"Wiedza, doświadczenie i determinacja". Paulina Wawrzyniak pierwszą kobietą oficer w Morskiej Służbie Poszukiwania i Ratownictwa SAR!

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
- Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa zyskała świetnego oficera - mówi o zatrudnieniu w MSPiR SAR Pauliny Wawrzyniak dyrektor Sebastian Kluska, który nie kryje dumy z pierwszej kobiety, która aktywnie zaangażowała się w pracę służby ratowniczej i rozpoczęła służbę na statku m/s Sztorm. Co zdeterminowało panią oficer do tego, by spróbować sił w ratownictwie morskim? O tym i o wielu innych aspektach porozmawialiśmy z samą zainteresowaną w trakcie ćwiczeń morskich, które odbywały się w ramach obchodów Święta Morza.

- Pani Paulina bardzo wytrwale dążyła do tego, by zostać zatrudniona w Morskiej Służbie Poszukiwania i Ratownictwa. Musieliśmy spełnić określone warunki, przystosować naszą bazę do przyjęcia w pracy kobieta, gdyż nie wszędzie taka praca byłaby możliwa - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Sebastian Kluska, dyrektor MSPiR SAR.

Dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa dodał również, że za kandydaturą Pauliny Wawrzyniak przemawiały takie cechy jak determinacja, wiedza, wykształcenie, które złożyły się na całość w postaci zatrudnienia nowego ratownika w randze oficera. Pani Paulina swoją służbę pełnić będzie na statku ratowniczym m/s Sztorm.

- Nasza nowa pani ratownik nie jest pierwszą kobietą w MSPiR SAR, wcześniej już bowiem panie pracowały w Morskich Centrach Koordynacji Ratownictwa, jednak jako ratownik, a tym bardziej oficer, pani Paulina jest pierwszą kobietą w historii naszej służby - dodał szef MSPiR SAR. - Jest pierwszym oficerem kobietą, która będzie regularnie brała udział w akcjach ratowniczych, będzie pływać na łodzi ratowniczej oraz aktywnie angażowała się w pomoc ratowania ludzkiego życia, a to nie ma ceny.

"Wiedza, doświadczenie i determinacja". Paulina Wawrzyniak pierwsza kobietą oficer w Morskiej Służbie Poszukiwania i Ratownictwa S
"Wiedza, doświadczenie i determinacja". Paulina Wawrzyniak pierwsza kobietą oficer w Morskiej Służbie Poszukiwania i Ratownictwa SAR! Borys Badtke / Dziennik Bałtycki

Liczy się pasja i chęć niesienia pomocy. Porozmawialiśmy z pierwszą oficer w historii MSPiR SAR Pauliną Wawrzyniak

- Początkowo pływałam na statkach handlowych, gdzie zdobyłam doświadczenie na stanowisku marynarza i oficera. Widziałam na stronie internetowej zapotrzebowanie na Oficera Wachtowego w MSPiR i złożyłam aplikację, po czym zaproszono mnie na rozmowę kwalifikacyjną. Dostałam się i tak oto jestem. - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Paulina Wawrzyniak.

Pani Paulina podkreśla, że jest dumna z tego, gdzie trafiła, gdyż nie chciała podążać jedynie ścieżką kariery uwarunkowaną finansami.

- Chciałam mieć pracę, z której będę przede wszystkim dumna. Nie chciałam podążać ścieżką kariery związaną tylko z finansami. Chciałam mieć pracę z pasją i powiązaną z niesieniem pomocy innym - dodaje nam pani oficer. - Pracuje się sympatycznie. Mam bardzo fajną załogę - fajnie trafiłam. Wcześniej również pracowałam z samymi mężczyznami, także już miałam jakieś doświadczenie i wiedziałam, na co się piszę. W porządku jest być rodzynkiem.

Bezpieczne wakacje 2023. Trzy rady dla czytelników "Dziennika Bałtyckiego" od Pauliny Wawrzyniak

emisja bez ograniczeń wiekowych

Sonda "Dziennika Bałtyckiego". Jak praca, to Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR?

Trwa głosowanie...

Czy wstąpiłbyś / wstąpiłabyś do służby w MSPiR SAR?

Dziennik Bałtycki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kasia
27 czerwca, 21:22, Marek:

No to jak się topić to tylko na Helu 😃. Lepiej po ocknieciu zobaczyć piękną kobietę niż otyłego ratownika.

W Helu;)

K
Kasia
12 października, 19:31, Joanna:

Co ta Pani ma wnieść do SAR? To nie jest Love Island. A jak sama mówi, lubi być rodzynkiem i akurat w tym ma doświadczenie.

Dobre!!!👍. Super komentarz:)

K
Kasia
Trzeba to sprawdzić co tam wnosi;). Może wstod załóg;)
J
Joanna
Co ta Pani ma wnieść do SAR? To nie jest Love Island. A jak sama mówi, lubi być rodzynkiem i akurat w tym ma doświadczenie.
K
Kasia
Piotrek, usunąłeś swój wpis? Wstydzisz się?;)
K
Kasia
Jak chciałaś nieść pomoc mogłaś zostać ratownikiem medycznym, pracownikiem socjalnym. Tutaj za wiele się nie dzieje wiec po co to mydlenie oczu. Wystarczy zerknąć na statystyki SAR - ile razy rocznie to pomaganie ma miejsce
K
Kasia
27 czerwca, 21:22, Marek:

No to jak się topić to tylko na Helu 😃. Lepiej po ocknieciu zobaczyć piękną kobietę niż otyłego ratownika.

Są tez ratownicy przystojni wiec jako kobieta nie miałabym nic przeciwko takim niosącym pomoc;)

K
Kasia
26 czerwca, 11:10, Piotrek:

... warto stosować na wodzie środki ochrony indywidualnej, wówczas jest szansa ,że zobaczycie Panią Oficer na własne oczy, w przeciwnym razie to Ona zobaczy Wasze zwłoki ......

Piotrek, czyzbys już popłynął?;)

M
Marek
No to jak się topić to tylko na Helu 😃. Lepiej po ocknieciu zobaczyć piękną kobietę niż otyłego ratownika.
Wróć na i.pl Portal i.pl