Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019. "Spadochroniarze" na listach do Brukseli. Kontakt z regionem nie jest ważny?

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Marcelina Zawisza, nr 1 listy komitetu Lewica Razem w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2019 w okręgu opolsko-dolnośląskim.
Marcelina Zawisza, nr 1 listy komitetu Lewica Razem w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2019 w okręgu opolsko-dolnośląskim. Piotr Guzik
- Wybory do Parlamentu Europejskiego są specyficzne. Okręgi są bardzo duże, zaś ilość mandatów do podziału niewielka. Kontakt z regionem nie jest najbardziej istotnym kryterium. Liczy się to, aby zaproponować obywatelom rozwiązania problemów, których doświadczają wszyscy, niezależnie od miejsca zamieszkania - mówi Marcelina Zawisza, nr 1 listy komitetu Lewica Razem w okręgu opolsko-dolnośląskim.

Marcelina Zawisza należy do zarządu partii Razem. Urodziła się w Katowicach, wychowała się w górniczej rodzinie, obecnie mieszka w Warszawie. Swój start z okręgu opolsko-dolnośląskiego tłumaczy właśnie tym, że w Brukseli chce zabiegać o likwidację nierówności w dostępie do ochrony zdrowia.

Marcelina Zawisza podkreśla też, że zna lokalne realia. Wskazuje m.in. na kwestię protestów gmin sąsiadujących z Opolem, które walczyły przeciwko okrojeniu na rzecz miasta z początkiem 2017 roku. Partia Razem wspierała w tych protestach przeciwników zmiany granic Opola.

W programie "Gość NTO" Marcelina Zawisza odpowiada też na pytanie, czy Polacy potrzebują jeszcze lewicy, odnosi się do konkurencji ze strony Wiosny Roberta Biedronia oraz przekonuje, że komitet Lewica Razem jest w stanie przekroczyć próg wyborczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019. "Spadochroniarze" na listach do Brukseli. Kontakt z regionem nie jest ważny? - Nowa Trybuna Opolska

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dolnoślązak
Choćby mieli mi najbliższy program to nie zagłosuję, na partię, która na 1 miejscu daje spadochroniarza z poza okręgu wyborczego. To fundamentalny brak szacunku dla wyborców.
A
Aleks
dostęp do ochrony zdrowia wymaga kasy dziewczyno ... szkoda gadać, ona nie wiem o czym mówi
F
F35
Dla mnie PiS jest póki co jedyną odpowiednią opcją która powinna sprawować realną władze. Ma osiągnięcie w gospodarce nie zamiata afer pod dywan o czym świadczy afera z misiewiczem czyli potrafią rozliczać swoich. W przeciewieństwie do PO,PSL,SLD. Teraz przecież wychodzi na jaw jak za PO przyzwalano na wyłudzanie VAT. Na dodatek ta "opozycja" chce sparaliżować państwo wzniecając niepokoje np strajki nauczycieli lub wykorzystując do tego osoby niepełnosprawne. Pamietacie jak za rządów SLD i PO było dwu cyfrowe bezrobocie? Chcecie aby to wróciło? Mało tego członkowie koalicji europejskiej popierają ACTA 2. Na ludzi od Korwina też radzę uważać bo są prorosyjscy.
G
Gość
nie znam nie dam x
Wróć na i.pl Portal i.pl