Władimir Putin nie żyje? Miał udar? W mediach krążą plotki o złym stanie zdrowia prezydenta Rosji

Plotki na temat złego stanu zdrowia prezydenta Rosji Władimira Putina zelektryzowały całą opinię publiczną. Czy to możliwe, że niezniszczalny, jakby się mogło wydawać, przywódca odwołał planowaną na ten tydzień wizytę w Kazachstanie z powodu gorączki? A może – jak idą dalej niektóre media – jest on śmiertelnie chory?

Jak przyznali w środę przedstawiciele rządu obu krajów – Władimir Putin faktycznie przełożył swą wizytę do Kazachstanu. Prezydent Rosji miał spotkać się w Astanie z prezydentem kraju Nursułtanem Nazarbajewem i z prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką. Kreml odrzucił jednak kolejny raport, który mówi o tym, że rosyjski prezydent podupadł na zdrowiu - podaje "New York Times". Strona białoruska w ogóle nie chciała komentować tych doniesień.

Dauren Abayev, doradca i rzecznik prezydenta Kazachstanu ogłosił że spotkanie dwóch sojuszników zostanie opóźnione. Nie podał on jednak przyczyny tej decyzji ani nowej daty zjazdu. Inne źródło pochodzące z kazachskiego rządu pod warunkiem zachowania anonimowości poinformowało agencję Reuters, że wygląda na to, iż Putin zachorował.

Rosyjska agencja Interfax poinformowała, że rzecznik Putina Dmitrij Pieskow potwierdził odroczenie spotkania, ale zaprzeczył informacjom płynącym ze źródła kazachskiego. - Prezydent czuje się dobrze - Interfax cytuje słowa Pieskowa. Agencja Reutersa wielokrotnie próbowała dodzwonić się do Pieskowa. Bezskutecznie.

Media rosyjskie podkreślają, że podczas środowej ceremonii politycy mieli oficjalnie przypieczętować umowę aneksyjną między Moskwą, a Osetią Południową. Niektóre media spekulują, że spotkanie zostało odwołane, ponieważ umowa nie była jeszcze gotowa. Co najbardziej zaskakujące, delegacja z Osetii południowej o odwołaniu uroczystości dowiedziała się dopiero, kiedy dotarła do Moskwy.

Jak podaje portal PJMEDIA.com, Kreml zamieścił na Twitterze informacje i zdjęcia z dwóch odbywających się w tym tygodniu spotkań. Chodzi o wtorkowe spotkanie z gubernatorem jamalsko-nienieckiego okręgu autonomicznego Dmitrijem Kobylinem i z szefem Republiki Karelii Alexandrem Chudilainenem, które odbyło się dzień później. Seria zdjęć z każdego nich ukazała Putina siedzącego przy stole pełnym przedstawicieli władz.

Na jednym ze zdjęć można było zauważyć, że Putin miał na sobie ten sam krawat, który założył na spotkanie dwa dni wcześniej. Patrząc na zdjęcia z wtorku i środy widzimy już jednak dwa różne krawaty.

Gazeta „The Interpreter” zamieściła na swoim Twitterze tłumaczenie wiadomości e-mail otrzymanej od „Russkiy Monitor”, która – jak mówili dziennikarze – była podpisana przez anonimowego urzędnika Centralnego Szpitala Klinicznego Ministerstwa Spraw prezydenckich w Moskwie. Znajduje się w nim informacja, że wśród pacjentów tego elitarnego szpitala, gdzie leczą się najważniejsi liderzy rosyjscy ma być teraz sam Putin. Według tych pogłosek u przywódcy Rosji kilka dni temu zdiagnozowano niedokrwienny udar mózgu.

- Mimo wszystko, źródło podało, że prezydent nie był hospitalizowany bezpośrednio przy Centralnym Szpitalu Klinicznym – dowiadujemy się dalej z raportu. - Redakcja rosyjskiego „Russian Monitor” nie może ani potwierdzić ani zaprzeczyć doniesieniom. Równie dobrze mogą one być całkowicie fałszywe. Pamiętajmy jednak o tym, że prezydent Rosji faktycznie nie był widziany publicznie od ubiegłego tygodnia, a spotkanie z prezydentem Białorusi i Kazachstanu zostało anulowane zupełnie niespodziewanie. Obserwatorzy zauważają, że jest to pierwsza taka sytuacja od kiedy Putin jest u władzy.

62-letniemu Putinowi brakuje zaledwie dwóch lat do osiągnięcia średniej długości życia mężczyzn w Rosji. Regularnie pokazuje się w obcisłej koszulce, albo i bez niej, aby udowodnić obywatelom swoją męskość. "Vanity Fair" napisał w 2013 roku: "Twarz Władimira Putina ma w sobie mnóstwo jadu kiełbasianego".

Po tym jak „New York Post” podał dalej plotki o tym, że przywódca Rosji walczył z rakiem trzustki jesienią ubiegłego roku – jego rzecznik powiedział dziennikarzom: - Powinni zamknąć swoje jadaczki, bo wszystko jest Ok. Gdy Putin odwołał w 2012 roku swą podróż do Japonii, Krem zwalił to na drobne szkody jakich miał doznać lider podczas wykonywania swoich ulubionych ćwiczeń.