Wraca sprawa reformy szkół w Prudniku. Minister wytknął błędy Opolskiemu Kuratorowi Oświaty

Krzysztof Strauchmann
Wicestarosta prudnicki Janusz Siano i starta Radosław Roszkowski (z prawej)
Wicestarosta prudnicki Janusz Siano i starta Radosław Roszkowski (z prawej) Krzysztof Strauchmann
Opolskie Kuratorium Oświaty zaniechało dokładnego ustalenia stanu faktycznego sprawy i nie wyjaśniło ważnych okoliczności. Wiceminister edukacji cofnął postanowienie kuratora do poprawki.

Ministerstwo Edukacji Narodowej zajmowało się kontrowersyjną decyzją władz powiatu prudnickiego, reformującą tamtejsze szkolnictwo ponadgimnazjalne.

W lutym tego roku rada powiatu prudnickiego uchwaliła zamiar przekształceń w dwóch swoich zespołach szkół: Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego oraz w Zespole Szkół Rolniczych. Obecnie dwie placówki zajmują w sumie 4 budynki w różnych miejscach Prudnika.

Zarząd powiatu zaproponował radzie, aby skomasować szkoły w trzech budynkach. Czwarty obiekt na ul. Podgórnej 5 miał zostać opuszczony, a potem zamieniony z władzami gminy Prudnik. Zamiana została już uzgodniona.

Burmistrz Prudnika chce przejąć obiekt szkolny na ul. Podgórnej, aby urządzić tam siedzibę szkoły podstawowej, bo sąsiedniej „podstawówce” już brakuje miejsca. W zamian oferuje powiatowi budynek schroniska szkolnego w Wieszczynie, gdzie starostwo chce urządzić nowy dom pomocy społecznej.

Precyzyjnie zaplanowana zamiana została zablokowana przez Opolskiego Kuratora Oświaty. W marcu kurator negatywnie zaopiniował uchwałę powiatu, co zablokowało jej realizację. Kurator miał wątpliwości, czy władze powiatu wcześniej zawiadomiły rodziców wszystkich uczniów o swoich planach. Zarzucił powiatowi, że pominął opinię nauczycieli. Poza tym wyraził wątpliwości, czy baza lokalowa w trzech budynkach będzie wystarczająca.

Ministerstwo Edukacji Narodowej, do którego odwołała się rada powiatu, zarzuciło kuratorium braki w postępowaniu i nakazało ponowne przeanalizowanie sprawy. Wiceminister Andrzej Kopeć wytknął kuratorowi, że nie dokonał oględzin bazy lokalowej szkół, a przynajmniej nie ma na to dowodów w dokumentach sprawy.

Kuratorium nie ustaliło, ilu uczniów, ile oddziałów i ile szkół będzie się uczyć w obiektach powiatu. Nie porównało obecnych i przyszłych warunków nauki. Nie zbadało, ile będzie pomieszczeń klasowych i jak będą wyposażone. Nie ustaliło nawet, które ze szkół w zespołach faktycznie działają, a które są tylko na papierze (np. Szkoła Branżowa z siedzibą w Białej od lat nie ma naboru).

- Musimy poczekać na powtórzenie całej procedury przez kuratorium, ale przygotowywane przez nas zmiany są jeszcze możliwe w tym roku - komentuje decyzję MEN wicestarosta prudnicki Janusz Siano.

OPOLSKIE INFO - 04.05.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl