Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolska "frakcja Gowina" dzieli Platformę Obywatelską?

Paulina Jęczmionka
Małgorzata Adamczak
Małgorzata Adamczak
46 posłów Platformy Obywatelskiej głosowało za odrzuceniem projektu własnej partii dotyczącego związków partnerskich. To ich głosy zadecydowały o tym, że projekt trafił do kosza. Opozycja uważa, że to osobista porażka premiera, bo ten już dawno tak wyraźnie nie podkreślał swojego stanowiska. Żal do kolegów czuje też Rafał Grupiński, szef klubu PO. Do kolegów także z Wielkopolski, bo przeciwna projektowi była piątka posłów z regionu. To kolejny raz, kiedy ci posłowie głosują inaczej niż większość klubu.

Małgorzata Adamczak, Paweł Arndt, Łukasz Borowiak, Jacek Tomczak i Wojciech Ziemniak - to wielkopolscy posłowie PO, którzy opowiedzieli się w piątek przeciwko dalszym pracom nad przygotowanymi przez PO przepisami o związkach partnerskich. A tym samym: kolejny raz przyczynili się do podziału partii. Kolejny, bo zaledwie trzy miesiące temu wystąpili przeciwko niej, głosując za zaostrzeniem prawa aborcyjnego. Wtedy ostro skrytykował ich Donald Tusk oraz szef klubu.

- To stała piątka, która już w poprzednich głosowaniach nie stosowała się do zaleceń premiera i klubu. Może chcieli pokazać, że coś znaczą w partii - mówił podczas konferencji prasowej w październiku Rafał Grupiński, szef klubu PO oraz wielkopolskich struktur partii.

Opozycja uważa, że piątkowe głosowanie może okazać się tym, które przeleje czarę goryczy. Zdaniem Krystyny Łybackiej z SLD, w Platformie można już mówić o kryzysie. Z kolei Ryszard Kalisz wieści partii Tuska trzęsienie ziemi, porównując liberałów i konserwatystów z PO do nachodzących na siebie płyt tektonicznych. Jeszcze dalej idzie Adam Hofman z PiS, mówiąc już o kryzysie rządowym. Według niego wystąpienie premiera z mównicy było jednoznaczne i miało na celu zjednoczenie klubu w głosowaniu.

- Wyszedł, zaryzykował, odciął się od swojego ministra i przegrał - ocenia Hofman. I dodaje, że Tusk nie wybaczy tego członkom swojej partii.

Wielkopolscy posłowie PO, którzy zagłosowali przeciwko związkom partnerskim, nie mają sobie nic do zarzucenia.
- Jestem wolnym człowiekiem o określonych poglądach, których zawsze będę bronił - mówi Jacek Tomczak. - Dlatego jestem posłem. I dlatego jestem w PO, której przyświeca zasada wolności sumienia. Nasza partia łączy różne światopoglądy, więc w naturalny sposób przy tak kontrowersyjnych projektach jest skazana na zróżnicowanie. Ale to właśnie nasz atut.

Pytany o sam projekt dotyczący związków partnerskich Tomczak mówi już jednak nie o atucie, a niekorzystnych różnicach. Uważa bowiem, że pomysł PO od początku nie miał szans, a wiadomo było, że wywoła wewnętrzny spór.
- Nie rozumiem, dlaczego władze klubu tak się zaangażowały w lansowanie tego projektu - mówi Jacek Tomczak. - Jedynym efektem było pokazanie wewnętrznych różnic w PO, co nie podziałało na naszą korzyść.

Posłowie, tłumacząc swoją decyzję w sprawie związków partnerskich, wskazują, że proponowane przepisy były niezgodne z konstytucją. Używają zatem identycznego argumentu, jak minister Gowin podczas sejmowej debaty (a od którego odciął się Donald Tusk). Bo w kuluarach bywają nazywani konserwatywną grupą Jarosława Gowina. Sami temu zaprzeczają.

- Przypisuje się nam łatkę związanego z ministrem, konserwatywnego skrzydła PO, ale żadna formalna czy nawet umowna grupa nie istnieje - przekonuje Wojciech Ziemniak, poseł z Kościana. - Klub dał nam przyzwolenie na głosowanie zgodnie z własnymi poglądami. Nikt nie sugerował się stanowiskiem ministra Gowina.

Inaczej sprawę przedstawia jednak szef klubu Platformy. W "Kontrwywiadzie" RMF FM przyznał, że członkowie PO wielokrotnie rozmawiali o związkach partnerskich i przekonywali się wzajemnie, by tę kwestię rozwiązać i wprowadzić ułatwienia w życiu Polaków.

- Ale jak widać, w tym przypadku szarża Gowina z mównicy spowodowała pewnie zmianę postawy u kilku naszych parlamentarzystów - uznał Rafał Grupiński. I dodał, że "najgorsze jest to, iż minister Gowin wprowadzał w błąd wysoką izbę, mówiąc, że projekt PO jest niekonstytucyjny".

O tym, że posłowie uznawani za konserwatystów głosowali zgodnie ze swoimi poglądami, a nie stanowiskiem Gowina, przekonuje również Łukasz Borowiak, poseł PO z Leszna. I też zaprzecza, by w partii istniała "grupa rozłamowców" czy "frakcja Gowina". Ale jednocześnie zarówno on, jak i np. Jacek Tomczak dodaje, że w Sejmie odbywają się regularne debaty m.in. z ministrem.

- Co prawda, spotykamy się wraz innymi posłami o konserwatywnych poglądach, by omawiać ważne tematy, ale na te spotkania może przyjść każdy zainteresowany czy sympatyzujący z ministrem Gowinem - mówi Borowiak.

Czy piątka wielkopolskich posłów, którzy wyłamali się w głosowaniu nad związkami partnerskimi, powinna spodziewać się konsekwencji ze strony władz partii? - Pluralizm poglądów to atut PO, choć niektórzy uważają go za wadę - mówi Paweł Arndt, poseł z Gniezna. - Wiem, że część członków PO ma nam za złe, że głosowaliśmy inaczej.

Arndt twierdzi jednak, że klub dyskutował przed głosowaniem i prezydium dało posłom pełną swobodę decyzji, więc konsekwencji się nie obawia.
Żalu nie kryje jednak sam szef klubu Rafał Grupiński. I przyznaje, że rozmowy z premierem powinien spodziewać się Jarosław Gowin. Ubolewanie wyraziła też Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, wielkopolska posłanka i minister w Kancelarii Premiera. Pełnomocniczka rządu zapowiedziała też, że projekt PO do Sejmu powróci.


Premier: Oczekuję pełnej lojalności

Sejm odrzucił w piątek trzy projekty dotyczące związków partnerskich.
Za odrzuceniem projektu PO było 228 posłów, przeciw - 211, wstrzymało się - 10. Przed głosowaniem minister Gowin z trybuny powiedział, że projekty są sprzeczne z konstytucją. Premier oświadczył, że to osobista opinia Gowina. Pytany wczoraj o ocenę ministra zapowiedział, że będzie oczekiwał od współpracowników pełnej lojalności. A zachowanie Gowina podda analizie.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski