Wojewoda wszczął postępowanie ws. zwrotu blisko 850 tys. zł, które Sopot wypłacił niepełnosprawnym. Władze kurortu: „Idziemy do sądu”

Ewa Andruszkiewicz
pixabay
Spór wokół wypłacania przez sopocki MOPS świadczeń pielęgnacyjnych opiekunom dorosłych osób niepełnosprawnych rozstrzygnie sąd. Decyzję o wkroczeniu na drogę sądową podjął prezydent kurortu w związku z otrzymanym od wojewody pomorskiego zawiadomieniem o wszczęciu postępowania administracyjnego ws. zwrotu do budżetu państwa blisko 850 tys. zł za udzieloną niepełnosprawnym pomoc.

- Zawiadamiam o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie zwrotu przez miasto Sopot części dotacji z budżetu państwa, przekazanej w 2018 roku na realizację zadań zleconych z zakresu administracji rządowej dotyczących wypłat świadczeń pielęgnacyjnych, pobranej w nadmiernej wysokości w kwocie 846 310,26 zł – czytamy w piśmie skierowanym do prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego, przez dyrektor Wydziału Finansów i Budżetu w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku, Danutę Janiak.

Powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, od 2014 roku Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Sopocie wypłaca świadczenia pielęgnacyjne wszystkim opiekunom osób niepełnosprawnych, bez różnicowania pod względem wieku nabycia niepełnosprawności.

O sprawie pisaliśmy już tu: Władze Sopotu pomagały niepełnosprawnym, a teraz mogą mieć kłopoty. Ministerstwo uważa, że to pomoc bezprawna

Wyrok, o którym mowa, zapadł 21 października 2014 roku. Trybunał Konstytucyjny orzekł wówczas, że różnicowanie osób niepełnosprawnych jest sprzeczne z konstytucją. Problem w tym, że w ślad za wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego nie nastąpiły do tej pory zmiany w prawie. Zdaniem Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wiążąca jest więc nadal ustawa, zgodnie z którą świadczenia pielęgnacyjne przysługują tylko wtedy, gdy osoba wymagająca opieki doznała niepełnosprawności przed ukończeniem 18 lat lub 25 lat (jeśli było to w trakcie nauki).

O tym, że za udzieloną pomoc osobom niepełnosprawnym Sopot może doczekać się poważnych kłopotów, pisaliśmy po raz pierwszy na naszych łamach jeszcze w ubiegłym roku. Wtedy to na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozpoczęła się w sopockim MOPS-ie kontrola. Jej wyniki poznaliśmy w styczniu br. W wystąpieniu pokontrolnym wojewoda pomorski nakazał miastu zwrot do budżetu państwa blisko 850 tys. zł, a teraz wszczął postępowanie administracyjne w tej sprawie. Od decyzji wojewody władze kurortu odwołają się do sądu.

Władze Sopotu będą apelować do premiera. Chodzi o decyzję wojewody, nakazującą miastu zwrot 850 tys. zł za udzieloną pomoc niepełnosprawnym

- Niezrozumiałą dla mnie niegodziwością jest pozbawienie ludzi w potrzebie niezbędnych im środków do życia. Chcę ten ważny temat poruszyć na Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, aby rząd przygotował w trybie pilnym zmianę ustawy, która będzie zgodna z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Mam nadzieję, że parlament szybko zajmie się tą bulwersującą nas wszystkich sprawą. Pieniądze są dla wszystkich, tylko nie dla niepełnosprawnych. Drugą kwestią jest wszczęte postępowanie administracyjne przez wojewodę – oczywiście idziemy do sądu, a zasiłki i tak będziemy dalej wypłacać opiekunom dorosłych osób niepełnosprawnych – mówi w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” prezydent Sopotu, Jacek Karnowski.

Na początku lutego głos w kontrowersyjnej sprawie zabrała też posłanka Platformy Obywatelskiej, Henryka Krzywonos-Strycharska. W swojej interpelacji, skierowanej do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, jednoznacznie opowiedziała się po stronie kurortu, tłumacząc, że „brak przepisów nie może stać ponad wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego”. Wiemy już, jaką odpowiedź otrzymała od resortu.

Henryka Krzywonos: „Brak przepisów nie może stać ponad wyrokiem TK”. Jest interpelacja ws. udzielania przez Sopot pomocy niepełnosprawnym

- Trybunał Konstytucyjny orzekł o częściowej niekonstytucyjności wprowadzenia do ustawy o świadczeniach rodzinnych kryterium wieku powstania niepełnosprawności, jako przesłanki uzależniającej uzyskanie świadczenia pielęgnacyjnego oraz wskazał, że wyrok nie oznacza usunięcia tego kryterium z ustawy (…). W związku z powyższym, obowiązywanie art. 17 ustawy o świadczeniach rodzinnych, zgodnie z którym świadczenie pielęgnacyjne przysługuje, jeżeli niepełnosprawność osoby wymagającej opieki powstała nie później niż do ukończenia 18. roku życia (lub w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej, jednak nie później niż do ukończenia 25. roku życia) nie jest żadną interpretacją, wykładnią ani wytyczną Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej tylko wynika wprost z ww. wyroku TK, powszechnie dostępnego od wielu lat m.in. na stronie internetowej TK także dla pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie – czytamy w piśmie resortu, skierowanym do posłanki Henryki Krzywonos-Strycharskiej. - W związku z powyższym, przytoczony wyżej art. 17 ustawy o świadczeniach rodzinnych pozostaje obowiązującym przepisem prawa. Jednocześnie uprzejmie informuję, że kwestia realizacji ww. wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a także systemowe rozwiązanie kwestii sytuacji prawnej opiekunów osób niepełnosprawnych jest przedmiotem prac rządu – dodaje wiceminister Stanisław Szwed.

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl