Wybory europarlamentarne 2019. Układają się koalicje, tasują nazwiska kandydatów. Kto wystartuje z Pomorza?

Wybory europarlamentarne 2019. Kandydaci, miejsca na listach, deklaracje polityków

• Krążą zarówno wokół osób, które miałyby w maju kandydować z pomorskich list do Parlamentu Europejskiego, jak i tych, które chciałyby. Politycy Platformy, pytani o te nazwiska, odpowiadają, że poza dwoma europarlamentarzystami, Januszem Lewandowskim i Jarosławem Wałęsą, swój akces do kandydowania zgłosił też poseł Grzegorz Furgo.
• Najwięcej zainteresowania wzbudza jednak Magdalena Adamowicz, która - zdaniem polityków PO - może znaleźć się na pomorskiej liście, i to wysoko, bo na drugim miejscu.
• Sławomir Neumann na pytanie, co z tą kandydaturą, odpowiada: Wiem, że to dla mediów może być intrygujące. Według mojej wiedzy Magda jest jeszcze w Stanach Zjednoczonych i jak przyleci do Gdańska, to będziemy o tym rozmawiać.
• W przypadku Prawa i Sprawiedliwości dwie najważniejsze decyzje zapadły we wtorek, 19 lutego 2019 roku. Jedynką z Pomorza, będzie dotychczasowa europosłanka, była minister spraw zagranicznych, Anna Fotyga. Miejsce numer dwa przypadnie wiceministrowi kultury i dziedzictwa narodowego, Jarosławowi Sellinowi. Przy takich mocnych kandydatach spekulacje dotyczące pozostałych nazwisk na liście, tracą właściwie znaczenie. To będą jedynie polityczni statyści.

Wybory do europarlamentu 2019. Kto na listach z ramienia Platformy Obywatelskiej?

Sławomir Neumann szef pomorskich struktur Platformy twierdzi jednak, że dopóki koalicja wyborcza nie będzie zapięta na ostatni guzik, dopóty o nazwiskach rozmawiać nie będzie.

- Wóz albo przewóz - to się okaże w sobotę. Tego dnia będziemy wiedzieli czy PSL przystąpi do naszej koalicji czy nie. PSL musi skończyć z hamletyzowaniem. Zaczyna się kampania, musimy stworzyć listy i zaprezentować program nad którym wspólnie pracujemy. To wszystko musi mieć swój timing - mówi Neumann.

On sam zapewnia, że nie będzie kandydować. - W tym tygodniu mamy posiedzenie Sejmu, spotkają się wszyscy posłowie i będę mógł zapytać, kto z tego grona zainteresowany jest startem? Do 11 marca chcemy przedstawić gotową listę - kończy.

Inni posłowie Platformy przyznają, że o nazwiskach nie mówi się jeszcze głośno. Każdy czeka, jak ta lista będzie wyglądać, a przede wszystkim, ile miejsc będzie dla Platformy?

Szacują, że cztery miejsca na dziesięć trzeba będzie oddać koalicjantom. Zrobi się więc ciasno.

Zwłaszcza, że Platforma może liczyć na Pomorzu na dwa mandaty. Nie wiadomo co musiałoby się stać, gdyby ten trzeci, który jest teraz w rękach PiS, dostałby się naszej partii - słyszę.

Lewandowski i Wałęsa chcą kandydować

Dwaj dotychczasowi euro-parlamentarzyści: Lewandowski i Wałęsa potwierdzają chęć ponownego startu. Pierwszy najprawdopodobniej otworzy listę PO na Pomorzu. Drugi tę listę może zamknąć, kandydując z miejsca ostatniego.
[b]Jarosław Wałęsa, potwierdzając chęć ponownego kandydowania mówi: - Jak zawsze chciałbym startować z tego samego miejsca, dziesiątego - odpowiada i żartem dodaje: - Do tej pory o ostatnie miejsce nikt się nie bił i mam nadzieję, że nie będzie się bić. To mój strzał w dziesiątkę i tego się trzymam.

Magdalena Adamowicz wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

Ale temperaturę dyskusji podnosi inne nazwisko - Magdaleny Adamowicz, wdowy po zamordowanym prezydencie Gdańska. W partii na Pomorzu wielu posłów jest przekonanych, że ona wystartuje i to z drugiego miejsca na liście. Wdowa na razie nie potwierdza ani też nie zaprzecza tym informacjom.

Wspominała wcześniej w wywiadach, że była namawiana. Chociaż w kręgach samej Platformy słyszę też i takie głosy, że to raczej ona wysyła sygnały o chęci kandydowania.

Sławomir Neumann na pytanie, co z kandydaturą Magdaleny Adamowicz odpowiada: - Słyszę te pytania o jej nazwisko na liście. I wiem, że to dla mediów może być intrygujące. Według mojej wiedzy Magda jest jeszcze w Stanach Zjednoczonych. I jak przyleci do Gdańska, to będziemy o tym rozmawiać.

Jeden z portali poinformował w poniedziałek, że wśród kandydatów do PE znajdzie się Piotr Adamowicz brat zamordowanego prezydenta.

Ale on sam w rozmowie z nami zdementował te wszystkie „rewelacje”. Stwierdził, że nie było żadnej propozycji. Nie był też sondowany na okoliczność startu w wyborach i nie zamierza iść do polityki.

- To kompletna bzdura. Nie będę kandydować do Parlamentu Europejskiego, tak jak nie zamierzam startować w wyborach na Mistera Polski ani brać udział w konklawe - tłumaczy.

[b]Kto będzie kandydował do europarlamentu? Giełda nazwisk[/b]

Posłanka Agnieszka Pomaska pytana, czy chce startować do Parlamentu Europejskiego odpowiada, że nie.

- Przede wszystkim ze względów rodzinnych. Mam małe dzieci. Poza tym chcę ponownie ubiegać się o mandat do Sejmu, po to żeby rozliczyć PiS. I to mnie motywuje - odpowiada.

Ewa Lieder z Nowoczesnej, która jest już w koalicji, też twierdzi, że z nazwiskami trzeba się jeszcze wstrzymać do zakończenia koalicyjnych rozmów.

Jej zdaniem Nowoczesna będzie proponować jakieś nazwisko. - Wiemy, że na liście jest dla nas miejsce - mówi. Na pytanie, czy ona sama zdecydowałaby się kandydować, odpowiada, że rozważa start, ale decyzji jeszcze nie podjęła.

Krzysztof Trawicki szef PSL na Pomorzu też czeka na decyzje w sprawie ewentualnej koalicji.

- Do tej pory zawsze do wyborów szliśmy sami - tłumaczy i dodaje, że teraz sytuacja jest jednak inna. - Jeśli będzie koalicja, to wtedy rozważymy, czy ktoś od nas znajdzie się na tej wspólnej liście, czy tylko będziemy listę koalicyjną popierać.

Pierwsze miejsca obsadzone na listach Prawa i Sprawiedliwości. Kto na Pomorzu?

W Prawie i Sprawiedliwości najważniejsze decyzje już zapadły.

- Pani poseł Fotyga jest znakomitym przedstawicielem Polski w PE. Wykonuje dużo mrówczej, czasami niezauważanej pracy. Ma duże doświadczenie w administracji, dyplomacji i w pracy w międzynarodowych instytucjach. Jest więc oczywistym kandydatem. Ale podkreślam, oficjalne decyzje na temat składu list jeszcze nie zapadły - mówił nam wczoraj po południu szef pomorskich struktur tej partii Marcin Horała.

I jak się wkrótce okazało wiedział co mówi. Wieczorem Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie ogłosiło nazwiska swoich jedynek. Na Pomorzu to Anna Fotyga. Razem z nią, na miejscu drugim, startować będzie obecny wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

Na czele list w innych regionach znalazła się m. in. była premier Beata Szydło, a każe kilku obecnych i byłych ministrów: Anna Zalewska, Joachim Brudziński, Witold Waszczykowski, Krzysztof Jurgiel, Beata Kempa oraz wicemarszałek Senatu Adam Bielan.

Źródło:
TVN 24

Wybory do europarlamentu 2019 - data, zasady. Jak głosować w wyborach do Parlamentu Europejskiego w Polsce?

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019

Przedstawicielom Pomorza w Parlamencie Europejskim przypadną najpewniej znowu trzy mandaty. Najbardziej prawdopodobny rozkład to dwóch posłów z koalicji PO i innych partii opozycyjnych i jeden dla PiS