Andrzej Szpakiewicz Jestem przeciwnikiem bicia i straszenia dzieci. Bywają jednak sytuacje wyjątkowe. Wtedy dopuściłbym stosowanie klapsa. Chodzi np. o sytuację nagłą, kiedy dziecko bardzo źle się zachowuje i inne formy skarcenia go nie działają.
Justyna Dudek Przede wszystkim trzeba od-różnić danie danie klapsa od bicia. Delikatny klaps jako kara za niewłaściwe zachowanie nie jest niczym złym. Nie zawsze jednak można go stosować, np. nie wolno dawać klapsa dziecku, które bije inne dziecko.
Barbara Jędrzejewska Generalnie jestem przeciwna takim metodom, aczkolwiek nie potępiam tych, którym zdarzyło się dać klapsa dziecku. Mnie samej się to zdarzyło. Stosowanie takiej kary odbieram jednak jednoznacznie jako porażkę.
Marian Bida Najważniejsze, żeby dziecka zbytnio nie rozpieścić, by czuło respekt przed matką i ojcem, wiedziało, że to jego rodzice, a nie koledzy. Wydaje mi się, że dawanie klapsów nie jest do tego konieczne. Klapsy same w sobie nie są jednak czymś złym.