Włochy. Jedno z miast nie dostanie pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, bo spóźniło się z wnioskiem o 32 sekundy

OPRAC.:
Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Wideo
od 16 lat
Władze włoskiego miasta Vicenza straciły szanse na 10 milionów euro z Krajowego Planu Odbudowy, a to wszystko przez 32 sekundy spóźnienia z wysłaniem wniosku o dofinansowanie. Sąd administracyjny zgodził się z Ministerstwem Rolnictwa i krajową agencją ds. inwestycji i rozwoju przedsiębiorstw, które nie przyjęły wniosku.

– Minuta zero danej godziny wybija w ostatniej sekundzie 59 minuty poprzedniej godzin – orzekli sędziowie, uzasadniając swoją decyzję o uznaniu nieprzyjęcia wniosku za zasadny.

Sąd administracyjny odrzucił tym samym odwołanie złożone przez zarząd miasta. Ubiegał się on o fundusze z włoskiego planu odbudowy na odnowienie i przebudowę targów owocowo-warzywnych.

32 sekundy warte miliony euro

Wymaganą dokumentację należało złożyć do godziny 12 w dniu 30 listopada zeszłego roku. Zarząd miasta spóźnił się o 32 sekundy.

Gdy wniosek został odrzucony, rozpoczęła się sądowa batalia o sekundy. Magistrat argumentował, że Ministerstwo Rolnictwa i agencja, działająca przy resorcie finansów podały tylko godzinę i minutę, kiedy upływał czas złożenia wniosku, ale nie sekundy.

Sąd nie przyjął jednak tej argumentacji. Władze Vicenzy zapowiedziały odwołanie się od tego orzeczenia.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

lena

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
JaJacek
" Magistrat argumentował, że Ministerstwo Rolnictwa i agencja, działająca przy resorcie finansów podały tylko godzinę i minutę, kiedy upływał czas złożenia wniosku, ale nie sekundy."

Jak widać politycy drugiej kategorii, czyli tzw. samorządowcy, to przyg9łupy.
J
J
22 października, 9:11, Paweł:

A u nas wystarczył Tusk.

Jakoś o naszym opóźnianiu tyle czasu nic nie piszą

P
Paweł
A u nas wystarczył Tusk.
Wróć na i.pl Portal i.pl