Wilki wróciły w Góry Sowie. Bać się ich?

Małgorzata Moczulska
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne Przemyslaw Swiderski
W Górach Sowich pojawiły się wilki. Zagrożone są jelenie, ale też biegające po lesie samopas psy. Rolnicy boją się, że podobnie jak na pograniczu polsko-czeskim dzikie zwierzęta zaczną zagryzać bydło.

Po latach w Góry Sowie powróciły wilki. Z obserwacji Nadleśnictwa Świdnica wynika, że są to samotne osobniki poszukujące partnerów, bądź para poszukująca wolnego terytorium. - Dobry stan lasów w naszym kraju i idący za nim wzrost liczby jeleniowatych oraz dzików sprzyjają również wzrostowi populacji wilka w Polsce. Z roku na rok jest ich co raz więcej, dlatego było kwestią czasu, kiedy pojawią się na terenie Gór Sowich - informuje Malwina Boncol z Nadleśnictwa Świdnica. Dodaje, że nie jest ich dużo. - Z informacji, które posiadamy wynika, że widziany był jeden, maksymalnie dwa wilki - podkreśla.

Pytana, czy wilki zniszczą populację muflonów - symbolu Gór Sowich odpowiada, że nie. - Wilki zazwyczaj usuwają z lasu od kilku do kilkunastu procent populacji jeleni, saren i dzików, w tym przypadku również muflonów, ale na pewno nie doprowadzą do ich wyginięcia. Pamiętać należy, iż wilk jest naturalnym elementem środowiska. Obecność tego drapieżnika wpływa na ograniczenie populacji zwierząt kopytnych, chroniąc tym samym las i uprawy rolne. Ponadto z przeprowadzonych badań wynika, iż wilki mają wpływ na zachowania gatunków, na które polują. Jelenie na obszarach zasiedlonych przez wilki są czujniejsze, częściej zmieniają miejsca żerowania i pozostają w nich krócej, przemieszczają się częściej i na większe odległości, przez co bardziej równomiernie wykorzystują zasoby pokarmowe. Prawdopodobnie zwierzyna bytująca na terenie Gór Sowich również zmieni swoje przyzwyczajenia - tłumaczy.

Wilk boi się człowieka

- Wilki to piękne, mądre i fascynujące zwierzęta! Cieszę się, że wróciły na te tereny - mówi Anna Jabłońska z Pieszyc. - W górach Sowich bywam niemal co weekend. Wilków się nie boi. To raczej one powinny się bać nas, bo znając życie zaraz ktoś wpadnie na pomysł, by je odstrzelić. Pamiętam, jak kiedyś jako dziecko będąc u dziadka, który był leśniczym, slyszałam wycie wilków. Było w nim coś przerażającego. To jedynie w wilkach może budzić strach - dodaje pani Anna.

Wilki w Górach Sowich to kolejny już obszar Sudetów, na które te zwierzęta po latach powróciły. Dwa lata temu wilki pojawiły się w okolicach Wałbrzycha i spodobało im się tam, bo wszystko wskazuje na to, że mają młode. Niestety, obecność wilków w górach nie podba się rolnikom. Kiedy w maju ofiarą wilków padł cielak w jednym z gospodarstw w Czadrowie koło Kamiennej Góry, hodowcy bydła na pograniczu polsko-czeskim zaczęli dopominać się o odstrzał zwierząt i zabezpieczenie ich bydła przed zwiększającą z roku na rok swoją liczebność watahą.

Pamiętajmy, że wilk jest gatunkiem ściśle chronionym w całej Polsce. Zabronione jest jego zabijanie, okaleczanie, chwytanie, przetrzymywanie, niszczenie nor i niepokojenie przebywających w nich zwierząt. Wilki nie są żadnym zagrożenie dla człowieka. Boją się go.Mogą być natomiast zagrożeniem dla naszych psów - tych, które samopas biegają po lasach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wilki wróciły w Góry Sowie. Bać się ich? - Gazeta Wrocławska

Komentarze 47

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rowerzystka
Najlepiej rzucić się na niego na tak zwanego Misia. Wilki wtedy potraktują człowieka jako członka swojej watahy, a jak będzie trzeba to i łańcuch przesmarują;))
B
Bies
Zrobili z wilka świętą krowę i jest ich co raz więcej potrzeba redukcji po przez kontrolowany odstrzał. Jak co to zapraszam w Bieszczady oddamy trochę wilków i dorzucimy parę niedźwiadków.
G
Gornzola
Z tego co wiem to noktowizory są zakazane na polowaniach... I jakoś wątpię by któryś z myśliwych ryzykował polowanie z%
D
De Bil
I.Diota ;p
B
Biały Pan
Kiedyś złapałem wilka,strasznie dupa bolała!
B
Biały Pan
Nie pękaj,ciebie wilki nie ruszą,będą się bały wścieklizny!
r
rozsądek
Bardzo zła wiadomość dla mieszkańców z okolic Gór Sowich, czy Kotliny Kłodzkiej. Do wilków nie można w Polsce strzelać. Nie mają żadnych naturalnych wrogów. Skutek jest łatwy do przewidzenia. Wilki rozmnożyły się w Polsce bez żadnych ograniczeń, nadmiernie. Przeglądnąłem sobie doniesienia prasowe. Wynika z nich, że tam gdzie kilkanaście lat temu pojawiły się pojedyncze osobniki, ich obecność była traktowana wówczas jako ciekawostka. Teraz jest z nimi problem, bo są ich setki. Np. na środkowym pomorzu (dawne województwo koszalińskie i słupskie) według ostrożnych danych leśników na 2018 r. jest 263 wilków, ale może ich być nawet 500. W tym rejonie zwierzyna dzika została wytrzebiona przez wilki (leśnicy, to co obserwują w lasach, nazywają rzezią. Tam gdzie zwierzyny dzikiej brakuje, gdzie wilków jest dużo, zaczynają atakować zwierzęta domowe i gospodarskie. W necie jest pełno doniesień o takich atakach. W tym roku na Warmii i Mazurach doszło już do prawie 70 ataków wilków na zwierzęta hodowlane. W ubiegłym roku w Gromadce koło Bolesławca wilki zagryzły 21 owiec. To, co teraz przebija się z artykułów prasowych to niepokój, że wilki wyzbyły się strachu przed ludźmi. Coraz liczniejsze są bowiem przypadki atakowania zwierząt w pobliżu ludzkich domostw, w ich obrębie, czy nawet w obecności ludzi wszczynających alarm. Wilków to nie odstrasza. Na Mazowszu wilki zrobiły podkop pod ogrodzeniem i zaatakowały pilnujące gospodarstwa psy. W sieci jest film z nagraniem. Wilki atakują także samych ludzi. W Bieszczadach w tym roku wilk pogryzł dwoje dzieci, a w połowie czerwca zaatakował turystkę na polu namiotowym.
Według mnie Polska nie jest puszczą jak tysiąc lat temu. Polska została przeobrażona przez człowieka i dla człowieka. Dlatego populacja wilka musi być regulowana przez człowieka odstrzałami redukcyjnymi. Należy to uczynić zanim będzie za późno.
e
eevrev
vfefverr
T
Tyczka
na szczęście bohaterscy myśliwi są już na miejscu. mają ambony, termowizory, noktowizory, broń snajperską i promile w krwioobiegu. są gotowi chronić okoliczną ludność, jej uprawy, a także nasze wspólne dobro. niech no tylko jakiś wilk popatrzy wilkiem w niewłaściwą stronę....
L
Lis i koledzy
Wszystkie wilki postrzegają rowerzystów jako swoich przyjaciół ekologów. Dlatego każdy rowerzysta jak zobaczy wilka, a najlepiej całą watahę, powinien sie zatrzymać, zejść z roweru i spokojnym krokiem podejść do wilka, aby go pogłaskać. Jeśli wataha będzie nieufna, rowerzysta powinien przebiec kilkadziesiąt metrów w kierunku przeciwnym. Po tym manewrze wilki z pewnością za nim pobiegną i będzie można je pogłaskać i przytulić.
n
no!
Jak są w Górach Sowich, to będą też w innych lasach dookoła, łącznie ze Ślężą, Wzgórzami Niemczańsko-Strzelińskimi itp. Ludzie uważajcie chodząc po lasach, bo zagrożone są wasze dzieci. Szczególnie uważajcie przy zbieraniu grzybów.
A
AF
krajów obaszarów gdzie wilka nie wytepiono i czuje się w swoich rewirach jak u siebie.
s
sdfg
z okresu rozwoju populacji wilka. Twoje działania sa niebezpieczne. Obyś miał sumienie!!!!
s
serg
!!!
a
af
!!!
Wróć na i.pl Portal i.pl