Wybory prezydenckie 2020: Nowy sondaż. Minimalna przewaga Andrzeja Dudy nad kontrkandydatami w drugiej turze

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Adam Jankowski / Polska Press
Andrzej Duda pokonałby każdego z potencjalnych rywali w II turze wyborów prezydenckich - wynika z badania pracowni Social Changes na zlecenie portalu wPolityce.pl. To jednak jedyna dobra wiadomość dla prezydenta, bo jego przewaga nad kontrkandydatami jest już minimalna.

W sondażu zbadano szanse poszczególnych kandydatów na zwycięstwo w starciu z Andrzejem Dudą w drugiej turze wyborów prezydenckich. Okazało się, że prezydent wygrałby ze wszystkimi, ale jego przewaga bardzo stopniała w stosunku do wyników, jakie osiągał w sondażach jeszcze kilka tygodni temu.

Trzaskowski, Hołownia i Kosiniak-Kamysz najgroźniejsi

Najlepiej w badaniu wypadli Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz. Prezydent Warszawy, były dziennikarz oraz prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego uzyskaliby w drugiej turze po 49 proc. głosów, przy 51 proc. Andrzeja Dudy. W poprzednim takim badaniu Rafał Trzaskowski mógł liczyć na 46 proc., Władysław Kosiniak-Kamysz na 45 proc., a Szymon Hołownia na 48 proc.

Kolejną lokatę zajął Robert Biedroń. W starciu z nim, prezydent Andrzej Duda może liczyć na zwycięstwo z wynikiem 53 proc. (47 proc. dla Biedronia). Identyczny wynik Biedroń zanotował w poprzednim badaniu.

Największy wzrost pojawił się za to przy Krzysztofie Bosaku. Ostatnio w drugiej turze mógł liczyć na 39 proc. głosów, natomiast w najnowszym badaniu poparłoby go 44 proc.

Andrzej Duda zdecydowanie wygrywa w pierwszej turze

W badaniu zapytano również respondentów o ich preferencje w pierwszej turze. Tutaj bezsprzecznie wygrał Andrzej Duda, który zdobył 40 proc. głosów. Na drugim miejscu uplasował się Rafał Trzaskowski z wynikiem 27 proc. Podium zamyka Szymon Hołownia (17 proc.).

Dalsze miejsca zajmują kolejno Krzysztof Bosak (6 proc.), Władysław Kosiniak-Kamysz (5 proc.) i Robert Biedroń (4 proc.).

Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI w dniach od 22 do 25 maja 2020 roku. Badanie zostało przeprowadzone na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie Polaków. W badaniu wzięło udział N=1056.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory prezydenckie 2020: Nowy sondaż. Minimalna przewaga Andrzeja Dudy nad kontrkandydatami w drugiej turze - Portal i.pl

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
a320m

Chciałem szczerze podziękować panu Jarosławowi Kaczyńskiemu za pokazanie elitom jakie naprawdę jest polskie społeczeństwo. Zupełnie serio.

On miał odwagę powiedzieć, że nie należymy do kultury zachodnioeuropejskiej tylko jesteśmy ludem wschodnim, bliskim mentalnie Białorusinom, Rosjanom może trochę Ukraińcom.

Te nacje nie tęsknią za wolnością, cenią sobie posłuszeństwo chcą mieć skromne, szare życie i gospodarza, który rozwiąże wszelkie problemy.

W Polsce dodatkowo tłumy katolików czują się moralnie zobowiązane do spowiadania się na kolanach przed gwałcicielami swoich własnych dzieci.

Takie zwyczaje i taka kultura.

G
Gość

Nadejszła wielkopomna chiwila i PO upada.

Dlaczego tak późno?

G
Gość

Typowa szkopska propaganda polegająca na powtarzaniu w kółko, że paparcie dla A.Dudy spada.

W gierki uwierzą tylko idioci a Polacy wiedzą o co szkopy grają.

Gdyby jakimś cudem wygrał proszkopski kandydat to będzie tylko marionetka, bo rząd PIS nie przygotuje żadnej ustawy pod prezydenta,.

Prezydent tez będzie blokował ustawy przygotowane przez PIS aż sie ludzie wkurza i pójdą na Belweder z taczkami.

Wybraliśmy lewaka na prezydenta Wrocławia i miasto traci na tym finansowo bo rząd woli wspierać te regiony gdzie głosowano na prawicowych kandydatów.

Z naszej kieszeni zapłacimy w podatkach za głupi wybrał lewaka Sutryka.

Szczególnie nas to uderzy po kieszeni gdyż sie wplywy do budżetu sypnęły przez wirusa.

Wszyscy kandydaci do kupy nie zagrożą A.Dudzie.Za mało w Polsce zboczeńców aby wygrał tęczowy .

PO jak chce jeszcze coś znaczyć to musi 5 raz zmienić nazwę albo poczekać aż tu wrócą Niemcy

P
Pawłowicz
29 maja, 14:19, Jerzy Bąk:

Każdy ma swój rozum i wizję wspaniałego życia w jakimś kraju. Każdy według tego będzie głosował.

Dla mnie prezydentura Trzaskowskiego rozpocznie zmiany w kierunku:

- edukacji seksualnej dzieci

- legalizacji związków homo z możliwością adopcji

- ograniczenia programów społecznych

- ponownego wyżerania się jakichś mafii i rozkradania majątku państwowego

- wprowadzania przepisów powoli niszczących kościół i zanikania wiekowych tradycji chrześcijańskich.

Osobiście nie chcę takiego kierunku zmian, więc będę głosował na Bosaka lub Dudę. Można myśleć zupełnie inaczej i głosować według własnych poglądów. Ja nikogo nie wyzywam i fajnie by było gdyby w drugą stronę też to działało. Gdy kiedyś w Polsce będzie królował liberalizm, to jestem na tyle operatywny, że po prostu wyjadę do innego kraju, w którym będę czuł się lepiej. Demokracja jest demokracją. Trzeba uszanować wolę większości i nie nienawidzić tych, którzy głosowali inaczej. Skoro większość czuje się dobrze, to nie robię zadym, tylko albo się w tym odnajduję, albo spadam. W Polsce niestety przegrani (i politycy i niepolitycy) nie szanują większości.

29 maja, 14:51, T:

Pana wypowiedź najlepiej świadczy o tym, jaką PiS (i Duda) zrobili narodowi wodę z mózgu.

W jaki sposób wg Pana Trzaskowski czy Bosak mają wprowadzić jakieś zmiany obyczajowe czy kasować programy społeczne, skoro Prezydent RP nie rozdziela budżetu ani nie ma prawa wydawania dekretów jak we Francji czy USA?

Prezydent jest od podpisywania, ewentualnie może złożyć własną inicjatywę czy weto, ale to Sejm/Senat decydują wydając ustawy.

Prezydent ma za to dbać o porządek prawny, o sędziów, KRS. Trybunał Konstytucyjny. I Tu Duda ma potężne deficyty. Nie obronił sądownictwa przed Ziobro.

30 maja, 14:27, Gość:

Sądownictwo właśnie zostaje uwolnione od PRLowskich sędziów...za chwilę zostanie oczyszcone z karykatur cieciejerpe... Skuteczność prezydenta Andrzeja Dudy i min Ziobro jest oczywista...

Nie podoba się to lewactwu, dlatego kwiczą.

Nadzieję pokładają w destruktorzy czaskoskim, który chce likwidacji wielu inwestucji w Polsce...w Warszawie już płaczą nad swoją tęczową pomyłką co do tego deprawanta....

Czaskoski oznacza regres dla Półki i utratę suwerenności!!!

Upppsss ! Szambo znowu wybiło.

P
Pawłowicz
29 maja, 14:19, Jerzy Bąk:

Każdy ma swój rozum i wizję wspaniałego życia w jakimś kraju. Każdy według tego będzie głosował.

Dla mnie prezydentura Trzaskowskiego rozpocznie zmiany w kierunku:

- edukacji seksualnej dzieci

- legalizacji związków homo z możliwością adopcji

- ograniczenia programów społecznych

- ponownego wyżerania się jakichś mafii i rozkradania majątku państwowego

- wprowadzania przepisów powoli niszczących kościół i zanikania wiekowych tradycji chrześcijańskich.

Osobiście nie chcę takiego kierunku zmian, więc będę głosował na Bosaka lub Dudę. Można myśleć zupełnie inaczej i głosować według własnych poglądów. Ja nikogo nie wyzywam i fajnie by było gdyby w drugą stronę też to działało. Gdy kiedyś w Polsce będzie królował liberalizm, to jestem na tyle operatywny, że po prostu wyjadę do innego kraju, w którym będę czuł się lepiej. Demokracja jest demokracją. Trzeba uszanować wolę większości i nie nienawidzić tych, którzy głosowali inaczej. Skoro większość czuje się dobrze, to nie robię zadym, tylko albo się w tym odnajduję, albo spadam. W Polsce niestety przegrani (i politycy i niepolitycy) nie szanują większości.

29 maja, 14:51, T:

Pana wypowiedź najlepiej świadczy o tym, jaką PiS (i Duda) zrobili narodowi wodę z mózgu.

W jaki sposób wg Pana Trzaskowski czy Bosak mają wprowadzić jakieś zmiany obyczajowe czy kasować programy społeczne, skoro Prezydent RP nie rozdziela budżetu ani nie ma prawa wydawania dekretów jak we Francji czy USA?

Prezydent jest od podpisywania, ewentualnie może złożyć własną inicjatywę czy weto, ale to Sejm/Senat decydują wydając ustawy.

Prezydent ma za to dbać o porządek prawny, o sędziów, KRS. Trybunał Konstytucyjny. I Tu Duda ma potężne deficyty. Nie obronił sądownictwa przed Ziobro.

30 maja, 14:27, Gość:

Sądownictwo właśnie zostaje uwolnione od PRLowskich sędziów...za chwilę zostanie oczyszcone z karykatur cieciejerpe... Skuteczność prezydenta Andrzeja Dudy i min Ziobro jest oczywista...

Nie podoba się to lewactwu, dlatego kwiczą.

Nadzieję pokładają w destruktorzy czaskoskim, który chce likwidacji wielu inwestucji w Polsce...w Warszawie już płaczą nad swoją tęczową pomyłką co do tego deprawanta....

Czaskoski oznacza regres dla Półki i utratę suwerenności!!!

Piotrowicz - stary komuchu - co tyś znowu nasmarował ???

G
Gość
29 maja, 14:19, Jerzy Bąk:

Każdy ma swój rozum i wizję wspaniałego życia w jakimś kraju. Każdy według tego będzie głosował.

Dla mnie prezydentura Trzaskowskiego rozpocznie zmiany w kierunku:

- edukacji seksualnej dzieci

- legalizacji związków homo z możliwością adopcji

- ograniczenia programów społecznych

- ponownego wyżerania się jakichś mafii i rozkradania majątku państwowego

- wprowadzania przepisów powoli niszczących kościół i zanikania wiekowych tradycji chrześcijańskich.

Osobiście nie chcę takiego kierunku zmian, więc będę głosował na Bosaka lub Dudę. Można myśleć zupełnie inaczej i głosować według własnych poglądów. Ja nikogo nie wyzywam i fajnie by było gdyby w drugą stronę też to działało. Gdy kiedyś w Polsce będzie królował liberalizm, to jestem na tyle operatywny, że po prostu wyjadę do innego kraju, w którym będę czuł się lepiej. Demokracja jest demokracją. Trzeba uszanować wolę większości i nie nienawidzić tych, którzy głosowali inaczej. Skoro większość czuje się dobrze, to nie robię zadym, tylko albo się w tym odnajduję, albo spadam. W Polsce niestety przegrani (i politycy i niepolitycy) nie szanują większości.

29 maja, 14:51, T:

Pana wypowiedź najlepiej świadczy o tym, jaką PiS (i Duda) zrobili narodowi wodę z mózgu.

W jaki sposób wg Pana Trzaskowski czy Bosak mają wprowadzić jakieś zmiany obyczajowe czy kasować programy społeczne, skoro Prezydent RP nie rozdziela budżetu ani nie ma prawa wydawania dekretów jak we Francji czy USA?

Prezydent jest od podpisywania, ewentualnie może złożyć własną inicjatywę czy weto, ale to Sejm/Senat decydują wydając ustawy.

Prezydent ma za to dbać o porządek prawny, o sędziów, KRS. Trybunał Konstytucyjny. I Tu Duda ma potężne deficyty. Nie obronił sądownictwa przed Ziobro.

30 maja, 14:27, Gość:

Sądownictwo właśnie zostaje uwolnione od PRLowskich sędziów...za chwilę zostanie oczyszcone z karykatur cieciejerpe... Skuteczność prezydenta Andrzeja Dudy i min Ziobro jest oczywista...

Nie podoba się to lewactwu, dlatego kwiczą.

Nadzieję pokładają w destruktorzy czaskoskim, który chce likwidacji wielu inwestucji w Polsce...w Warszawie już płaczą nad swoją tęczową pomyłką co do tego deprawanta....

Czaskoski oznacza regres dla Półki i utratę suwerenności!!!

Tak z sądownictwa przenieśli swoich członków do TK .

G
Gość

Przewaga minimalna mimo że kontrkandydaci do pięt mu ner dorastają, tak ludzie dają się manipulować targowicy.

w
wero
29 maja, 14:19, Jerzy Bąk:

Każdy ma swój rozum i wizję wspaniałego życia w jakimś kraju. Każdy według tego będzie głosował.

Dla mnie prezydentura Trzaskowskiego rozpocznie zmiany w kierunku:

- edukacji seksualnej dzieci

- legalizacji związków homo z możliwością adopcji

- ograniczenia programów społecznych

- ponownego wyżerania się jakichś mafii i rozkradania majątku państwowego

- wprowadzania przepisów powoli niszczących kościół i zanikania wiekowych tradycji chrześcijańskich.

Osobiście nie chcę takiego kierunku zmian, więc będę głosował na Bosaka lub Dudę. Można myśleć zupełnie inaczej i głosować według własnych poglądów. Ja nikogo nie wyzywam i fajnie by było gdyby w drugą stronę też to działało. Gdy kiedyś w Polsce będzie królował liberalizm, to jestem na tyle operatywny, że po prostu wyjadę do innego kraju, w którym będę czuł się lepiej. Demokracja jest demokracją. Trzeba uszanować wolę większości i nie nienawidzić tych, którzy głosowali inaczej. Skoro większość czuje się dobrze, to nie robię zadym, tylko albo się w tym odnajduję, albo spadam. W Polsce niestety przegrani (i politycy i niepolitycy) nie szanują większości.

29 maja, 14:51, T:

Pana wypowiedź najlepiej świadczy o tym, jaką PiS (i Duda) zrobili narodowi wodę z mózgu.

W jaki sposób wg Pana Trzaskowski czy Bosak mają wprowadzić jakieś zmiany obyczajowe czy kasować programy społeczne, skoro Prezydent RP nie rozdziela budżetu ani nie ma prawa wydawania dekretów jak we Francji czy USA?

Prezydent jest od podpisywania, ewentualnie może złożyć własną inicjatywę czy weto, ale to Sejm/Senat decydują wydając ustawy.

Prezydent ma za to dbać o porządek prawny, o sędziów, KRS. Trybunał Konstytucyjny. I Tu Duda ma potężne deficyty. Nie obronił sądownictwa przed Ziobro.

To chyba nie śledzi Pan polityki

T
T
29 maja, 14:19, Jerzy Bąk:

Każdy ma swój rozum i wizję wspaniałego życia w jakimś kraju. Każdy według tego będzie głosował.

Dla mnie prezydentura Trzaskowskiego rozpocznie zmiany w kierunku:

- edukacji seksualnej dzieci

- legalizacji związków homo z możliwością adopcji

- ograniczenia programów społecznych

- ponownego wyżerania się jakichś mafii i rozkradania majątku państwowego

- wprowadzania przepisów powoli niszczących kościół i zanikania wiekowych tradycji chrześcijańskich.

Osobiście nie chcę takiego kierunku zmian, więc będę głosował na Bosaka lub Dudę. Można myśleć zupełnie inaczej i głosować według własnych poglądów. Ja nikogo nie wyzywam i fajnie by było gdyby w drugą stronę też to działało. Gdy kiedyś w Polsce będzie królował liberalizm, to jestem na tyle operatywny, że po prostu wyjadę do innego kraju, w którym będę czuł się lepiej. Demokracja jest demokracją. Trzeba uszanować wolę większości i nie nienawidzić tych, którzy głosowali inaczej. Skoro większość czuje się dobrze, to nie robię zadym, tylko albo się w tym odnajduję, albo spadam. W Polsce niestety przegrani (i politycy i niepolitycy) nie szanują większości.

Pana wypowiedź najlepiej świadczy o tym, jaką PiS (i Duda) zrobili narodowi wodę z mózgu.

W jaki sposób wg Pana Trzaskowski czy Bosak mają wprowadzić jakieś zmiany obyczajowe czy kasować programy społeczne, skoro Prezydent RP nie rozdziela budżetu ani nie ma prawa wydawania dekretów jak we Francji czy USA?

Prezydent jest od podpisywania, ewentualnie może złożyć własną inicjatywę czy weto, ale to Sejm/Senat decydują wydając ustawy.

Prezydent ma za to dbać o porządek prawny, o sędziów, KRS. Trybunał Konstytucyjny. I Tu Duda ma potężne deficyty. Nie obronił sądownictwa przed Ziobro.

J
Jerzy Bąk

Każdy ma swój rozum i wizję wspaniałego życia w jakimś kraju. Każdy według tego będzie głosował.

Dla mnie prezydentura Trzaskowskiego rozpocznie zmiany w kierunku:

- edukacji seksualnej dzieci

- legalizacji związków homo z możliwością adopcji

- ograniczenia programów społecznych

- ponownego wyżerania się jakichś mafii i rozkradania majątku państwowego

- wprowadzania przepisów powoli niszczących kościół i zanikania wiekowych tradycji chrześcijańskich.

Osobiście nie chcę takiego kierunku zmian, więc będę głosował na Bosaka lub Dudę. Można myśleć zupełnie inaczej i głosować według własnych poglądów. Ja nikogo nie wyzywam i fajnie by było gdyby w drugą stronę też to działało. Gdy kiedyś w Polsce będzie królował liberalizm, to jestem na tyle operatywny, że po prostu wyjadę do innego kraju, w którym będę czuł się lepiej. Demokracja jest demokracją. Trzeba uszanować wolę większości i nie nienawidzić tych, którzy głosowali inaczej. Skoro większość czuje się dobrze, to nie robię zadym, tylko albo się w tym odnajduję, albo spadam. W Polsce niestety przegrani (i politycy i niepolitycy) nie szanują większości.

G
Gość

Dwa procent przewagi w drugiej turze, kiedy błąd sondażowy wynosi 3%. Czyli może spokojnie przegrać jednym procentem. W demokracji wystarczy 1 głos przewagi.

G
Gość

Na kłopoty Andrzejka najlepsze są ruskie serwery.

G
Gość
29 maja, 09:49, Gość:

Ciągle spada.

Nie szkoda dziada.

29 maja, 10:01, Gość:

I spadać będzie.

Mam nadzieje że ten długopis pójdzie już na polityczną emeryturę dokładnie tam gdzie są bezkręgowcy

29 maja, 10:13, Gość:

Polityczną emeryturę ?

Gdzie tam , Putin w ramach podziękowań za skłócenie Polski z światem zachodnim zrobi go szefem Międzynarodówki Socjalistycznej.

29 maja, 10:14, Gość:

Pytanie czy Macierewicz na to pozwoli?

Macierewicz ma dobre kontakty z Putinem

Buhahaha

G
Gość

Nikogo tak Trump nie poniżył jak Dudę karząc mu podpisywać umowę na stojąco.

G
Gość
29 maja, 09:49, Gość:

Ciągle spada.

Nie szkoda dziada.

29 maja, 10:01, Gość:

I spadać będzie.

Mam nadzieje że ten długopis pójdzie już na polityczną emeryturę dokładnie tam gdzie są bezkręgowcy

29 maja, 10:13, Gość:

Polityczną emeryturę ?

Gdzie tam , Putin w ramach podziękowań za skłócenie Polski z światem zachodnim zrobi go szefem Międzynarodówki Socjalistycznej.

Pytanie czy Macierewicz na to pozwoli?

Wróć na i.pl Portal i.pl