- Przypomina mi politycznego kameleona - mówi w filmie o Arkadiuszu Wiśniewskim Mirosław Pietrucha, były współpracownik prezydenta, dziś dyrektor Elektrowni Opole.
- Zapragnął być uwielbiany przez establishment lewicowo-liberalny - słyszymy z ust wiceministra rolnictwa Janusza Kowalskiego, byłego zastępcy Wiśniewskiego z lat 2014-2015 w opolskim ratuszu.
- Mam do niego wielkie pretensje, że ostatnie lata, w których do Opola można było sprowadzić jeszcze więcej pieniędzy, on po prostu zmarnował ze względu na swoje własne ambicje - komentuje z kolei europoseł Patryk Jaki, współtwórca wyborczego sukcesu Arkadiusza Wiśniewskiego z 2014 roku.
Autor reportażu Zbigniew Górniak przypomina ścieżkę jaką Arkadiusz Wiśniewski przeszedł od radnego Platformy Obywatelskiej do prezydenta miasta Opola. Jego droga po najwyższy urząd w mieście rozpoczęła się od współpracy z obozem politycznym skupionym wokół Patryka Jakiego.
W dokumencie przypomniano, że do roku 2014 wszystkie duże inwestycje omijały Opole.
- Opole było wysysane z potencjału ludzkiego, zarówno przez Katowice i Wrocław. Wśród takich ludzi jak ja pojawiło się poczucie, że potrzebna jest zmiana - tłumaczy w filmie Patryk Jaki, który przyznaje, że to on pierwszy przyszedł do Arkadiusza Wiśniewskiego z propozycją politycznej współpracy i nowego otwarcia dla stolicy regionu.
Jaki szukał wówczas modelu prezydentury bezpartyjnej. Wiśniewski przedstawiał się w tym czasie jako konserwatysta z liberalną częścią poglądów gospodarczych. W listopadzie 2014 z poparciem środowisk konserwatywnych wygrał w cuglach wybory samorządowe i zasiadł w ratuszu.
- Po pierwszej kadencji widzieliśmy twarz człowieka budującego i modernizującego miasto - podkreśla w dokumencie Sławomir Batko, miejski radny i szef Orlen Centrum Serwisowe. W podobnym tonie wypowiada się radna Małgorzata Wilkos, która podkreśla, że pierwsza kadencja Arkadiusza Wiśniewskiego była świetna.
Do Opola został uruchomiony strumień środków, głównie rządowych, m.in. na obwodnicę południową czy remont okrąglaka. Do tego doszedł projekt poszerzenia Opola. Prezydent chodził w Marszach dla Życia i Rodziny, obejmował patronatem konkursy wiedzy o żołnierzach wyklętych czy wspierał inicjatywę uhonorowania śp. Lecha Kaczyńskiego.
Wiele zaczęło się zmieniać w 2017 roku, kiedy środowiska antyrządowe weszły w spór wokół opolskiego festiwalu i domagały się jego bojkotu. Wiśniewski poszedł z tym nurtem, festiwal nie odbył się w Opolu. Włodarz miasta coraz częściej zaczął krytykować rząd Zjednoczonej Prawicy. Miejscem jego komunikacji z wyborcami stał się głównie profil facebookowy na którym z miesiąca na miesiąc radykalizował swoją postawę.
W 2018 roku ponownie wygrał wybory samorządowe, z najwyższym wynikiem w historii. Popularność w sieci zdobywał m.in. dzięki krytyce rządu, od którego wcześniej brał potężne wsparcie inwestycyjne. W 2020 roku brał udział w tzw. Marszach Kobiet. Objął patronatem Marsz Równości, czego wcześniej zdecydowanie odmawiał.
- Mówiłem mu, że na jego polityce będzie traciło miasto. Ale jego ambicje przeważyły - komentuje w dokumencie Patryk Jaki.
Przełomowym momentem w którym drogi Jakiego i Wiśniewskiego całkowicie się rozeszły były doniesienia medialne o nieprawidłowościach dotyczących przetargów w miejskich instytucjach. A także ujawnienie faktu o nabyciu przez prezydenta praw do dwóch lokali komunalnych zbudowanych przez TBS.
Reportaż Zbigniewa Górniaka możesz zobaczyć tutaj.
Po premierze dokumentu w studio TVP3 Opole odbyła się debata w której udział wziął autor reportażu, dyrektor TVP3 Opole Łukasz Żygadło, redaktor naczelny nto Tomasz Kapica, radny Michał Nowak i publicysta Tomasz Gdula. Zapis z debaty można zobaczyć tutaj.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
