Wybory prezydenckie 2020. Kiedy debata przed II turą?
Pierwsza przed II turą wyborów debata prezydencka miała rozpocząć się w czwartek, 2 lipca o godz. 19.25. Miała być transmitowana na antenach telewizji TVN, TVN24 i WP, na platformach online, a także na Twitterze, Facebooku i YouTubie.
Debata miała odbywać się w formule multimedialnej. Jak informują organizatorzy, przewidywała ona zarówno pytania dziennikarzy, jak i riposty, wzajemne pytania, pytania od widzów oraz wolne oświadczenia kandydatów. O kolejności odpowiedzi na pytania, zabierania głosu, czy miejscu w studiu miało zadecydować losowanie. Debatę poprowadzić mieli dziennikarze czterech odpowiadających za organizację redakcji:
- Grzegorz Kajdanowicz (TVN)
- Monika Olejnik (TVN24)
- Marek Kacprzak (WP)
- Andrzej Stankiewicz (Onet)
Debata prezydencka TVN, TVN24, WP i Onetu odwołana
Wiele wskazywało na to, że debata TVN, TVN24, WP i Onetu odbędzie się bez udziału Andrzeja Dudy. Prezydent podczas swoich spotkań wyborczych dawał do zrozumienia, że w czwartek na debacie się nie stawi. Zaproponował też, żeby debatę zorganizowały wspólnie trzy telewizje - TVP, TVN i Polsat.
- Zawsze biorę chętnie udział w debacie i przecież brałem udział w debacie nie raz. Tylko na uczciwych zasadach, które były jednakowo ustalane ze wszystkimi. Gdzie zaproszenie dostawaliśmy i ustalaliśmy termin. A nie proszę państwa, że jakaś jedna prywatna telewizja pana Trzaskowskiego podaje termin debaty i nakazuje się stawić. Nie. I się okazuje proszę państwa, że pan Trzaskowski chce sobie organizować debatę pod ochroną zagranicznych mediów. Ja się na to nie zgadzam. Dlaczego media polskie mają być gorzej traktowane? Dlaczego gorzej traktowany ma być Polsat? Dlaczego gorzej ma być traktowana Telewizja Polska? Dlaczego inne media mają być gorzej traktowane? – mówił Andrzej Duda podczas wiecu w Złotowie.
W środę wieczorem organizatorzy poinformowali, że otrzymali od sztabu Andrzeja Dudy odpowiedź odmowną na zaproszenie, w związku z czym zdecydowali się odwołać czwartkową debatę. "Zrobiliśmy wszystko, aby planowana debata była jak najbardziej demokratyczna, transparentna, niefaworyzująca żadnego z kandydatów, a jednocześnie po raz pierwszy zorganizowana w sposób, który umożliwiał obejrzenie jej zarówno w telewizji, jak i w internecie przez praktycznie każdego mieszkańca Polski i każdego wyborcę wśród Polonii" - napisano w oświadczeniu.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
