Wisła Kraków. Roman Goku: To był pierwszy taki mój gol w karierze

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Wojciech Matusik
W meczu z Arką Gdynia piłkarz Wisły Kraków Roman Goku miał dużo sytuacji na zdobycie gola. W pierwszej połowie nic nie chciało wpaść Hiszpanowi. Po zmianie stron trafił jednak bezpośrednio z rzutu rożnego, czym mocno zgłosił swoją kandydaturę do bramki kolejki.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Po końcowym gwizdku zapytaliśmy Goku, czy w jego karierze to pierwszy takie trafienie. Odpowiedział: - Chyba tak to jest, że to był pierwszy taki mój gol w karierze. Czy taki był plan, żeby tak uderzyć? Plan był taki, żeby wrzucić piłkę w taki sposób, żeby był gol. To się udało. I z tego jestem szczęśliwy.

Hiszpan bramkę zdobył z kornera, a przecież wcześniej miał lepsze okazje, by strzelić gola. Jak jednak tłumaczy: - Piłka nożna czasami bywa okrutna. Strzelasz, masz sytuacje, nie wpada. Wiem jak to działa, dlatego cały czas próbuję. Najważniejsze w tym wszystkim i tak jest zwycięstwo drużyny, jej reakcja. Wygraliśmy i myślę, że musimy kontynuować nasza pracę.

Goku podkreśla, że dla Wisły ten mecz to miało być przełamanie. Wspomina też o pretensjach kibiców po ostatnich porażkach: - To było dla nas bardzo ważne, żeby wygrać. Jesteśmy wciąż nową drużyną. Wiem i rozumiem kibiców w stu procentach, że są źli, gdy przegrywamy. Wiem jednak również, że mamy mocny zespół i będzie dobrze.

Dodaje też: - Myślę, że w kolejnych meczach będzie już tylko lepiej i lepiej. Za nami sześć meczów. W czterech z nich byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem. W jednym przesądziła tak naprawdę czerwona kartka. Tylko w Tychach zagraliśmy naprawdę słabo. Takie rzeczy się jednak zdarzają. Teraz pojedziemy do Legnicy i cóż, po prostu musimy wygrać.

Wisła do tej pory miała problemy ze skutecznością. W niedzielę się to zmieniło, bo drużyna strzeliła pięć goli, a sytuacji miała przynajmniej drugie tyle. Skąd nagle taka poprawa? Goku mówi na ten temat: - To wynika z coraz lepszego zrozumienia. Trenujemy ze sobą coraz dłużej i to powoli zaczyna przynosić coraz lepsze efekty. Mecz za meczem będzie coraz lepiej. My naprawdę mamy bardzo dobrą drużynę. Pracujemy bardzo ciężko. Gramy dla tego klubu i jestem pewien, że będziemy coraz lepsi.

W następnym meczu Wisła zagra w Legnicy z Miedzią. To lider I ligi, ale wiślak jest pełen nadziei. Mówi: - Znowu jedziemy do lidera, ale nie boimy się nikogo. Trzeba będzie zagrać agresywnie w obronie, w pomocy, w ataku i powalczyć o trzy punkty.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Roman Goku: To był pierwszy taki mój gol w karierze - Gazeta Krakowska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl