18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Wrocław: Zdjęcia zakrwawionych płodów pod galerią. Tak zniechęcają do aborcji (ZDJĘCIA, FILM)

Ewa Wilczyńska
Fundacja "Pro-prawo do życia" protestowała dziś przeciwko aborcji pod Galerią Dominikańską we Wrocławiu
Fundacja "Pro-prawo do życia" protestowała dziś przeciwko aborcji pod Galerią Dominikańską we Wrocławiu Fot. Tomasz Hołod / Polskapresse
Fundacja "Pro-prawo do życia" regularnie protestuje przeciwko aborcji. Pikietują z drastycznymi plakatami, żeby wstrząsnąć opinią publiczną. Zbierają także podpisy pod projektem ustawy mającym na celu zaostrzenie prawa aborcyjnego, często można ich spotkać pod kościołami. Dzisiaj protestowali pod Galerią Dominikańską.

Fundacja "Pro-prawo do życia" zazwyczaj organizuje protesty przed szpitalami, co ma zapobiec odbywającym się tam legalnym aborcjom. Dzisiaj pikietowali przed Galerią Dominikańską. - Chcemy dotrzeć do większej liczby osób - tłumaczy Adam Brawata, organizator akcji. Zapowiada, że częściej będzie można ich zobaczyć w centrum miasta. Ostatnio pikietowali w rynku.

Protestują w kilka osób, trzymając plakaty z powiększonymi krwawymi podobiznami rozczłonkowanych płodów. Są też napisy. Takie jak „Gwałciciel - kara więzienia, dziecko - kara śmierci” albo „Bolszewicy zaczęli od aborcji”. Rozdają ulotki, na których można znaleźć informacje o liczbie terminacji ciąż przeprowadzanych we Wrocławiu i zagranicą. Przez megafon informują o celu swojej akcji.

- Aborcja to zabijanie dzieci, a my chcemy pokazać jak to wygląda - tłumaczy Adam Brawata. Przechodnie czasem rzucą w ich stronę uwagę, że „to widzą dzieci”, na którą oni odpowiadają, że „dzieci to są mordowane”. Adam Brawata zapewnia jednak, że spotykają się także ze słowami wsparcia. - Zdarza się, że przejeżdżający kierowcy pokażą kciuk uniesiony w górę albo odmówią za nas modlitwę - opowiada.

Fundacja dziewięciokrotnie stawiała się w sądzie z oskarżeniem o „wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym”. Wszystkie sprawy wygrała. W swoich działaniach może też liczyć na wsparcie kościoła. Plakaty antyaborcyjne wiszą czasem na płotach przy parafiach. - Mamy zbieżne poglądy dotyczące ochrony życia - tłumaczy ks. Rafał Kowalski, rzecznik prasowy Archidiecezji Wrocławskiej. Dodaje, że decyzję o lokalizacji wystawy podejmują indywidualnie proboszczowie w porozumieniu z fundacją. Zapytany o zasadność pokazywania drastycznych zdjęć odpowiada: - Wystarczy włączyć telewizję czy internet i zobaczymy dziesiątki fotografii o wiele bardziej drastycznych. Te pomagają uświadomić, na czym polega zabieg aborcji.

- Prezentowanie swoich poglądów w sposób drastyczny jest zrozumiałe, gdy odbiorcami są osoby dorosłe. Trudność pojawia się w chwili, kiedy nie dochowuje się staranności w doborze miejsc i form manifestowania. Niewłaściwe jest, by do takich materiałów miały dostęp dzieci - mówi Magdalena Dyderska z Fundacji na Rzecz Równości.

W Polsce obowiązuje jedno z najbardziej restrykcyjnych praw aborcyjnych w Europie. W naszym kraju ciążę można legalnie przerwać tylko w trzech przypadkach: gdy jest wynikiem gwałtu, stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety bądź gdy płód jest upośledzony. Środowiska antyaborcyjne, w tym fundacja "Pro-prawo do życia", uważają, że terminacja ciąży powinna być zakazana we wszystkich przypadkach. - To zawsze jest morderstwo - denerwuje się Adam Brawata. Dodaje także, że wiąże się również z cierpieniem kobiety.

Sprawa aborcji powinna być osobistą i indywidualną decyzją każdej kobiety - CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE
Fundacja "Pro-prawo do życia" chce dotrzeć ze swoim przekazem do jak największej liczby osób. W sobotę organizowali spotkanie dla "proliferów", przyszło 17 osób. Część z nich chce brać aktywny udział w inicjatywach fundacji. Organizacja zapowiada, że w najbliższym czasie będzie po raz kolejny zbierała podpisy pod projektem ustawy o zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Wszystkie poprzednie zostały odrzucone przez Sejm.

Irena Kamińska, Regionalna Pełnomocniczka Kongresu Kobiet we Wrocławiu, uważa że tak restrykcyjne prawo sprawia, że kobiety w trudnej sytuacji życiowej i materialnej narażają swoje zdrowie i życie, dokonując aborcji w tzw. podziemiu aborcyjnym. - Dzisiaj kobiety mają problem wyegzekwowaniem prawa do aborcji. A mieć prawo to nie znaczy z niego korzystać, o czym powinni pamiętać tzw. "obrońcy życia" - tłumaczy Irena Kamińska.

- Sprawa aborcji powinna być osobistą i indywidualną decyzją każdej kobiety – dodaje Izabela Beno, Prezeska Fundacji na Rzecz Równości. Adam Brawata uważa, że kobiety w ciąży w związku ze zmianami hormonalnymi, często nie są w stanie podejmować racjonalnych decyzji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Zdjęcia zakrwawionych płodów pod galerią. Tak zniechęcają do aborcji (ZDJĘCIA, FILM) - Gazeta Wrocławska

Wróć na i.pl Portal i.pl