Bo to właśnie wtedy, za sprawą podświadomych oczekiwań, wzmocnionych pełnią Księżyca, możemy się dowiedzieć, czy w ciągu kolejnych dwunastu miesięcy spotkamy swoją drugą połówkę. Poznać jej imię, a nawet zobaczyć, jak wygląda...
Okazuje się jednak, że w XXI wieku wróżby andrzejkowe to nie tylko tradycyjne lanie wosku, ustawianie butów, układanie imienia z obierków jabłek, czy wiara w to, że w czasie poprzedzonej postem nocy przyśni się nam przyszły mąż. Bo wróżyć możemy niemal ze wszystkiego.
Przykład? Wróżenie z radia. Przełączając stacje wystarczy losowo zatrzymać się na jakiejś piosence. To właśnie jej słowa mają nam podpowiedzieć, jaki będzie nasz przyszły partner. Identycznie można wróżyć z książki. Jest też i coś dla tych, którzy nie rozstają się z internetem. Na tej stronie, na której zatrzymamy się dłużej, znajdziemy informacje o naszej przyszłej drugiej połówce.
Ale bez względu na to, czy wróżby andrzejkowe traktujemy poważnie, czy z przymrużeniem oka, warto ten wieczór spędzić w wyjątkowy sposób. I poczuć dawny klimat pogrążonej w mroku wsi, wnętrza chaty oświetlonego migotliwymi światłami świec i atmosfery obcowania z duchami przodków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?