Województwo częstochowskie powstanie w 2019 roku?

Bartłomiej Romanek
W Częstochowie organizowano wiele akcji związanych z promowaniem reaktywacji województwa. Jedną z nich był specjalny marsz, który odbył się 1 maja ubiegłego roku
W Częstochowie organizowano wiele akcji związanych z promowaniem reaktywacji województwa. Jedną z nich był specjalny marsz, który odbył się 1 maja ubiegłego roku Piotr Ciastek
Minister Błaszczak zadeklarował, że po 2019 r. możliwa jest reaktywacja województwa częstochowskiego. Opozycyjni radni twierdzą, że politycy Prawa i Sprawiedliwości oszukali częstochowian.

Częstochowianie przez najbliższe 2-3 lata mogą zapomnieć o reaktywacji woj. częstochowskiego. Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych u administracji i jednocześnie wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, podtrzymał obietnice partii rządzącej o planach zmian na mapie administracyjnej, ale jednocześnie dodał, że mogą one zostać spełnione dopiero po 2019 roku i pod warunkiem, że wyniki wyborów będą podobne do tych poprzednich.

Minister Błaszczak odpowiadał na pytanie posłanki PO z Częstochowy, Izabeli Leszczyny. - Posłowie PiS w czasie kampanii wyborczej obiecywali utworzenie woj. częstochowskiego. Kilka miesięcy temu posłowie PiS podkreślali, że sprawa województwa jest w toku, a jej sfinalizowania możemy oczekiwać w ciągu 2-3 lat. Chcąc wesprzeć starania posła Szymona Giżyńskiego zwróciłam się z zapytaniem do premiera Mateusza Morawieckiego na temat odtworzenia woj. częstochowskiego. Niestety dowiedziałam się, że w najbliższych latach nie jest planowana tego rodzaju zmiana w systemie administracyjnym. Dlatego pytam, czy w obecnej kadencji jest planowana zmiana granic administracyjnych województw, a w szczególności powołanie województwa częstochowskiego - pytała Leszczyna, dodając, że powołanie nowego województwa jest możliwe tylko w tym roku ze względu na konieczność podziałów środków unijnych. Posłanka Leszczyna pytała również o granicę przyszłego województwa.

- Jestem ministrem spraw wewnętrznych i administracji, ale na to pytanie odpowiem bardziej z punktu widzenia wiceprezesa PiS, partii rządzącej, która rzeczywiście mówiła o tym, że mapa administracyjna naszego kraju powinna ulec korektom - mówił minister Mariusz Błaszczak. - Chcę podkreślić, że sprawa ta jest nadal aktualna, nie wycofujemy się z tych zamierzeń, ale zrealizujemy je w dalszej perspektywie. Oczywiście nikt nie może przewidzieć wyników wyborów parlamentarnych, ale jeśli wynik wyborczy w 2019 roku będzie podobny do wyniku wyborczego z 2015 roku, to wtedy przystąpimy do korekty, którą zapowiadaliśmy. Uważamy reformę administracyjną z 1998 roku za przeprowadzoną wysoce niefortunnie, ale chcemy, żeby ta sprawa była przedmiotem wielkiej dyskusji. Uważamy, że te zmiany muszą być poprzedzone szerokimi konsultacjami społecznymi.

Minister Błaszczak zaprosił posłankę Leszczynę do udziału w konsultacjach, ale ta, kierując słowa do posła Szymona Giżyńskiego, głównego orędownika byłego województwa, pytając go, jak spojrzy w oczy mieszkańcom Częstochowy, skoro zostali oni oszukani.

- Wypowiedź pani poseł jest wysoce niestosowna i wykracza poza elementarne normy przyzwoitości - komentował wystąpienie posłanki PO minister Błaszczak, a Izabela Leszczyna odpowiadała: - Niestosowne jest oszukiwanie mieszkańców.

Zdanie posłanki Leszczyny w swoim komentarzu na Facebooku częściowo podzielił poseł Tomasz Jaskóła, który również pytał rząd o reaktywację województwa.

- No to chyba już wiadomo, ze po moich pytaniach oraz dzisiejszym pani Leszczyny niestety wiemy, ze zostaliśmy oszukani ws. odnowienia województwa częstochowskiego. Ciekawe kogo PIS będzie w naszym mieście obarczał odpowiedzialnością? Czuje się oszukany, a walczyłem o województwo i robiłem wiele dla promocji. Mówiłem nawet wczoraj o tym na zespole ds. Budowy autostrad. Bardzo niedobrze. Nikt już nie uwierzy w takie obietnice - napisał poseł Jaskóła.

Co sądzą o deklaracji ministra władze Częstochowy?
- Jednym z najważniejszych argumentów za powołaniem województwa częstochowskiego jest możliwość korzystania ze środków unijnych i pomocy publicznej dla przedsiębiorców na dobrym poziomie także po 2020 r., co może być trudne w ramach województwa śląskiego, jeżeli przekroczy ono 75% średniego unijnego PKB. To ograniczy dostęp regionu do ważnych programów europejskich. Z jednej strony ważne jest, że przedstawiciel Rządu RP, potwierdza wolę ewentualnych zmian administracyjnych obejmujących także Częstochowę. Z drugiej strony - zapowiedź prac nad projektem i konsultacji społecznych dopiero w kolejnej kadencji stawia pod znakiem zapytania możliwość utworzenia nowego województwa w terminie zgodnym z kalendarzem programowania europejskich środków, które będą rozdzielane po 2020 r. Dlatego Częstochowa zachęca rządzących do podjęcia kierunkowych decyzji i przyspieszenia stosownych prac. Przekaz na zasadzie - wybierzcie nas ponownie - to pomyślimy co da się zrobić, raczej nie wywoła w Częstochowie wielkiego entuzjazmu - mówi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy UM w Częstochowie.

Jasne, że Województwo Częstochowskie - pod takim hasłem ruszył marsz w Częstochowie

Jasne, że Województwo Częstochowskie - pod takim hasłem rusz...

Kto popiera województwo?

W ostatnich miesiącach o reaktywację częstochowskiego zabiegali prezydent Krzysztof Matyjaszczyk i poseł Szymon Giżyński.

Każdy z nich robił to jednak na własną rękę, a o żadnej współpracy nie było mowy. Prezydent Matyjaszczyk zbierał podpisy mieszkańców pod wnioskiem, który miał zostać wysłany do premier Beaty Szydło. Poseł Giżyński, który podkreśla, że jest zgoda polityczna prezesa Jarosława Kaczyńskiego na działanie związane z odtworzeniem regionu. Poseł przekonywał m.in. samorządowców z regionu dla poparcia tego projektu. Budowanie mapy województwa częstochowskiego, nawet jeśli rząd PiS w kolejnej kadencji po wygranych wyborach będzie chciał zrealizować te plany, nie będzie jednak łatwe.

Szeroko rozumiany region częstochowski jest podzielony w sprawie reaktywacji. Zdecydowanie przeciwne są gminy z powiatu lublinieckiego. Entuzjastycznie do tego pomysłu nie podchodzą również powiaty radomszczański i wieluński. W myszkowskim tylko gmina Poraj chce być w województwie częstochowskim. Przekonani to tego pomysłu są natomiast w komplecie samorządowcy z powiatów kłobuckiego i częstochowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Województwo częstochowskie powstanie w 2019 roku? - Dziennik Zachodni

Komentarze 29

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2017-09-26T22:12:20 02:00, pełna zgoda:

Jak najbardziej, po co nam ten balast, który wiecznie jest niezadowolony. Niech się sami rządzą

Czysta prawda

C
Częstochowa
Nie niezadowolony balast, tylko duże miasto z przepiękną historią, nieuczciwie potraktowane...
S
SZA
Od medalikow chron nas Panie
A
Andrew 9
Częstochowskie byłby to dziwny twór, nie mający nic do zaoferowania.
a
abc
Wszystko byleby nie pod okupacją idiotycznego Śląska, głupich ślązaków.
Ś
Ślązak z Lublińca
Dokładnie - przeżyliśmy już kiedyś częstochowską okupację i kolonizację. Dla Częstochowy było wszystko, dla Lublińca nie było nic! Nigdy więcej nędzy i degrengloady kongresówki na pracowitym i racjonalnym Śląsku.
P
Polish blues
A co na nędza Częstochowska oprócz drenowania budżetu podległych sobie miast powiatowych miałaby do zaoferowania? Zero przemysłu i pomysłu za to obłęd religijno-nacjonalistyczny i objawienia
k
kce
Czysta prawda. Wcale Cz-wy nie chcieliśmy, nie pasuje to zawsze mogą się odłączyć. Były juz zmiany pomiędzy województwami np. Sławków.
Co do Opola, to jak chcą się przyłączyć to ok, ale to K-ce wchłoną Opole, na pewno nie na odwrót. Gdyby temat dotyczył tylko K-c, to co innego, ale całe śląskie metro ma 2 mln mieszkańców, więc z czym do ludzi???
p
pełna zgoda
Jak najbardziej, po co nam ten balast, który wiecznie jest niezadowolony. Niech się sami rządzą
A
Aadiiiiix
"Ale to już było i nie wróci więcej" z ziemią Lubliniecką i Oleską
W
Wgr
Zawiercie mówi stanowcze Tak!!!
G
Gość
Ziemie kłobuckie,wieluńskie,częstochowskie i wszystkie polskie powinny być w administracji polskiej a nie śląskiej, Co polskie to do Polski co śląskie to do Śląska. Po co ślązactwo ma na nas warczeć,niech sobie robią co chcą,byle nie na naszej ziemi.
Z
Zawiercianin
Zawiercie mowi stanowcze NIE!
Z
Zyga
Śląsk to Polska
X
XZX
ŚLĄSK TO STUDNIA BEZ DNA ILE BY KASY NIE WPOMPOWAĆ TO I TAK WCIĄŻ MAŁO.
Wróć na i.pl Portal i.pl