W tym sezonie tenisista pochodzący ze Szczecina nie ma stałego partnera do gry podwójnej, więc trudno o powtarzalne wyniki. W maju rozgrywany był Roland Garros, którego Matkowski nie zaliczył do udanych, bo odpadł w 1. rundzie zarówno w deblu, jak i w mikście.
Polakowi lepiej idzie na kortach trawiastych. Trwa Wimbledon, w którym Matkowski w parze z Jonathanem Erlichem doszli już do 3. rundy i dziś powalczą o awans do ćwierćfinału. Duet polsko-izraelski w 1. rundzie wygrał z parą Jonathan Eysseric/Hugo Nys w trzech setach, ale wszystkie rozstrzygały się w tie-breakach.
Prawdziwe schody zaczęły się w kolejnym spotkaniu. Erlich/Matkowski trafili na Łukasza Kubota i Marcelo Melo, a więc triumfatorów Wimbledonu z ubiegłego roku, którzy tym razem byli rozstawieni w numerem drugim. To do obrońców tytułu należała rola zdecydowanych faworytów, ale to Matkowski i jego partner wygrali 6:7(5), 6:4, 7:6(4), 7:6(8). Dla pary Kubot/Melo porażka oznacza, że mogą oni wypaść z Top 10 rankingu deblistów.
Erlich/Matkowski w poniedziałek około godz. 14 zagrają z parą hindusko-nowozelandzką Divij Sharan i Artem Sitak. Stawką będzie awans do ćwierćfinału.
Matkowski dobrze zaprezentował się także w grze mieszanej. Na londyńskim kortach jego partnerką jest Mihaela Buzarnescu z Rumunii, która próbowała swoich sił także w singlu oraz deblu. Duet polsko-rumuński gra ze sobą po raz pierwszy, a mimo to w 1. rundzie wygrał 6:3, 7:5 z parą Divij Sharan i Alicja Rosolska, którzy także nigdy wcześniej ze sobą nie grali. W kolejnej fazie Matkowski/Buzarnescu trafili na parę Henri Kontinen i Heather Watson. Fin i Brytyjka mają za sobą sporo wspólnej gry, a rok temu na Wimbledonie dotarli do finału. Spotkanie zapowiada się ciekawie, a początek zaplanowano na jutro na około godz. 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?