Wcześniej informację o tym, że ktoś włamał się do jednego z mieszkań w Wałbrzychu, dostali policjanci z drugiego komisariatu.
- Sprawca wykorzystując nieobecność domowników wyłamał drzwi wejściowe, po czym z wnętrza lokalu mieszkalnego skradł 6 tysięcy złotych, aparat fotograficzny i telefon komórkowy - informuje Joanna Żygłowicz z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Dodaje, że pokrzywdzony straty oszacował na ponad 7 tys. złotych.
Natknęli się na zdjęcie w sieci
Policjanci natychmiast zaczęli szukać włamywacza. Jednym ze śladów była bransoleta. I, jak się okazało, wystarczyła do zatrzymania sprawcy. - By wpaść na jego trop, policjanci sprawdzili jeden z portali społecznościowych, na którym znaleźli zdjęcie mężczyzny z bransoletą na przedramieniu. To upewniło ich, że 18-latek może stać za sprawą włamania - dodaje Żygłowicz.
Po przesłuchaniu świadków i zebraniu wszystkich materiałów dowodowych funkcjonariusze zatrzymali 18-letniego mieszkańca Wałbrzycha. Mężczyzna po usłyszeniu zarzutów przyznał się do winy i poddał się dobrowolnie karze. Za kradzież z włamaniem grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności. Takich pechowych "przestępców" w regionie nie brakuje.
Pijany włamywacz zgubił buta...
Niedawno w gminie Lubin trzech mężczyzn chciało ukraść ciężarki naprężające napowietrzną linię trakcji kolejowej. Zostali jednak spłoszeni przez mieszkańców a podczas ucieczki... zgubili telefon komórkowy. Aparat wpadł w ręce policji, która szybko ustaliła, kto jest jego właścicielem.
W Bolkowie pijany 25-latek chciał okraść kiosk. Gdy w okolicy pojawiali się ludzie, młodzieniec zmienił plan i uciekł. Ale przy skoku z dachu zgubił buta. Gdy się po niego wrócił, na miejscu czekała już policja. Czasem przestępcy mają pecha. Tak jak 20-letni włamywacz z Lubina, który okradł kilkanaście samochodów na osiedlowym parkingu, a potem, gdy maszerował ze zrabowanymi łupami, pękła mu reklamówka. Zawartość wysypała się wprost pod nogi przechodnia, którym okazał się jeden z pokrzywdzonych. Rozpoznał swoje radio i z pomocą kolegi zatrzymał i obezwładnił złodzieja.
Z kolei w Gryfowie Śląskim dwóch mężczyzn, którzy nie mogli uporać się z kradzieżą auta, poprosili o pomoc przypadkowego przechodnia. Mina im zrzedła, gdy okazało się, że ich domniemany kompan jest ubranym po cywilnemu...dzielnicowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?