Witold Czarnecki z PiS: „Ani jednego uchodźcy. To jest polityka, nie zabawa!”

AD
Piotr Smolinski
O sytuacji migrantów, którzy obecnie przebywają na wysokości Usnarza Górnego i kwestii uchodźców w Polsce, rozmawiamy z posłem PiS — Witoldem Czarneckim.

Czy powinien powstać płot oddzielający Polskę od Białorusi?

Witold Czarnecki: Zbudujemy bardzo podobny do tego, który teraz znajduje się między Serbią a Węgrami. Dobrze, że tak się stanie, bo granice Unii Europejskiej muszą być skutecznie chronione.

Co zatem zrobić z osobami, które już teraz znajdują się na granicy?

Witold Czarnecki: Te osoby są pod opieką państwa białoruskiego i jeżeli ich nie stać na wydanie tych drobnych pieniędzy na utrzymanie kilkudziesięciu, a nawet kilkuset osób, to Polska jest w stanie przekazać im pomoc finansową. One nie są uchodźcami polskimi, bo gdyby znaleźli się na terenie Polski, to mogliby wystąpić o azyl, ale żeby legalnie przebywać na terenie polski, należy legalnie przekroczyć granicę. Nie wiemy, kogo Białoruś chce nam wpuścić, nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić.

Nie należy im zatem pomagać? Dostarczać jedzenia, pomocy medycznej?

Witold Czarnecki: Jeden z polityków lewicy powiedział, że ma serce po lewej stronie i współczuje tym ludziom, którzy przybywają zza granicy. Ja natomiast mam twarde serce i rozróżniam politykę od gry, a to jest czysta, cyniczna gra Łukaszenki — tam nikt nie głoduje, nie umiera, nie cierpi, a przebywanie na powietrzu latem nikogo do śmierci nie doprowadza. Gdyby udało im się przełamać ten pierwszy krok i byśmy ich wpuścili, to ta liczba będzie wzrastać, aż stanie się poważnym problemem.

Czyli przyjęcie tej konkretnej grupy uchodźców spowoduje zwiększenie liczby uchodźców w Polsce?

Witold Czarnecki: Oczywiście! Ani jednego uchodźcy. To jest polityka, nie zabawa.

Jak więc powinna wyglądać polityka migracyjna?

Witold Czarnecki: Jeśli ktoś znajdzie się na terenie polski legalnie, to może ubiegać się o azyl. Za miękkie serce, będziemy płacić twardą cenę, a nie chcę, żeby Polacy płacili cenę za to, że politycy są miękcy. Słowa polityków totalnej opozycji to trzeba zupełnie pominąć, bo to są ludzie cyniczni.

Ze względu na sytuację w Afganistanie możemy spodziewać się, że migrantów będzie więcej. Co wtedy?

Witold Czarnecki: Nie pojawią się. Nie przepuściliśmy i nie przepuścimy żadnego nielegalnego emigranta. Przyjdzie zima, nikt nie wytrzyma takich warunków, a poza tym, jak emigranci zobaczą, jak są traktowani na granicy Polski, to nie będą tutaj docierać. Nikt nie będzie tak ryzykował, a my nie będziemy ryzykować bezpieczeństwa polskich obywateli.

Migranci płynący do Europy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Witold Czarnecki z PiS: „Ani jednego uchodźcy. To jest polityka, nie zabawa!” - Głos Wielkopolski

Wróć na i.pl Portal i.pl