Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystkich Świętych. Lublinianie wierni tradycji (ZDJĘCIA)

Sławomir Skomra
Wszystkich Świętych w Lublinie
Wszystkich Świętych w Lublinie Anna Kurkiewicz
We wtorek od rana lublinianie odwiedzali cmentarze, by uczcić pamięć swoich bliskich, zapalić na grobach znicze, położyć kwiaty. Jak co roku odbywała się zbiórka pieniędzy na wyremontowanie zabytkowych grobów na cmentarzu przy ul. Lipowej. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że przez kilka dni kwesty udało się zebrać ok. 60 tys. zł.

- To najmniej od chyba 10 lat - mówił we wtorek Stanisław Santarek, organizator kwesty. Wygląda też na to, że najwięcej pieniędzy wrzuciliśmy do puszki trzymanej przez radnego miejskiego Zbigniewa Jurkowskiego. We wtorek po południu było w niej 10 tys. złotych.

ZOBACZ TEŻ: Lubelskie cmentarze w czasie Wszystkich Świętych (ZDJĘCIA)

We wtorek na wszystkich lubelskich cmentarzach były tłumy. Ludzie przyszli, żeby uczcić pamięć swoich bliskich.

- Jakże mogłoby mnie tu dziś nie być - mówiła spotkana we wtorek na cmentarzy na Majdanku Marta Pasieczna. Przyjechała na groby bliskich z Białegostoku. - Co roku przychodzę z rodzicami na ten cmentarz. Tu są pochowani moi dziadkowie. W ciągu roku nie mamy wiele okazji, żeby przyjechać do Lublina i zapalić znicz - dodała.

Jak co roku w kaplicy na cmentarzu przy ul Lipowej została odprawiona msza za zmarłych. Następnie alejkami nekropolii przeszła procesja, której przewodził abp lubelski Stanisław Budzik.

Na Lipowej były tłumy. Czasami trudno było nawet dojść na cmentarz. Na najstarszą nekropolię w Lublinie przyszły też osoby, które niekoniecznie mają tu pochowanych bliskich.

- Składam kwiaty na grobie ojca Mieczysława Krąpca. Zmarł w 2008 toku, a pamiętam go ze studiów na KUL, gdzie był moim wykładowcą - wspominał Jerzy Trzaskalski.

Ze względu na wyjazdy na groby i powroty z tych wypraw jeszcze w środę trwa policyjna akcja „Znicz”. Do niedzielnego popołudnia odnotowano w całym regionie 25 wypadków, w których zginęły cztery osoby, a 33 zostały ranne. Doszło też do 300 kolizji a policjanci zatrzymali 70 pijanych kierowców.

Do najtragiczniejszego wypadku doszło w niedzielę w Dziecininie w powiecie krasnostawskim. Zginęło tam młode małżeństwo w wieku 29 i 30 lat. Przeżyło tylko ich 2-letnie dziecko. W stanie ciężkim jest w szpitalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski