1/4
Lech Poznań na boisku Wisły Płock doznał pierwszej porażki w...
fot. Arkadiusz Gola

Lech Poznań na boisku Wisły Płock doznał pierwszej porażki w rundzie wiosennej. Męczarnie z Radomiakiem i awans do 1/4 finału Pucharu Polski po karnych nie były więc przełomowym spotkaniem Kolejorza, tylko potwierdzeniem głębokiego kryzysu przy Bułgarskiej. W meczu z Nafciarzami podopieczni Dariusza Żurawia zagrali beznadziejnie i zamiast gonić czołówkę tabeli, będą musieli oglądać się za siebie, by nie stać się kandydatem do spadku. Smutne to, ale niestety prawdziwe...

Zobacz oceny zawodników Kolejorza-->

2/4
Mickey van der Hart - 6...
fot. Robert Wozniak

BRAMKARZ I OBROŃCY

Mickey van der Hart - 6
Holender od początku rundy rewanżowej imponuje formą. W Płocku też prezentował się bardzo solidnie, a w ostatniej minucie pierwszej połowy obronił bardzo groźny strzał Patryka Tuszyńskiego. Miał małe kłopoty z rozegraniem piłki, ale to z winy partnerów z defensywy.

Alan Czerwiński - 4
Kilka razy włączył się do akcji ofensywnych, ale w jego grze brakowało spokoju i regularności. W obronie miał sporo pracy, ale ze swoich obowiązków wywiązywał się bez zarzutu. Jesienią miewał jednak mecze, po których mógł zebrać znacznie więcej pochwał.

Tomasz Dejewski - 4
Poza złym dogranie piłki do van der Harta w pierwszej odsłonie spotkania nie popełnił ani jednego błędu. Dobrze się ustawiał, dobrze asekurował i nawet nie tracił głowy, kiedy przez chwilę stracił kontrolę nad piłką lub rywalem.

Antonio Milić - 3
Powoli staje się kolekcjonerem żółtych kartek. Miał większe problemy z napastnikami Wisły niż Dejewski, ale też nie dawał się ogrywać w dziecinny sposób i pilnował, by płocczanie nie rozwinęli za bardzo skrzydeł. Przy bramce ograny zwodem na strzał przez Tuszyńskiego.

Tymoteusz Puchacz - 4
Aktywność i zaangażowanie tradycyjnie już były jego wyróżnikiem. Niestety, często tracił piłkę w prostych sytuacjach. Fajnie, że biegał do akcji zaczepnych, ale brakowało mu precyzji przy wrzutkach w pole karne. Pół roku temu był w lepszej formie.

Czytaj dalej-->


3/4
Jesper Karlstroem	- 3...
fot. Grzegorz Dembiński

POMOCNICY

Jesper Karlstroem - 3
Szwed z każdym meczem coraz bardziej rozczarowuje. Miał być godnym następcą Jakuba Modera, a tymczasem jest tylko solidnym „przecinakiem”. W pierwszej połowie poza zablokowanym strzałem z 20 metrów niczym specjalnym się nie wyróżnił.

Pedro Tiba - 5
To nie był genialny mecz Portugalczyka, ale wiadomo, że lider drugiej linii w Lechu rzadko schodzi poniżej poziomu krytycznego. W odbiorze piłki i konstruowaniu akcji robił więc swoje, ale tym razem jego praca nie była wybitna.

Jan Sykora - 2
Z uporem maniaka trener Dariusz Żuraw wstawia go do wyjściowego składu, choć Czech jest ewidentnie najsłabszym ogniwem Kolejorza. W Płocku skrzydłowy Lecha był na boisku, ale chyba nie zaistniał w jakiejkolwiek statystyce, chyba, że jest taka pod hasłem „wysoki poziom bierności”.

Dani Ramirez -3
Wiadomo nie od dziś, że Hiszpan nie lubi meczów, w których na pierwszym miejscu jest fizyczność i bezpardonowa walka. Nawet jednak płocka „siekierezada” nie usprawiedliwia bezczynności. Był wściekły po zmianie, ale jest w bardzo słabej dyspozycji.

Jakub Kamiński 5
„Kamyk” to z pewnością najciekawszy zawodnik drugiej linii, ale bez należytego wsparcia kolegów jego gra nie jest właściwie spożytkowana. Zamiast robić za motor napędowy bramkowych akcji, młody pomocnik Lecha musi przeżywać męki i frustracje. Szkoda zmarnowanej okazji na początku drugiej połowy. Jeden z niewielu, który chce coś zdziałać na boisku.

Czytaj dalej-->

4/4
Filip Szymczak - 4...
fot. Łukasz Gdak

NAPASTNIK I ZMIENNICY

Filip Szymczak - 4
Nie ma co się pastwić nad grą nieopierzonego napastnika, ale prawda jest taka, że za chwilę prawdopodobnie straci miejsce w wyjściowej jedenastce. Trudno się dziwić, skoro ktoś chciał z niego zrobić mistrza cechu, a on wciąż jest na etapie początkującego czeladnika.

Grali także:
Michał Skóraś - 4
Nie pokazał niczego, co by wywołało efekt „wow”.

Filip Marchwiński - 3
Kolejny słaby mecz piłkarza, który miał być gwiazdą ekstraklasy. Z meczu na mecz wygląda to coraz gorzej.

Krystian Palacz - Grał za krótko, by go ocenić.
Nika Kvekveskiri - Grał za krótko, by go ocenić.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Kolejny wielki bieg w Poznaniu! Na starcie 8 tys. biegaczy i poprzednia zwyciężczyni

Kolejny wielki bieg w Poznaniu! Na starcie 8 tys. biegaczy i poprzednia zwyciężczyni

Świat futbolu. Tak zmieniali swoje powołanie. Piłkarz mnichem, pastorem, księdzem

Świat futbolu. Tak zmieniali swoje powołanie. Piłkarz mnichem, pastorem, księdzem

Kuriozalna sytuacja w Poznaniu. Kłody zamiast miejsc do parkowania. O co chodzi?

Kuriozalna sytuacja w Poznaniu. Kłody zamiast miejsc do parkowania. O co chodzi?

Zobacz również

Rusza remont ważnej ulicy w Poznaniu. Ma potrwać miesiąc. Będą utrudnienia

Rusza remont ważnej ulicy w Poznaniu. Ma potrwać miesiąc. Będą utrudnienia

Świat futbolu. Tak zmieniali swoje powołanie. Piłkarz mnichem, pastorem, księdzem

Świat futbolu. Tak zmieniali swoje powołanie. Piłkarz mnichem, pastorem, księdzem