Wrocławski ojciec z rekordowym zasiłkiem macierzyńskim

Marcin Kruk
Marcin Kruk
Fot. Karolina Misztal
ZUS zestawił najwyższe zasiłki macierzyńskie wypłacane polskim rodzicom. Najbogatszy z tego tytułu wrocławianin otrzymuje 10 razy tyle, ile wynosi średnia. Ale to i tak niewiele w porównaniu z rekordzistką z Warszawy.

Najwyższy zasiłek macierzyński wypłacany na Dolnym Śląsku wynosi 21 000 zł miesięcznie. Otrzymuje go nie mama, lecz tata – wrocławianin, który jest na urlopie rodzicielskim. Pozostali dolnośląscy rodzice z najwyższymi macierzyńskimi mieszkają w Legnicy – tam mama otrzymuje 19 000 zł miesięcznie i w Wałbrzychu, gdzie także mama inkasuje ponad 10 000 zł. Najwyższy zasiłek wypłacany w Legnicy tacie wynosi 4 500 zł.

Wrocławski rekordzista otrzymuje zatem 10 razy więcej niż średnia kwota wypłacanych w Polsce zasiłków macierzyńskich, która wynosi nieco ponad 2 000 zł.

Z najwyższego zasiłku w Polsce cieszy się warszawianka, na której konto wpływa co miesiąc prawie 79 000 zł. Drugie miejsce w tym rankingu należy do mieszkanki Rybnika, która otrzymuje 39 000 zł. Poznanianka dostaje 33 000 zł, a mama z Chorzowa 23 000 zł. Klub rodziców otrzymujących powyżej 20 000 zł zamyka wymieniony na początku wrocławianin.

Co zrobić, żeby po narodzinach potomka cieszyć się pierwszymi miesiącami jego życia wraz z nim i nie martwić się o pieniądze? Trzeba wcześniej ciężko pracować i bardzo dużo zarabiać. Warszawianka z najwyższym zasiłkiem w kraju wykazała roczne dochody powyżej 781 000 zł. W przypadku mamy z Rybnika o wysokości zasiłku macierzyńskiego zadecydowały (wysokie) dochody z umowy o pracę.

Jednocześnie ZUS podkreśla, że nie ma mowy o naciągaczach i fikcyjnych umowach o pracę zawieranych, by wyłudzić zasiłek. Ubezpieczyciel zapewnia, że w ostatnich latach uszczelnił system i wypłacane świadczenia są całkowicie zasadne.
To, co ZUS nazywa „uszczelnieniem systemu”, dla wielu kobiet jest koszmarem. Kobiety matki skarżą się, że inspektorzy ZUS sprawdzają nie tylko młode firmy, a ich sposób działania jest wyjątkowo uporczywy. Prowadzące firmy młode mamy zorganizowały się w ruchu społecznym „Kobiety na Działalności”, nie godząc się na nękanie, jak twierdzą, przez zusowskich kontrolerów.

Pełny zasiłek, wyliczony z dochodu, za urodzenie jednego dziecka można pobierać podczas trwającego 20 tygodni urlopu macierzyńskiego i 6-tygodniowego urlopu rodzicielskiego. Rodzic może później być jeszcze 26 tygodni na rodzicielskim, ale przez ten czas będzie dostawał tylko 60 procent zasiłku wyliczanego z podstawy. Jeśli jednak mama już na początku zadeklaruje, że chce mieć jednakową kwotę przez cały rok urlopu, będzie otrzymywała 80 procent. Kwotę zasiłku wylicza się na podstawie średniego wynagrodzenia z ostatnich 12 miesięcy lub w zależności od wysokości składek z prowadzonej działalności gospodarczej. Zasiłek może pobierać ojciec, jeśli skorzysta z 32-tygodniowego urlopu rodzicielskiego. Ten oboje rodziców może także podzielić między siebie na maksymalnie trzy okresy nie krótsze niż 8 tygodni.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wrocławski ojciec z rekordowym zasiłkiem macierzyńskim - Gazeta Wrocławska

Wróć na i.pl Portal i.pl