Witold Pilecki wychwalany przez niemieckie media. Co napisano w rocznicę ucieczki rotmistrza z Auschwitz?

OPRAC.:
Damian Kelman
Damian Kelman
Niemieckie media opisały ucieczkę Witolda Pileckiego z Auschwitz.
Niemieckie media opisały ucieczkę Witolda Pileckiego z Auschwitz. wikipedia.org / "Głos ludu"
Niemieckie media wreszcie pozytywnie odnieśli się do polskich bohaterów II wojny światowej. W tygodniku "Stern" pojawił się artykuł z okazji 80. rocznicy ucieczki Witolda Pileckiego z obozu Auschwitz. Za zachodnią granicą przyznano, że rotmistrz "dokonał rzeczy niewiarygodnej".

Niemieckie media o Witoldzie Pileckim

W niemieckim tygodniku "Stern" pojawił się artykuł z okazji 80. rocznicy ucieczki Witolda Pileckiego z obozu koncentracyjnego Auschwitz.

"O świcie 19 września 1940 roku Witold Pilecki zrobił coś, co większość ludzi początkowo uważało za głupie. Oficer Wojska Polskiego opuścił dom i wyszedł na ulice Warszawy w czasie, gdy Wehrmacht i SS przeprowadzają łapankę" – pisze „Stern”. Pilecki trafił w ten sposób do obozu koncentracyjnego Auschwitz.

"Wielu obawiało się takiego losu, ale taki był właśnie zamiar Pileckiego" – podkreśla niemiecki tygodnik. Urodzony w 1901 roku oficer „chciał poznać prawdę o tym, co dzieje się w Auschwitz - w ogromnym obozie, który naziści stworzyli w centrum Polski”. Chciał też, by ta prawda została ujawniona. „Witold Pilecki jest jedyną znaną osobą, która dobrowolnie dała się wywieźć do Auschwitz” - dodaje „Stern”.

"Pilecki infiltrował obóz pod pseudonimem Tomasz Serafiński. Został więźniem numer 4859. "Chciał stworzyć ruch oporu wśród więźniów Auschwitz, zbierać informacje i wysłać je na zewnątrz. Działał w ciągłym zagrożeniu śmierci w strasznych warunkach obozu koncentracyjnego" – opisuje "Stern"

"Gra, w którą grałem w Auschwitz, była niebezpieczna. Ale to zdanie nie do końca odzwierciedla rzeczywistość: wyszedłem daleko poza to, co ludzie w prawdziwym świecie uznaliby za niebezpieczne" – mówił później Pilecki. Istotnie, udało mu się przemycić „informacje z piekła Auschwitz”.

Jeden z więźniów, zwolniony pod koniec 1940 roku, zabrał ze sobą przygotowany przez Pileckiego meldunek, który w marcu 1941 roku udało się dostarczyć do Londynu. Pilecki pisał tam o „masowych rozstrzeliwaniach, maltretowaniu, okrutnych warunkach pracy, wymieniał też najgorszych nadzorców”.

Dziennik uderza w aliantów

W relacji pojawiło się również miejsce na skrytykowanie postawy aliantów w czasie II wojny światowej.

"Relacja Pileckiego, naocznego świadka, miała otworzyć oczy światu, a alianci po raz pierwszy oficjalnie usłyszeli o tym, co dzieje się w Auschwitz. Jednak alianci nie potraktowali tych informacji poważnie, uznając je za przesadzone. Nadzieja Pileckiego, że albo alianci, albo polski ruch oporu zaatakują Auschwitz i więźniowie przejmą obóz, nie spełniła się" – pisze "Stern".

Kiedy Pilecki zorientował się, że nie ma co liczyć na wsparcie z zewnątrz, zdecydował się na ucieczkę. Ponadto ruchowi oporu w Auschwitz groziła dekonspiracja. W nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 roku Pilecki z dwoma innymi więźniami uciekł wraz z dokumentami.

"Jednak nawet na wolności nie potrafił przekonać aliantów do interweniowania w Auschwitz. I to pomimo tego, że był w stanie dostarczyć wstępne raporty z tamtejszych zagazowań. Jego wypowiedzi nie były uznawane za wystarczająco wiarygodne, a atak na Auschwitz wydawał się nie mieć strategicznego znaczenia dla aliantów" – przypomina "Stern".

Pilecki kontynuował walkę z okupantem, brał udział w powstaniu warszawskim, a po jego klęsce dostał się do niewoli niemieckiej. „Po zakończeniu II wojny światowej jego walka trwała nadal – tyle że okupantami nie byli już Niemcy, lecz sowieci. Pilecki został aresztowany przez tajne służby i brutalnie torturowany podczas przesłuchań, oskarżony o szpiegowanie dla Zachodu” – przypomina „Stern”.

25 maja 1948 roku na Pileckim wykonano wyrok śmierci poprzez strzał w tył głowy, jego ciało złożono w zbiorowej mogile. „Dopiero znacznie później, po upadku reżimu komunistycznego w Polsce, jego odważne czyny zyskały rozgłos i uznanie, na jakie zasługiwały” – podsumował „Stern”.

Pilecki został zrehabilitowany w 1991 roku. Prezydent Lech Kaczyński odznaczył go pośmiertnie Orderem Orła Białego.

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Polak Jan
2 maja, 8:04, DZIEŃ FLAGI:

Dla jednych bohaterem jest W. Pilecki dla innych Tusk, Thun, Lempart i wyp....aj! To przykre.

2 maja, 8:22, Mierz siły na zamiary:

Widzisz za Tuska nie mieliśmy wrogów, mogliśmy spać spokojnie x nie latały rakiety a ruskie nie mówiły że Polska powiną przestać istnieć.

Widzisz misiu, wszyscy pliki nam w twarz i robili z nami co chcieli bo była polityka uległości to nie dziwota że byliśmy dobrzi. Ale widocznie ty jesteś z tych, który lubisz gdy na ciebie plują bo ty myślisz , że wtedy pada deszcze. Ja i większość Polaków nie.

T
Tak uważam
Rotmistrz Witold Pilecki jest Postacią niepowtarzalną nie tylko

w Polsce ale i na świecie !

Patrząc na obecnych POpieraczy polskojęzycznego Niemca

Tuska i jego zdradzieckich kamratów trudno to znieść.
G
Gość
2 maja, 4:07, Konrad:

Zabili go ruscy udający Polaków... To były okropne czasy... No do Majora Łupaszki nikt z plutonu egzekucyjnego nie trafił... Każdy celował obok... Młodzi ludzie ogłupieni Nową Polską... Dziś to samo młodzi nie znają historii i nie są dumni z tego że, są Polakami... O to chodzi właśnieruskim onucom i unijnym niemcom

2 maja, 8:24, Anty pis:

Ojciec pisowca , a prawda jest taka że jakby komuchy nie pacyfikowaky wojskowych z sanacji to by doszły do władzy I by znow jakaś wojnę wywolali

2 maja, 08:26, Anty pis:

Za komuny mieliśmy względny pokój, lotos, orlen x większość elektrowni wodnych , węglowych... to powstało za komuny a tak Pilecki i spółka by doszli do władzy I by rządzili po wojaczemu

Jakby komuchy nie pacyfikowaky? wojskowych z sanacji, to ich komandir Stalin zrobiłby z nimi to, co z Bierutem.

A
Anty pis
2 maja, 4:07, Konrad:

Zabili go ruscy udający Polaków... To były okropne czasy... No do Majora Łupaszki nikt z plutonu egzekucyjnego nie trafił... Każdy celował obok... Młodzi ludzie ogłupieni Nową Polską... Dziś to samo młodzi nie znają historii i nie są dumni z tego że, są Polakami... O to chodzi właśnieruskim onucom i unijnym niemcom

2 maja, 8:24, Anty pis:

Ojciec pisowca , a prawda jest taka że jakby komuchy nie pacyfikowaky wojskowych z sanacji to by doszły do władzy I by znow jakaś wojnę wywolali

Za komuny mieliśmy względny pokój, lotos, orlen x większość elektrowni wodnych , węglowych... to powstało za komuny a tak Pilecki i spółka by doszli do władzy I by rządzili po wojaczemu

A
Anty pis
2 maja, 4:07, Konrad:

Zabili go ruscy udający Polaków... To były okropne czasy... No do Majora Łupaszki nikt z plutonu egzekucyjnego nie trafił... Każdy celował obok... Młodzi ludzie ogłupieni Nową Polską... Dziś to samo młodzi nie znają historii i nie są dumni z tego że, są Polakami... O to chodzi właśnieruskim onucom i unijnym niemcom

Ojciec pisowca , a prawda jest taka że jakby komuchy nie pacyfikowaky wojskowych z sanacji to by doszły do władzy I by znow jakaś wojnę wywolali

M
Mierz siły na zamiary
2 maja, 8:04, DZIEŃ FLAGI:

Dla jednych bohaterem jest W. Pilecki dla innych Tusk, Thun, Lempart i wyp....aj! To przykre.

Widzisz za Tuska nie mieliśmy wrogów, mogliśmy spać spokojnie x nie latały rakiety a ruskie nie mówiły że Polska powiną przestać istnieć.

D
DZIEŃ FLAGI
Dla jednych bohaterem jest W. Pilecki dla innych Tusk, Thun, Lempart i wyp....aj! To przykre.
T
Tylko siła
Na kacapow działa jedynie argument siły. Kiedy świat uzmysłowi to sobie. To olbrzymi, dziki kraj oparty na kłamstwie i zastraszaniu wszystkich, swoich obywateli i obcych mocarstw.
a
aa
2 maja, 05:43, aa:

Zamordowali Go sowieci, wyzwoliciele od hitlerowców. Młodzi Polacy sa tumanami.

jak zaczeli nas wzywalac to siedzieli tu w Polsce przez 50 lat - mordowali i zsyłali na Sybir, i dziś tez tego chcą

a
aa
Zamordowali Go sowieci, wyzwoliciele od hitlerowców. Młodzi Polacy sa tumanami.
K
Konrad
Zabili go ruscy udający Polaków... To były okropne czasy... No do Majora Łupaszki nikt z plutonu egzekucyjnego nie trafił... Każdy celował obok... Młodzi ludzie ogłupieni Nową Polską... Dziś to samo młodzi nie znają historii i nie są dumni z tego że, są Polakami... O to chodzi właśnieruskim onucom i unijnym niemcom
???
1 maja, 22:51, Andrzej:

No I kto w końcu zamordował Pileckiego? Niemcy? Rosjanie? Czy Polacy, dla których całą wojnę narażał życie?

Znacie bardziej niewdzięcznych ludzi?

1 maja, 23:43, Andrzej Filipowicz, Lublin:

Czy nam się to podoba, czy nie, to ostateczny wyrok wydali Żydzi: https://ipn.gov.pl/pl/historia-z-ipn/144328,Agnieszka-Wygoda-Wyrok-na-Witolda-Pileckiego.html

???

O
Ojciec pisiora
Roman Kryze Brał udział w orzekaniu wyroków skazujących, w tym również na karę śmierci, w sprawach przeciwko działaczom podziemia niepodległościowego, m.in. rotmistrza Witolda Pileckiego[4] i majora Tadeusza Pleśniaka.
T
Taki hihot histori
Kto go skazał na śmierć? Tak ojciec pisowca Andrzej Kryzę ,
A
Andrzej Filipowicz, Lublin
1 maja, 22:51, Andrzej:

No I kto w końcu zamordował Pileckiego? Niemcy? Rosjanie? Czy Polacy, dla których całą wojnę narażał życie?

Znacie bardziej niewdzięcznych ludzi?

Czy nam się to podoba, czy nie, to ostateczny wyrok wydali Żydzi: https://ipn.gov.pl/pl/historia-z-ipn/144328,Agnieszka-Wygoda-Wyrok-na-Witolda-Pileckiego.html

Wróć na i.pl Portal i.pl