Wielki finał "Czar Par". Kruszwiczanie wygrali 300 tys. zł!

Anna Hankiewicz
Katarzyna i Krzysztof Fabiańscy z Kruszwicy
Katarzyna i Krzysztof Fabiańscy z Kruszwicy Nadesłane/Archiwum Rodzinne
W piątkowy wieczór poznaliśmy zwycięzców telewizyjnego programu "Czar Par". O główną nagrodę walczyli między innymi Katarzyna i Krzysztof Fabiańscy z Kruszwicy.

Kasia jest inspektorem do spraw budżetowych w Urzędzie Miasta w Kruszwicy, natomiast Krzysztof piastuje urząd oficera dyżurnego w Komendzie Policji w Inowrocławiu.

Kruszwiczanie wspaniale zaprezentowali się w programie i zdobyli nagrodę główną - 300 tysięcy złotych!

Więcej o uczestnikach programu pisaliśmy w artykule: Katarzyna i Krzysztof Fabiańscy z Kruszwicy w wielkim finale "Czar par"

Wielki finał "Czar par"

Tylko cztery pary wywalczyły szansę udziału w finale programu. W decydującym odcinku Katarzyna i Krzysztof Fabiańscy z Kruszwicy musieli pokonać laserowy tor przeszkód, w którym Krzysztof popisał się widowiskowym skokiem "na tygrysa". Później przyszedł czas na przerzucanie jabłek do kosza bez użycia rąk, w którym Krzysztof wykazał się sprytem i sprawnością fizyczną. Jedna z ostatnich konkurencji - quiz połączony z kąpielą w pianie -przysporzyła widzom wiele emocji.

W ostatnim odcinku "Czaru par" wyemitowany został materiał nagrany w Kruszwicy, nie tylko w domu Państwa Fabiańskich, ale również na nadbrzeżu Gopła i szczycie Mysiej Wieży. Parze towarzyszyła ukochana córka, Nadia. - "Fabiany" są przykładnym małżeństwem, prowadzą otwarty dom, w którym zawsze znajdzie się miejsce dla bliskich - mówili znajomi laureatów. Reprezentanci naszego regionu otrzymali największe poparcie widzów, którzy dzielnie wspierali ich dzisiaj, wysyłając SMS-y.

Pomysł wart 300 000 zł

Jesteście sportową parą, piękną parą

Za sprawą głosów widzów do ścisłego finału trafiły dwie pary, wśród których znaleźli się Państwo Fabiańscy. Przypominamy, że Kasia jest i inspektorem do spraw budżetowych w Urzędzie Miasta Kruszwicy, natomiast Krzysztof piastuje urząd oficera dyżurnego w Komendzie Policji w Inowrocławiu. - Jesteście sportową parą, piękną parą - chwaliła Dorota Chotecka, jurorka. W ostatnim odcinku padło pytanie o pomysł na wygraną, która jest naprawdę pokaźna: 300 000 zł. - Jeśli wygramy, podejmiemy rozsądną decyzję - powiedziała Kasia. - Zobaczymy, jak wygramy - dodał Krzysztof.

Szczere odpowiedzi

Ostatnia konkurencja polegała na udzielaniu szczerych odpowiedzi zadawanych przez prowadzących. Kasia i Krzysztof wybrnęli z każdego z poczuciem humoru, za który polubili ich widzowie TVP 2. Mąż podkreślił, że niczego nie zmieniłby w wyglądzie żony w obawie przed awanturą domową! Na deser, a właściwie na kolację, prowadzący zaserwowali parze robaki, które uczestnicy zjedli ze smakiem.

W ostatnim odcinku nie mogło zabraknąć podsumowania najważniejszych momentów pary z Kruszwicy, jakie przeżyła w telewizyjnym show. Było ich naprawdę wiele! Państwo Fabiańscy zdobyli aż 61% głosów widzów.

- Pozdrawiamy całe Kujawy - dziękowali z całego serca.

Gratulujemy!

Krzysztof Fabiański jest podkomisarzem w Komendzie Powiatowej Policji w Inowrocławiu na stanowisku dyżurnego. Żona Katarzyna inspektorem do spraw budżetowych w Urzędzie Miejskim w Kruszwicy. Małżeństwo z Kruszwicy już niebawem powalczy w finale.- W programie znaleźli się dzięki Katarzynie, która przypadkowo usłyszała w radiu informację o poszukiwaniu par do telewizyjnego programu. Po tym jak wypełniła formularz zgłoszeniowy, użyła „małego fortelu”, by podpisał udział w programie również Krzysztof. Wkrótce dowiedzieli się, że wpłynęło osiem tysięcy zgłoszeń, a oni znaleźli się wśród tysiąca par wybranych na casting - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.Jak sami mówią, podczas eliminacji zaskoczyło ich to, że większość par była poprzebierana, nawet z instrumentami. Oni mieli na sobie po prostu koszulki promujące Kruszwicę, miasto, z którego oboje pochodzą. Program, który zaprezentowali był z dużą dozą humoru. Tym właśnie rozbawili komisję. I tak to się zaczęło. Krzysztof i Katarzyna zakwalifikowali się do „czternastki”, która wzięła udział w programie.- Sam program to dla nich niebywałe przeżycie, emocje i przygoda. W każdym z odcinków musieli się wykazać wiedzą, również o samych sobie, pomysłowością  i humorem. Nie brakowało również zmagań sportowych i kulinarnych. Niektóre konkurencje były dziecinnie proste, inne ekstremalnie trudne - podkreśla asp. szt. Izabella Drobniecka. Dzięki temu, że mają do siebie dystans i lubią się bawić dotarli do finału, który odbędzie się 13 grudnia. Wówczas już o wygranej nie będzie decydowało jury, a głosy widzów wysyłane za pomocą SMS-ów.- Naszemu koledze z żoną życzymy zwycięstwa w programie! - podkreśla asp. szt. Izabella Drobniecka.

Dyżurny inowrocławskiej policji wraz z małżonką w finale pro...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wielki finał "Czar Par". Kruszwiczanie wygrali 300 tys. zł! - Gazeta Pomorska

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dyżurny z Bydgoszczu

Wielkie gratulacje!!!!

G
Gość

Wielkie GRATULACJE!

Właśnie dla nich złamałem postanowienie i na prośbę żony włączyłem kanał TVPiS i by poprzeć "rodaków" wysłałem również SMS-a

Cieszę się że w Ich sukcesie jest też mój maleńki kamyczek.

Wróć na i.pl Portal i.pl