Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wioletta Grzegorzewska – Dodatkowa dusza. Juliana i Marcina Brzezińskich wojenne przypadki

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Wioletta Grzegorzewska – Dodatkowa dusza
Wioletta Grzegorzewska – Dodatkowa dusza Wydawnictwo Literackie
Wioletta Grzegorzewska po osadzonym na prowincji cyklu opowiadań „Guguły” i równie socjologicznych „Stancjach” postanowiła napisać powieść „Dodatkowa dusza” opartą o prawdziwe losy Juliana i Marcina Brzezińskich – warszawskich Żydów w latach okupacji hitlerowskiej. Tym razem piękne metafory ustępują wnikliwemu researchowi.

Wioletta Grzegorzewska opisując pierwsze chwile po ucieczce Juliana Brzezińskiego z transportu do obozu zagłady pisze językiem, na jaki czekamy.

Lasek pohukiwał i puchł od wilgoci. Śmigały w nim niewidzialne skrzydła. … W górze pękały gałązki pod naporem zwinnych łapek wiewiórki albo ptaka. Coś siedziało w koronach drzew, przeżuwało szyszki i wypluwało puste nasiona. Czas wracał do siebie, a wraz z nim zapachy ziemi, kurzu, krwi oraz ból w rękach i klatce piersiowej.

Cóż, kiedy od chwili kiedy akcja tej gęstej od zdarzeń i mrożących krew w żyłach przygód rusza jak z kopyta, piękne wizje ustępują historycznym konotacjom. Z całym szacunkiem dla warsztatu pisarki, tym razem zdaje się chcieć upchnąć w swoje prozie jak najwięcej realiów Polski z czasów zaborów, II RP i okupacji hitlerowskiej. Zaczyna od pięknego ukazania dobroci zwykłych wieśniaków, gdzieś w okolicach Buga, być może osiadłych tam greko-katolików, a może prawosławnych. Wiemy, że w ich domu są ikony, a zawstydzony pazernością gospodarz odda uciekającemu Żydowi pieniądze, a jego żona wręcz pomoże wyekspediować go z powrotem do stolicy. Już po drodze, Grzegorzewska w opowieść o ocalałym z Holokaustu wplecie wątek bieżeństwa. W Warszawie, już nie bez wsparcia znacznych oszczędności – przed wojną Julian Brzeziński był inżynierem i kupcem handlującym bynajmniej nie mydłem i powidłem, a aparaturą medyczną, będzie też miał szczęście do wielu dobrych ludzi. Mniej szczęścia będzie miał jego nastoletni syn, który nie zawaha się przysięgać na krzyż, by w konspiracji walczyć o wolną Polskę. Jego dobrą passę przerwie katolicka zakonnica.

Niestety, w idealnej objętościowo opowieści, Wioletta Grzegorzewska zapragnęła użyć takiej ilości informacji historycznych, że przytłaczają wręcz czytelnika. Jeśli mamy lokalnego oszusta z Kercelaka, to oczywiście musi być znajomym Taty Tasiemki, herszta przedwojennych warszawskich oprychów, dowiadujemy się jakie były najpopularniejsze gazety, knajpy, a nawet ile kosztował kilogram cukru, a ile bochenek chleba. Nie brakuje też opisów żydowskich obyczajów włącznie ze szmoncesem o kierowaniu samochodem przez ortodoksyjnego Żyda podczas szabasu z siedzeniem kierowcy umieszczonym w miednicy. Są prawdziwe egzekucje, powstanie warszawskie, zagłada Woli, przedzieranie się przez kanały. Tyle tych historycznych faktów, że c całym szacunkiem dla historii, moim zdaniem, opowieść na tym traci. Bo podświadomie czytelnik będący z historią za pan brat odrywa się od lektury, by rozmyślać o prawdziwości faktów wspominanych przez pisarkę. Faktów, umówmy się, powszechnie znanych.

„Dodatkowa dusza” to sprawnie napisana historia losów Juliana Brzezińskiego, polskiego Żyda, który nie chciał uciekać z Polski w obliczu nadchodzącej wojny. Choć przeżył, jego rodzina zapłaciła za bycie Żydami najwyższą cenę. Jego losy, to iście filmowa opowieść, z licznymi zwrotami akcji. Ze względu na nagromadzenie detali to może być niezły punkt wyjścia do filmowego scenariusza. Kto wie?

Czytaj też: Wioletta Grzegorzewska – Stancje

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny