Wyborcy PiS chcą iśc na wybory. Zwolennicy PO mniej zmobilizowani. Bardziej ufamy wójtowi i burmistrzowi niż posłowi

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Wyborcy Koalicji Obywatelskiej dużo wyżej cenią samorządowców od posłowi i senatorów, także własnych, ale do najbliższych wyborów samorządowych wybiera się ich sporo mniej niż sympatyków PiS. Elektorat partii rządzącej wydaje się o wiele silniej zmobilizowany. Tak przynajmniej wynika z najświeższych badań portalu ciekaweliczby.pl na panelu Ariadna.
Wyborcy Koalicji Obywatelskiej dużo wyżej cenią samorządowców od posłowi i senatorów, także własnych, ale do najbliższych wyborów samorządowych wybiera się ich sporo mniej niż sympatyków PiS. Elektorat partii rządzącej wydaje się o wiele silniej zmobilizowany. Tak przynajmniej wynika z najświeższych badań portalu ciekaweliczby.pl na panelu Ariadna. Karolina Misztal
Udział w najbliższych wyborach samorządowych deklaruje 64 proc. badanych, przy czym bardziej zmobilizowani są stronnicy PiS: aż 89 proc. wybiera się do urn! W przypadku PO i Nowoczesnej jest to wyraźnie mniej, bo 77 proc. O losach Polski gminnej i powiatowej chcą decydować raczej starsi wyborcy, powyżej 55 lat. Do urn nie wybiera się blisko połowa młodych, w wieku 18-24 oraz nieco starszych, po trzydziestce…

Kto lepiej reprezentuje interes szarych Polek i Polaków: władza lokalna czy centralna? Aż 79 proc. dorosłych w Polsce wskazuje zdecydowanie na samorządowców. Przytłaczająca większość z nas po prostu bardziej ufa swojemu wójtowi, burmistrzowi, prezydentowi miasta i radnym gminy lub powiatu niż brylującym w telewizji politykom z tzw. centrali, czyli rządu, Sejmu i Senatu.

Z badania przeprowadzonego w ostatnich dniach dla portalu ciekaweliczby.pl (na panelu Ariadna) wynika, że posłom i senatorom bardziej ufa jedynie 21 proc. ankietowanych.

[

](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/bf/7a/5b32074f82a84_o.jpg?1530005327 "<centre></centre>")

To całkowicie sprzeczne z obowiązującą dziś narracją: właśnie posłowie i senatorowie najczęściej powołują się na wolę „suwerena” i w oparciu o to zmieniają ważne dla Polaków przepisy, także te dotyczące funkcjonowania samorządów. Ostatnio największe kontrowersje w tym względzie wywołały zmiany w ordynacji wyborczej w wyborach lokalnych oraz obniżki wynagrodzeń samorządowców.

Samorządowcom bardziej ufają stronnicy PO

Relatywnie największe zaufanie do samorządowców mają sympatycy Koalicji Obywatelskiej, czyli Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Aż 84 proc. z nich bardziej ufa władzom lokalnym niż centralnym. Co nie może dziwić: w wielu samorządach władzę sprawują właśnie ludzie PO, a z obecnym rządem Platforma prowadzi wojnę totalną.

Ale również wśród zwolenników Prawa i Sprawiedliwości odsetek tych, którzy bardziej ufaja władzy lokalnej, jest znaczący – wynosi aż 59 proc.

Chcą mieć wpływ, ale nie zamierzają głosować

Paradoksalnie, samorządowcy wzbudzają większe zaufanie u osób, które… nie zamierzają głosować w najbliższych wyborach samorządowych!

To dziwne, bo jednocześnie większość (61 proc.) badanych deklaruje, że chciałoby mieć większy wpływ na to, co się dzieje w ich regionie, powiecie i gminie (potrzeby wpływu nie czuje 29 proc., 10 proc. uważa, że ma wpływ wystarczający). A trudno uzyskać jakikolwiek wpływ nie chodząc na wybory, nie rozliczając i nie patrząc na ręce władzy.

[

](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/ae/8b/5b32074ea8cb8_o.jpg?1530005326 "<centre></centre>")

Tu również nie dziwi, że większego wpływu na swój region domagają się najbardziej wyborcy PiS: partia ta jest w terenie zdecydowanie słabsza niż w Warszawie, ma bardzo mało popularnych wójtów, burmistrzów, prezydentów miast i marszałków województw, więc jej wpływ na tzw. Polskę powiatową jest mizerny.

Kto się bardziej zmobilizuje, ten wygra?

Udział w najbliższych wyborach samorządowych deklaruje 64 proc. badanych, przy czym bardziej zmobilizowany jest elektorat PiS (aż 89 proc. wybiera się do urn!) niż PO i Nowoczesnej (77 proc.). Największy odsetek osób planujących udział jest w grupie wiekowej 55 lat i więcej (71 proc.) oraz 45-54 lata (70 proc.), a najmniejszy wśród wyborców w wieku 35-44 lata (52 proc.) oraz najmłodszych, w wieku 18-24 lata (54 proc.).

[

](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/7d/c4/5b32074d8150f_o.jpg?1530005326 "<centre></centre>")

- Samorząd terytorialny gospodaruje pieniędzmi lepiej i skuteczniej od administracji centralnej, ludzie mają też poczucie wpływu na władzę lokalną, stąd znacznie większe zaufanie do niej – mówił Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli, podczas niedawnej XI Konferencji Krakowskiej.

- Problem PiS, czyli władzy rządzącej obecnie w Warszawie, wynika stąd, że ona słabo sobie radzi z utrzymaniem się w samorządach. Gdy gra się na niezadowoleniu, to da się wygrać jedne wybory, ale drugich już nie – bo długoterminowe relacje trzeba budować na zadowoleniu, a ta narracja jest dla PiS kłopotliwa – komentuje dr hab. Jarosław Flis, znany badacz polityki lokalnej z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Z jego analiz wynika, że na wybory lokalne chodzi w Polsce zupełnie inny elektorat niż na samorządowe. Aż 2 mln Polek i Polaków wybiera władze centralne, ale nie wybiera lokalnych i na odwrót – 2 mln ludzi interesuje się wyłącznie wyborem swego wójta, burmistrza czy radnego, a nie czuje potrzeby wybierać prezydenta Polski, ani parlamentarzystów.

Przywołane badanie przeprowadzono w dniach 15-18 czerwca 2018 roku. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1070). Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku, wykształcenia i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program

Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
To oczywiste, Wójt to Wójt !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
.
wszyscy razem obalimy pis
t
tad
To samorządy mają kręgosłupy? Od kiedy?
t
tad
Wyborcy PO, jak wiemy z ostatnich wyborów, to przede wszystkim ludzie, którzy zakończyli edukację na szkole podstawowej, a ostatnio także rzesza emerytów po "karierze" w PZPR, SB, milicji i LWP. Oni także mają mnóstwo wolnego czasu - gdy oczywiście nie wymachują czerwonymi transparentami na ulicy :)
t
tad
PSL nie miał nigdy dość szabel, żeby samodzielnie gmerać w procedurze wyborczej. Dlaczego więc nie wymieniasz jego koalicjanta? :)
k
kol
Nowy por,tal erotyczny na którym znajdziesz sąsiadke.
Załóż konto za free Randkuj!

www.randkowo.Cf
________________
Może to będzie Twój szczęśliwy dzień.
Ł
Łajdactwo
Myślę, że najliczniej przy urnach staną: kościół, górnicy, socjalny elektorat i rolnicy. Pan Morawiecki szykuje następne plusy, zatem musicie go wesprzeć nawet za cenę własnej godności.
g
gosc
Coś gmerają w samej procedurze oddawania głosów. W praniu wyjdzie co tam znów
im przyszło do łepetynek. PSL coś cwaniakowało teraz kolejni. Ruskie jak nic.
g
gosc
Wyborcy PO to w większości pracujący, prowadzący firmy,, osoby które mają mało czasu wolnego dla siebie, a jak mają to chcą go spędzić nie idąc do urzędu oddać głos.
Przeciwieństwem są natomiast wyborcy PiSu, to ludzie którzy mają dużo wolnego czasu, np emeryci, bezrobotni... oni mają dużo czasu dla siebie, więc wyjście do urzędu oddać głos, to taka odskocznia od gapienia się w oknie i na seriale.
To podejrzewam jedna w ważniejszych rzeczy tej różnicy.
p
podatnik
W PRL'u bis potrzebny gajowy do wyrzucenia na śmietnik historii całe to towarzystwo polityczno-rodzinno-kumoterskie! Inaczej nigdy nie powstanie POLSKA?
g
gosc
Powinny być elektroniczne głosy można oddać, przecie teraz wszystko można elektronicznie załatwić.
B
Burmistrz Nowej Huty
tyle ze nie dla pana pre-zydenta
l
ludumój
musi się poprzetrącać kręgosłupy samorządom, i tak słabosilnym pod względem prawnym. Co to znaczy, żeby nie doceniać prawdziwych władz w Warszawie? A po kryjomu, może i kościoła, matki naszej?
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Wyborcy PiS chcą iśc na wybory. Zwolennicy PO mniej zmobilizowani. Bardziej ufamy wójtowi i burmistrzowi niż posłowi
K
Krówka żywicielka
... i liczą na "odblokowanie skarbów" zdeponowanych w piramidach Majów, w Hondurasie i Gwatemali !!! . Ponoć w tych "depozytach" zawierają się "kryształowe zęby', które (jako implanty) nie wzbudzają bólu. Na tym również można "robić interesy" !
Wróć na i.pl Portal i.pl