Wnuczki Wyspiańskiego walczą w sądzie: Obrazy dziadka sprzedawano bez naszej wiedzy

ask
Dorota Wyspiańska-Zapędowska, wnuczka artysty
Dorota Wyspiańska-Zapędowska, wnuczka artysty Jacek Babicz
22 stycznia Sąd Rejonowy Lublin-Zachód rozpatrzy zażalenie wnuczki Stanisława Wyspiańskiego na umorzenie postępowania dotyczącego podejrzenia popełnienia przestępstwa przy sprzedaży obrazów jej dziadka, wybitnego dramaturga i malarza.

W grudniu 2012 r. krakowski sąd stwierdził, że Dorota Wyspiańska-Zapędowska wraz z drugą wnuczką Wyspiańskiego są jedynymi spadkobierczyniami mistrza. Mają więc prawo do spadku po nim: nieruchomości, obrazów, praw autorskich do dzieł.

- Nie będę jednak ściągać obrazów z muzealnych ścian - zapowiada Dorota Wyspiańska-Zapędowska. - Owszem, jestem spadkobierczynią, ale obrazy są dobrem wspólnym. Zupełnie żadnych praw nie rościmy sobie do obrazów, które mają swoją historię, tzn. legalnych nabywców. Razem z drugą spadkobierczynią wyślemy jednak windykatora do krakowskiego Muzeum im. Wyspiańskiego, by ten pod okiem naszych prawników sporządził spis dzieł. Jeśli okaże się, że znajdą się w nim prace sprzedane niezgodnie z prawem lub te, które zginęły w niewyjaśnionych okolicznościach, to wystąpimy o ich zwrot lub zadośćuczynienie. Dodam jednak, że nie dotyczy to najprawdopodobniej żadnych prac prezentowanych w muzeach. Chodzi nam przede wszystkim o prace wypływające na aukcjach - wyjaśnia wnuczka artysty.

Jeszcze w trakcie procesu dotyczącego spadku po Wyspiańskim jego wnuczka dotarła do dokumentów wydobytych z Archiwum Państwowego. Na ich podstawie stwierdziła, że majątek po dziadku mogły dziedziczyć osoby nieuprawnione.

- Wtedy też zgłosiłam na policję podejrzenie popełnienia oszustwa przez jedną z firm aukcyjnych. Sprzedając obrazy mojego dziadka na swoich stronach internetowych zapewniała, że sprzedają je legalni spadkobiercy. Ani ja, ani druga wnuczka, tego jednak nie zrobiłyśmy - tłumaczy.

Sprawa została jednak umorzona. Wyspiańska-Zapędowska złożyła zażalenie na tę decyzję. Zostanie ona rozpatrzona 22 stycznia. - Mam nadzieję, że na moją korzyść - mówi. - Podejrzewam, że w ostatnich latach miały miejsce obrzydliwe przekręty. Sprzedawano obrazy i grafiki, które powinny należeć do spadkobierców. Nigdy jednak do nas nie trafiły. Teraz sąd stwierdzi, czy mam rację. Czy mogę dochodzić do nich swoich praw. Chcemy powyprostowywać los tych prac, chociaż nie ukrywam, że aspekt finansowy też jest ważny.

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wnuczki Wyspiańskiego walczą w sądzie: Obrazy dziadka sprzedawano bez naszej wiedzy - Kurier Lubelski

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
" ta wiekowa starucha" ma 63 lata, ale z panem Tadziem Rydzykiem nie mam nic wspólnego, ba nawet nie noszę beretów, bo mi w nich nie do twarzy. Życzę zdrowia i doczekania choć 50-tki.
Całuski Dorota
e
ew
Mam pytanie ile lat ma wnuczka malarza i dramatopisarza Stanisława Wyspiańskiego że szuka jeszcze pracy komuś coś się pomyliło w piątkowym artykule kuriera aż roi się od błedów przede wszystkim daty może ktoś by to wyjaśnił i sprosyował
e
ew
Mam pytanie ile lat ma wnuczka malarza i dramatopisarza Stanisława Wyspiańskiego że szuka jeszcze pracy komuś coś się pomyliło w piątkowym artykule kuriera aż roi się od błedów przede wszystkim daty może ktoś by to wyjaśnił i sprosyował
e
ew
Mam pytanie ile lat ma wnuczka malarza i dramatopisarza Stanisława Wyspiańskiego że szuka jeszcze pracy komuś coś się pomyliło w piątkowym artykule kuriera aż roi się od błedów przede wszystkim daty może ktoś by to wyjaśnił i sprosyował
e
ew
Mam pytanie ile lat ma wnuczka malarza i dramatopisarza Stanisława Wyspiańskiego że szuka jeszcze pracy komuś coś się pomyliło w piątkowym artykule kuriera aż roi się od błedów przede wszystkim daty może ktoś by to wyjaśnił i sprosyował
e
ew
Mam pytanie ile lat ma wnuczka malarza i dramatopisarza Stanisława Wyspiańskiego że szuka jeszcze pracy komuś coś się pomyliło w piątkowym artykule kuriera aż roi się od błedów przede wszystkim daty może ktoś by to wyjaśnił i sprosyował
s
szkopskicieć
Myślała Pani, że żyje w cywilizowanym kraju a tu Zielona Wyspa. To idylla dla POkrak ale nie normalnych ludzi.
c
cynk
Licz się Kmiotku ze słowami. Co sobie ryja Ks. Rydzykiem POdcierasz.
s
starucha
dla ojca rydzyka bo chyba z głodu piszesz głupoty a poza tym jest dużo śniegu wiec chyba jedz śnieg bo jesteś bałwanem
H
HECTOR
ABORCJĄ
a
a
znowy psychol, czemu Owsiak nie zbiera na leczenie psycholi ?
a
a
znowu psychol, czego Owsiak nie zbiera na leczenie psycholi ?
e
es
A ta wiekowa starucha to wnuczka?Pewnie jak dostanie kasę to zaraz wpłaci tatkowi Rydzykowi!
m
mosquito
dotychczas nie okazało się, że właścicielami wszystkich obrazów gdziekolwiek one nie wiszą jest kościół katolicki.
k
kefir
w innym artykule jest to lepiej wyjaśnione - Wyspiański przekazał swoje obrazy jako zabezpieczenie finansowe dla swoich dzieci. człowiek, któremu je powierzył, sprzedał je bez wiedzy spadkobierców, a pieniądza przywłaszczył.
Wróć na i.pl Portal i.pl