Czytelniczka cierpliwie czekała na swoją kolej. Koszalinianka (nazwisko do wiadomości redakcji) miała pecha, że lekarz pierwszego kontaktu, wypisując jej skierowanie do specjalisty, nie dodał dopisku „pilne”. Jednak pismo ze szpitala przelało czarę goryczy.
Zobacz także Radosław Lubczyk o sytuacji w szpitalu w Koszalinie
- Mam czekać jeszcze ponad 4 lata? - pyta. - Jeśli jestem poważnie chora, jeśli mam problem z wątrobą, to te 4 lata mogą mnie wiele kosztować, nawet życie.
Tu warto przypomnieć, że na konsultacje do hepatologa trafia się np. w przypadku problemów z wątrobą czy drogami żółciowymi. Rak wątroby, marskość - to choroby, które mogą zabić, szczególnie że cechą wątroby jest to, że nie boli.
O wyjaśnienie poprosiliśmy koszaliński szpital wojewódzki, któremu podlega poradnia.
- Ze względu na ograniczenia kadrowe wśród lekarzy na Oddziale Obserwacyjno-Zakaźnym w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie, którzy obsługują również Poradnię Hepatologiczną, konieczne było przesunięcie części umówionych wizyt w Poradni Hepatologicznej. O sprawie został zawiadomiony konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych, a także konsultant krajowy oraz Narodowy Fundusz Zdrowia. Sytuacja zmieni się jesienią, gdy pracę podejmie w Szpitalu w Koszalinie dwóch lekarzy. To pozwoli usprawnić przyjmowanie pacjentów w Poradni Hepatologicznej, także tych, w przypadku których konieczne było teraz przesunięcie terminów umówionych wizyt - te terminy zostaną skorygowane i przyspieszone. Pacjentów przepraszamy i prosimy o cierpliwość. Gdy sytuacja kadrowa poprawi się, wówczas będą się z nimi kontaktować pracownicy Poradni celem uzgodnienia nowego, znacznie szybszego terminu - wyjaśnia Marzena Sutryk, rzecznik koszalińskiego szpitala.
Głośno wokół szpitala w Koszalinie. Senator Gawłowski do posła Lubczyka: Nie pomagasz? Nie krytykuj!
Czytelniczka, która zwróciła się do naszej redakcji z prośbą o pomoc, od blisko dwóch lat czekała na wizytę u hepatologa. W końcu dostała odpowiedź ze szpitalnej przychodni - wizytę zaplanowano na 28 stycznia 2026 roku. Postanowiliśmy wyjaśnić sprawę.
Jest jednak szansa, że nasza czytelniczka nie będzie musiała czekać do stycznia 2026 roku by skorzystać z porady w koszalińskim szpitalu.
Niestety cała ta sytuacja do kolejny dowód poważnej choroby toczącej polską służbę zdrowia. Jest nią brak specjalistów.
Sprawdziliśmy - w całym zachodniopomorskim w ramach NFZ działają zaledwie trzy poradnie hepatologiczne. W przypadku pacjentów, których stan zdaniem lekarza pierwszego kontaktu nie jest poważny, czas oczekiwania na konsultacje jest skandalicznie długi - w Kołobrzegu trzeba czekać do stycznia 2022 roku, w Szczecinie - sierpnia 2022 roku.
O braku specjalistów w dziedzinie chorób zakaźnych na krajowym rynku medycznym świadczy śladowa liczba lekarzy specjalizujących się w Polsce - obecnie to 67 osób na cały kilkuletni cykl szkolenia. A to oznacza, że rocznie przybywa nam ledwie 10 - 14 lekarzy, a więc średnio mniej niż 1 lekarz na województwo - tak wynika z danych Departamentu Kadr Ministerstwa Zdrowia.
Braki kadrowe w szpitalu w Koszalinie. Poseł Radosław Lubczyk i radny Błażej Papiernik komentują
Nowa pracownia endoskopowa za miliony złotych w koszalińskim...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
