowie. Wielu z nich, np. Stanisław Kalemba z PSL (poseł nieprzerwanie od 1991 r.), Tadeusz Tomaszewski z SLD (od 1993 r.), Waldy Dzikowski z PO czy Zbigniew Dolata z PiS.

Czytaj też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski