- Zgadzamy się na to, by Opole wzięło elektrownię, ale chcemy, by oddało nam tereny inwestycyjne - mówił nto Janusz Piontkowski z Komitetu „Tak dla Samorządności”. - Chcemy też doprowadzić do tego, by gmina Dobrzeń Wielki nie musiała wyciągać ręki po pieniądze z Opola, żeby była samowystarczalna i mogła się rozwijać - tłumaczy.
Po godz. 16 w Kurii Diecezjalnej w Opolu doszło do spotkania wojewody opolskiego z przedstawicielami strony protestującej z gm. Dobrzeń Wielki oraz z wójtem gminy. W spotkaniu wziął udział także biskup Andrzej Czaja. Wojewoda Adrian Czubak zaapelował o rozwagę w podjęciu decyzji o ponownym przystąpieniu do głodówki.
Rozmowy jednak niczego nie dały.
- Strona rządowa już wiele razy składała protestującym różne obietnice i nic z tego nie wynikało. Teraz też usłyszeliśmy deklaracje, ale nie mamy pewności, ze zostaną spełnione, dlatego mieszkańcy rozpoczną znów protest - tłumaczył Rafał Kampa, drugi z liderów Komitetu „Tak dla Samorządności”.
W proteście ma wziąć udział sześc osób. Ma się rozpocząć o godz. 18.
Poprzedni protest rozpoczął się 26 grudnia 2016 r. i trwał 16 dni. Zawieszono go na czas mediacji pomiędzy gminami. Odstąpił od nich jednak prezydent Opola po tym, jak członkowie grupy mediacyjnej z Dobrzenia Wielkiego wzięli udział w Marszu Samorządności.
**ZOBACZ TAKŻE:
Tych kobiet szuka opolska policjaQUIZ: Czy znasz język śląski?
Strajk kobiet w Opolu
Ile tak naprawdę zarabiają księża?
QUIZ: Najtrudniejsze pytania w "Milionerach"
W Opolu topiono PiSiannę**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?