Wielkie pożary w Grecji. Polscy strażacy pomagają w trudnych chwilach. Trwa ewakuacja miast i wysp

Wielkie pożary w Grecji wybuchły jakiś czas temu praktycznie w całym państwie. Ludzie masowo uciekają z najbardziej zagrożonych miejsc. Ogień pojawił się na najsłynniejszych wyspach, takich jak Kreta, Rodos czy Lesbos. Cały czas trwa masowa ewakuacja turystów, także tych z Polski. Ogień pojawił się też na Korfu czy Eubei - drugiej co do wielkości wyspy w Grecji. Z samej tylko wyspy Rodos ewakuowano ponad 30 tys. ludzi. Według słów władz Grecji była to największa ewakuacja w dziejach całego państwa. Biura podróży masowo odwołują wyjazdy i loty do Grecji.

W greckiej gminie Karistos na wyspie Evia rozbił się samolot gaśniczy biorący udział w akcji gaśniczej. Oto wideo z wypadku:

Ogień trawi Korfu, ale nie podano jeszcze, ile budynków spłonęło. Władze ewakuowały pięć osad: Santa, Megoula, Porta, Palia Perithia i Sinies. Zostali przeniesieni do wioski rybackiej Kassiopi. Ogień dotarł także do wsi Livadi, Potami, Pernaraki i Platanisto. Mieszkańcy tych miejscowości zostaną ewakuowani do Karystos. Pożary trawią także miejscowości Livadi i Kastri, wioskę Platys Gialos na zachodnim wybrzeżu wyspy Mykonos, oraz okolice miasta Ejo na Peloponezie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Polscy strażacy także zostali oddelegowani na miejsca pożarów. Według portalu ekathimerini.com strażacy walczyli z 82 miejscami trawionymi przez ogień tylko niedzielnej nocy. Sytuację utrudniają wielkie upały. Greccy synoptycy poinformowali, że pojawi się bardzo krótka przerwa od upałów, jednodniowa, 25 lipca. Po tej dacie upały powrócą i mają utrzymać się przynajmniej do 4 sierpnia. Polscy strażacy pod przewodnictwem komendanta głównego PSP generała brygadiera Andrzeja Bartkowiaka wyruszyli na pomoc w liczbie 149 strażaków. Nasi strażacy mają ze sobą 49 wozów.

Źródło: ekathimerini.com/gazeta.pl