Wilander i Radwańska o występie Świątek w Londynie: "Trzeba się wczuć w umysł Igi. Porażka była kwestią czasu"

Hubert Zdankiewicz
Hubert Zdankiewicz
Zwycięska seria Igi Świątek zakończyła się na 37 meczach. Polka wygrała w tym czasie sześć turniejów.
Zwycięska seria Igi Świątek zakończyła się na 37 meczach. Polka wygrała w tym czasie sześć turniejów. fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Iga Świątek odpadła z Wimbledonu w sobotę, ale jej porażka z Alize Cornet nadal jest obiektem komentarzy i analiz. Zdziwienia nie kryje słynny Mats Wilander, występ rodaczki skomentowała również Agnieszka Radwańska.

- Muszę przyznać, że jestem trochę zszokowany. Myślałem, że Świątek może nie wygrać tego Wimbledonu. Nie sądziłem jednak, że przegra z taką rywalką, jak Cornet - stwierdził deblowy mistrz Wimbledonu w rozmowie z Eurosportem. - Alize wiele piłek po prostu przebija i nie uderza bardzo mocno. Uważam, że to zwycięstwo jest przede wszystkim zasługą jej ducha walki - dodał Szwed, szukając przyczyn takiego rozstrzygnięcia sobotniego pojedynku.

Wilander zaznaczył jednak, że Świątek i tak przeszła do historii tenisa swoją niesamowitą serią zwycięstw (poprzednią porażkę poniosła w połowie lutego, w Dubaju). - Trzeba się wczuć w umysł Igi. Porażka była kwestią czasu, nie można przecież wygrać wszystkich meczów do końca kariery. To smutny, ale zarazem wielki moment, bo te 37 zwycięstw z rzędu ustawia ją w jednym szeregu z samą Martiną Hingis - powiedział.

Zwycięska seria Świątek trwała w sumie 135 dni, a Polka wygrała w tym czasie turnieje w Doha, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie, Rzymie i Paryżu. „135 dni, 3 nawierzchnie, 7 przegranych setów, 37 wygranych meczów, 0 porażek, 4 wygrane turnieje WTA 1000, 1 wygrany Wielki Szlem, 6 kolejnych pucharów - podsumował jej wyczyn oficjalny profil WTA.

W rozmowie z „BBC Five” występ młodszej koleżanki po fachu skomentowała również Agnieszka Radwańska. Krakowianka, w przeciwieństwie do Świątek, świetnie radziła sobie przez całą karierę na trawie. Gorzej szło jej za to na kortach ziemnych, a Roland Garros był najmniej lubianym przez nią Wielkim Szlemem. Przyznała, że właśnie dlatego świetnie rozumie rozterki Igi.

- Dobrze wiem, co ona teraz czuje. Jej tenis nie do końca pasuje do trawy, ale i tak uważam, że w przyszłości może dobrze grać na tej nawierzchni. Musi się tylko mentalnie przełamać, odblokować w głowie - powiedziała. Radwańska nawiązała również do zbliżającego się meczu charytatywnego w Krakowie, w którym ma zamierzyć się ze Świątek. Dochód zostanie przekazany dzieciom i nastolatkom - ofiarom rosyjskiej napaści na Ukrainę.

- Jestem chyba najodważniejszą kobietą w Polsce, skoro chcę zagrać z Igą Świątek po czterech latach rozbratu z tenisem - zażartowała finalistka Wimbledonu z 2012 roku.

Swoje osiągnięcia w tym sezonie skomentowała również główna bohaterka całego zamieszania. Świątek nie była, co zrozumiałe, zadowolona z tego, że jej start w Londynie zakończył się już na trzeciej rundzie (rok temu zaszła rundę dalej). W pomeczowych wywiadach podkreślała jednak, że każda seria musi się kiedyś skończyć, a z porażki trzeba umieć wyciągnąć wnioski.

Opublikowała również komentarz na Twitterze. „Sezon na trawie się dla mnie skończył. W pewnym sensie zakończył się też najbardziej intensywny, wymagający, ekscytujący i trudny czas, chyba w całej mojej dotychczasowej karierze. Mam nadzieję, że cieszyliście się tymi momentami tak, jak ja i, że będziecie ze mną także bez „streak’ów” i rekordów. Ten czas bardzo dużo mnie nauczył i nie mogę doczekać się powrotu do jeszcze cięższej pracy z wieloma wnioskami, które przyniosły ostatnie tygodnie. Zanim jednak powrót na kort... pora na reset i chwilę wakacji!" - napisała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl