Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciel firmy transportowej: Kierowca zadźgany, zastrzelony. Było widać, że walczył

TVN24
- O 15.45 na GPS było widać pewne ruchy - mówi Ariel Żurawski
- O 15.45 na GPS było widać pewne ruchy - mówi Ariel Żurawski TVN24
Ariel Żurawski, właściciel firmy transportowej, do której należała ciężarówka użyta w zamachu w Berlinie poinformował, że ostatni raz kontakt z kierowcą był o 15, godzinę później nie odebrał już telefonu od żony.

Ciało kierowcy znaleziono na fotelu pasażera ciężarówki, został zastrzelony. - Rany kłute były widoczne. Na zdjęciu była sama twarz mojego kuzyna. Widać było, że walczył - mówił Żurawski, któremu niemiecka policja pokazał zdjęcia w celu identyfikacji.

- O 15.45 na GPS było widać pewne ruchy. Samochód był odpalany, gaszony, podjeżdżał do przodu, do tyłu. Tak, jakby ten ktoś, kto kierował samochodem, uczył się jeździć - relacjonował Ariel Żurawski.

Przeczytaj też:We wtorek pogrzeb Bohdana Smolenia: Tak wspominają go Krzysztof Daukszewicz i Emilian Kamiński

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska